Reklama

Niedziela Rzeszowska

Do szopy, hej pasterze, do szopy bo tam cud...

Niedziela rzeszowska 4/2013, str. 4

[ TEMATY ]

szopka

Na wystawę wybrano ponad 100 szopek, które stanowiły ozdobę rzeszowskiego Rynku podczas Orszaku Trzech Króli

Na wystawę wybrano ponad 100 szopek, które stanowiły ozdobę rzeszowskiego Rynku podczas Orszaku Trzech Króli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkąd św. Franciszek w roku 1223 skonstruował pierwszą szopę, wprowadził do niej bydlęta, na sianie położył malutkiego Jezuska, i zgodnie z życzeniem Pana Jezusa - „Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie...”, zaprosił dzieci w Greccio, by złożyły Bożej Dziecinie pokłon - zaistniała szopka.

Od tego czasu upłynęło 810 lat a trwa nieustanny „konkurs” na wykonanie najciekawszej szopki, która oddawałaby przekaz biblijny, walory apostolskie, wartości etyczne i estetyczne scenerii bożonarodzeniowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W zależności od kraju i części świata, w jakiej szopka powstaje, składają się na nią różne elementy i różna towarzyszy jej sceneria, ale zawsze jest w szopce żłóbek, mały Jezusek, Matka Boża, św. Józef i różne zwierzęta, a nad szopką świeci gwiazda betlejemska. Co prawda, Benedykt XVI wprowadził w pewien kłopot biblistów, bo w części III swojego dzieła o „Jezusie z Nazaretu” napisał, że gdy się narodził Jezus, w szopie (grocie) żadnych zwierząt nie było, ale to nie wpłynęło na formę szopek. Powstały ich w tym roku tysiące, a może miliony.

Najczęstszym elementem występującym w szopkach, jak podkreślają znawcy, jest pokłon Trzech Króli. Święto Trzech Króli było najdawniej obchodzonym świętem w okresie Bożego Narodzenia i dobrze że je przywrócono w dawnej krasie, co widać było w Rzeszowie i w wielu innych miastach Polski.

Reklama

Przy okazji tego ceremoniału zorganizowano pochód Trzech Króli w bogatej asyście a także wystawę szopek wykonanych przez różne szkoły w naszej diecezji. Z kilkuset szopek zgłoszonych na konkurs (zorganizowany przez Gimnazjum nr 8 w Rzeszowie), na wystawę wybrano ponad sto, i rzeczywiście stanowiły ozdobę rzeszowskiego Rynku. Były rezultatem pomysłowości dzieci, chyba także i rodziców, bo bez ich pomocy się nie obeszło.

Były szopki wykonane z chleba, piernika, czekolady, drzewa, papieru i plasteliny. Z szyszek i orzechów, liści i kwiatów, z łupek, muszelek i różnych drobiazgów. Ich wykonanie wymagało dużo cierpliwości i podglądania, jeśli wzorem była jakaś kapliczka czy kościół, były to także całe zagrody.

Warto także zwrócić uwagę, że każdy kościół starał się odsłonić na Święta odświeżoną albo znowelizowaną szopkę. Ojcowie Bernardyni zmienili scenerię szopki. Nie ma np. dzwonnika, który wychodził z ukrycia i odzywał się wtedy dzwonek, ale na wzór szopki neapolitańskiej pojawiła się panorama miasta.

Niektóre szopki skonstruowane są przez miejscowych artystów, inne przez amatorów, którzy zaczynają pracę już teraz, żeby zdążyć na drugi rok.

W Kielanówce pan Inglot kilka lat pracował, żeby swoją ruchomą szopkę wzbogacić o Rynek rzeszowski z Ratuszem i żeby wszystko żyło.

2013-01-28 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Bożonarodzeniowa szopka i choinka kształtują przesłanie nadziei i miłości

[ TEMATY ]

szopka

szopka

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

O symbolice tegorocznej szopki oraz choinki, kształtujących przesłanie nadziei i miłości, a umieszczonych na placu św. Piotra mówił Ojciec Święty przyjmując dziś na audiencji ofiarodawców z Malty oraz włoskiego regionu Trydent-Górna Adyga.

Mówiąc o symbolice szopki, będącej dziełem maltańskiego artysty Gozo Manwela Grecha papież zauważył, że odwołuje się ona nie tylko do krajobrazu tego kraju, ale przypomina także o tragicznym losie imigrantów zmierzających do Włoch. „W bolesnym doświadczeniu z tych braci i sióstr dostrzeżemy doświadczenie Dzieciątka Jezus, które rodząc się nie znalazło mieszkania i narodziło się w grocie betlejemskiej. Następnie zostało zabrane do Egiptu, aby uciec przed Herodem. Osoby odwiedzające ten żłóbek będą zachęcane do ponownego odkrycia w nim wartości symbolicznej, która jest przesłaniem braterstwa, dzielenia się, gościnności i solidarności. Także szopki umieszczone w kościołach, w domach i wielu miejscach publicznych są zaproszeniem, aby w naszym życiu i społeczeństwie uczynić miejsce dla Boga, ukrytego w obliczu wielu ludzi, którzy znajdują się w warunkach trudnych, biedy i ucisku” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję