Reklama

Choinko, piękna jak las...

Ciężko wyobrazić sobie dzisiaj święta bez choinki, która - sztuczna lub prawdziwa - zdobi nasze domy, zakłady pracy, urzędy i ulice.
Także i w Kielcach w różnych punktach miasta - choćby na pl. Artystów - cieszy oko dwudziestometrowa choinka.
Drzewko, pochodzące z Nadleśnictwa Starachowice, ubrano w 500 różnokolorowych bombek i już 4 grudnia zostało uroczyście „odpalone”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choinko, piękna jak las, choinko zostań wśród nas…” - śpiewają dzieci w przedszkolach i chyba istotnie skojarzenie z urokami lasu może wpływać na nasze przywiązanie do tej najmłodszej ozdoby świąt. Ustawianie w domach leśnego (stojącego) drzewka to obyczaj rodem Alzacji z końca XV wieku. Początkowo drzewka ubierano tylko jabłkami - na pamiątkę tamtych biblijnych, „rajskich”. Bombki to stosunkowo późny wynalazek, który stale zadomowił się choćby w tradycji świątecznej Polski i Stanów Zjednoczonych.
Obecność choinki - zielonego drzewa w domu - ma znacznie dłuższy rodowód. W Polsce jej historia wiąże się z gałęzią, różnie zwaną w różnych regionach kraju - na Kielecczyźnie to podłaźnik, podłaźniczka.
Symbolika ważności drzewa w naszej tradycji to nawiązanie do drzewa rajskiego, które poprzez grzech pierwszych rodziców zmieniło dzieje ludzkości, i do drzewa krzyża, które z symbolu haniebnej męki stało się atrybutem nadziei życia wiecznego.
Mówi się, że kult drzew znany był od początku cywilizacji - wśród Babilończyków, ludów Azji, Kanaanu, Mezopotamii i Grecji. W Rzymie i w Grecji podczas wielu świąt wnoszono ustrojone gałęzie z zielonymi liśćmi. Także i w krajach już chrześcijańskich w przedsionkach kościołów stawiano zielone drzewka, z zawieszonymi opłatkami, które miały przypominać łaski mającego się narodzić Jezusa.
W naszych warunkach symbolem Bożego Narodzenia stały się pachnące, zawsze zielone jodły.
I trochę symboliki. Świece (lampki) na drzewku przypominają przyjście na świat Jezusa, „światłości świata”; łańcuchy znawcy etnografii interpretują jako symbol węża - kusiciela (w czasach zaborów i wojen był to także czytelny znak ucisku i niewoli).
Polskie święta bez choinki w domu, bez ozdób? Wciąż niemożliwe.

A.D.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

USA: profanacja kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. Podłożono pod nią ładunek wybuchowy

2025-05-16 08:12

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

Stany Zjednoczone

Karol Porwich/Niedziela

Kaplica parafii Świętej Matki Teresy z Kalkuty stała się miejscem poważnego ataku na wiarę. Mężczyzna umieścił ładunek wybuchowy na ołtarzu i zdetonował go, powodując uszkodzenie tabernakulum, witraży i sufitu.

Policja w małym miasteczku w Pensylwanii aresztowała w tym tygodniu mężczyznę oskarżonego o zdetonowanie ładunku wybuchowego na ołtarzu kaplicy katolickiej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli: bądźmy apostołami jedności

2025-05-16 19:19

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

“Mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie” - mówił abp Adrian Galbas. Metropolita warszawski przedowniczył liturgii w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, w dniu uroczystości tego patrona Polski, w intencji ducha jedności w ojczyźnie. Hierarcha w kazaniu odniósł się także do wyborów prezydenckich.

- Nie przyszliśmy dzisiaj tutaj jak do jakiegoś muzeum, żeby tylko powspominać dawne historie i powzruszać się siłą naszych przodków. Przyszliśmy tu, aby nabrać siły do naszego chrześcijańskiego życia, dla którego życie i męczeństwo św. Andrzeja ma być wzorem i pomocnym światłem - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję