Reklama

Nie dali się podzielić

15-lecie Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich

Niedziela lubelska 44/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencja Episkopatu Polski 22 października 1994 r. erygowała Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich (KSKP). Za 15 lat modlitwy i pracy na rzecz Kościoła, Ojczyzny i rodziny, środowiska kolejarskie dziękowały Bogu i ludziom podczas Mszy św., sprawowanej pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło w archikatedrze lubelskiej 11 października. Jubileuszową Mszę św. koncelebrował m.in. ks. kan. Eugeniusz Zarębiński, proboszcz lubelskiej parafii pw. św. Stanisława i krajowy duszpasterz kolejarzy. Oprawę liturgiczną wyjątkowej Eucharystii przygotowali członkowie i pracownicy NSZZ „Solidarność” Emerytów i Rencistów, PKP CARGO S.A. Wschodni Zakład Spółki w Lublinie oraz KSKP. Zgromadzeni wyrażali wdzięczność Bogu i Matce Najświętszej „za dar wspólnoty kolejarskiej; dar i zobowiązanie, które wypełniają w służbie Bogi i człowiekowi”.
Potrzeba powołania Stowarzyszenia zrodziła się w odpowiedzi na pytania, jak w środowisku kolejarskim realizować zadania, które stawiał przed ludźmi Jan Paweł II. Papieskie wezwania do tego, by być ludźmi sumienia i zapewnienia, że „człowiek jest powołany do tego, by odnosić zwycięstwo w Jezusie Chrystusie”, skłaniały do głębokich refleksji i budowania zrębów kolejarskiej wspólnoty, opartej na fundamencie Ewangelii. Po męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, z którym wielu komunistycznych aparatczyków chciało pogrzebać ideały „Solidarności”, wzmocniło się jeszcze bardziej poczucie jedności i pragnienie wspólnego kroczenia jedyną pewną drogą, wiodącą przez Jezusa Chrystusa. W 1985 r., po powołaniu ks. E. Zarębińskiego na krajowego duszpasterza kolejarzy, rozpoczęła się kolejarska pielgrzymka do tronu Czarnej Madonny. Kolejnym „kamieniem milowym” w tworzeniu podwalin struktur Stowarzyszenia, były słowa Jana Pawła II, skierowane do kolejarzy w 1987 r.: „Kolejarze, nie dajcie się podzielić; bądźcie zjednoczeni”. Później, po odzyskaniu przez Polskę pełnej suwerenności, polscy kolejarze uczestniczyli w IX Europejskim Kongresie Katolickich Kolejarzy i Pocztowców. Tam zapadła decyzja, że w 1995 r. Polska będzie gospodarzem kolejnego, XII Kongresu, poświęconego rodzinie. Zatem, czerpiąc z doświadczeń francuskich kolegów, polscy kolejarze powołali swoje własne stowarzyszenie. Działalność KSKP została oddana w opiekę trzem patronom: św. Katarzynie Aleksandryjskiej - „by być mądrymi mądrością Boga samego i nie bać się męczeństwa”; św. Rafała Kalinowskiego - „by pamiętać, że Ojczyzna nie krwi, ale potu potrzebuje” i bł. ks. Franciszka Rogaczewskiego, duszpasterza kolejarzy, „by jak on być gotowymi złożyć życie dla dochowania wierności Bogu i Ojczyźnie”.
Od samego początku szczególnym zadaniem Stowarzyszenia była praca ewangelizacyjna, skierowana na małżeństwa i rodziny. Ponieważ specyfika pracy kolejarzy polega na długotrwałym przebywaniu poza domem, założyciele KSKP zatroszczyli się o to, by swoim oddziaływaniem objąć nie tylko zatrudnionych na kolei, ale także ich rodziny. Owocem takiego nastawienia na pracę z „domowym Kościołem” stały się doroczne „wakacje z Bogiem”, organizowane w Łącku k. Płocka pod hasłem „Szukaj złota, a nie błota”. Dzięki nim wielu uczestników - małżonków odkryło na nowo swoją miłość do współmałżonka i nauczyło się znajdować czas dla Boga pośród zwykłych, codziennych spraw. Duchowemu wzrostowi, a także zawieraniu kolejarskich przyjaźni, sprzyjały liczne pielgrzymki do sanktuariów maryjnych, śladami Jana Pawła II oraz polskich świętych i błogosławionych. Jak we wspomnieniowym tekście napisał Józef Dąbrowski, „w ciągu 15 lat Stowarzyszenie było nie tylko szkołą miłości rodzinnej i wzajemnego braterstwa, ale próbowało także scalać wartości religijne i patriotyczne. Nie tylko mówiliśmy, że kochamy Boga i Ojczyznę, ale także starliśmy się o to, by ocalać naszą pamięć historyczną. Wkładaliśmy dużo wysiłku w kształtowanie świadomości narodowej i budzenie odpowiedzialności nie tylko za polskie dziś, ale także za los kolejnych pokoleń Polaków”.
Podczas dziękczynnej Mszy św. bp Mieczysław Cisło wielokrotnie podkreślał przywiązanie polskich kolejarzy do Boga i Ojczyzny. - Z etosu „Solidarności”, u początku której byli i pozostaną w podręcznikach historii polscy kolejarze z Lublina, zrodziło się stowarzyszenie, którego 15-lecie dziś świętujemy - mówił. - Kiedy czytamy założenia ideowe KSKP, nie mamy wątpliwości, jakiego rodowodu są, z jakiego ducha wyrasta ich chęć bycia razem w pracy; nie w pojedynkę, ale we wspólnocie wiary, zawodu i wartości. Polscy kolejarze od lat służą i świadczą, realizując powołanie do świętości, skierowane do każdego człowieka. Codzienną modlitwą i pracą uświęcają siebie, swoje rodziny i miejsca pracy.
Bp Cisło gratulował pomysłu powołania takiego stowarzyszenia, które w sercu swojej działalności umieszcza rodzinę, podejmując systematycznie wiele inicjatyw służących jej umocnieniu. Na dalsze lata modlitwy i pracy życzył członkom Stowarzyszenia, ich rodzinom i przyjaciołom, by „mądrości i miłości uczyli się pod krzyżem Jezusa Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skandal! Włamanie, kradzież i profanacja kaplicy w dawnej bursie

2025-05-05 14:46

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

skandal

Mielec

commons.wikimedia.org/Patryk Duszkiewicz, CC BY-SA 4.0

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Sprawcy zniszczyli krzyż ołtarzowy, dokonali kradzieży przedmiotów liturgicznych i prawdopodobnie podjęli próbę podpalenia.

- Prośmy Boga o zmiłowanie się nad sprawcami tego haniebnego czynu, a dla nas o gorliwość serc i większą troskę o sprawy Boże w naszym życiu prywatnym i publicznym - czytamy w oświadczeniu Parafii Ducha Świętego w Mielcu.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję