Reklama

Niedziela Sandomierska

Ślady Benedykta XVI w diecezji

Niedziela sosnowiecka 9/2013, str. 6

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Agnieszka Lorek

Papież Benedykt XVI błogosławi korony (2008 r.)

Papież Benedykt XVI błogosławi korony (2008 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście odczytanym na Mszy św. w niedzielę, 17 lutego ordynariusz naszej diecezji, bp Grzegorz Kaszak napisał m.in.: „Od 28 lutego, od godz. 20 Kościół katolicki nie ma papieża. I tak będzie aż do momentu, w którym wybrany przez kardynałów kandydat na papieża przyjmie wybór. (...) My, Polacy, powinniśmy być szczególnie wdzięczni Ojcu Świętemu za wielką życzliwość, z jaką się do nas odnosił. Jego pierwsza pielgrzymka zagraniczna po wyborze na papieża miała miejsce właśnie do Polski. Przybył wtedy do nas m.in. dlatego, by podziękować narodowi polskiemu za to, że wydał tak wspaniałego człowieka i niezwykłego papieża, jakim był nasz wielki rodak Jan Paweł II. Benedykt XVI zawsze z wielkim szacunkiem i w bardzo ciepłych słowach wyrażał się o Polakach i o naszej ojczyźnie. A cóż dopiero powiedzieć o wielkim uznaniu, jakim darzył Papieża Polaka. To właśnie Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym”.

O bł. Janie Pawle II w diecezji sosnowieckiej można by wiele pisać. Śladów Benedykta XVI jest znacznie mniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzyż

Reklama

Do wymownych znaków na pewno należy krzyż konstantyński, który otrzymali od Benedykta XVI nasi biskupi, bp Adam Śmigielski i bp Piotr Skucha podczas wizyty „ad limina Apostolorum”. Jego oryginał znajduje się w zbiorach muzeum św. Jana na Lateranie. Bazylika na Lateranie otrzymała krzyż od Karola Wielkiego. Treść ikonograficzna krzyża inspirowana jest scenami ze Starego i Nowego Testamentu. Można tu rozpoznać: scenę snu Józefa, ofiarę Abrahama, sen Jonasza, ukrzyżowanie, powołane Mesjasza, ofiarę Eliasza, scenę snu Jakuba. Z drugiej strony widzimy: walkę anioła z Jakubem, scenę Ofiarowania, postać Zachariasza, Józefa i powrót Tobiasza.

Biskup

Wymownym znakiem jest ordynariusz naszej diecezji, bp. Grzegorz Kaszak, którego 4 lutego 2009 r. papież Benedykt XVI mianował Pasterzem Kościoła sosnowieckiego. 28 marca 2009 r. przyjął święcenia biskupie i odbył ingres do bazyliki katedralnej w Sosnowcu. Ksiądz Biskup w latach 1992-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Rodziny, a w latach 2002-2007 był rektorem Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie. Od listopada 2007 r. do lutego 2009 r. ponownie był pracownikiem Papieskiej Rady ds. Rodziny, pełniąc z woli Benedykta XVI urząd sekretarza tej dykasterii.

Dzwon

Śladem nawiązującym do postaci Papieża jest dzwon „Św. Benedykt” w wieżyczce kościoła św. Tomasza Becketa na będzińskim cmentarzu. - Ufundowali go parafianie, a odlany został w ludwisarni Felczyńskich w Taciszowie. Poświecił go bp Skucha, a dzwon odezwał się po raz pierwszy w dniu wyboru Benedykta XVI - powiedział ks. kan. Andrzej Stępień, proboszcz parafii Świętej Trójcy w Będzinie. - Zawieszając go w sygnaturce w dniu wyboru, musieliśmy zrobić pierwszą próbę. I tak dzwon zabrzmiał już w trakcie obrad, jakby oznajmiając, że wybór już został dokonany. Oczywiście nie mieliśmy pojęcia, kto i kiedy zostanie wybrany, ale tak się stało, że pierwsza próba odbyła się w dniu wyboru - przypomniał zarządca cmentarza.

Korony

Reklama

Kolejny znak to papieskie korony, którymi w parafii św. Barbary w Będzinie-Koszelewie ukoronował wizerunek Czarnej Madonny bp Kaszak. Obraz Jasnogórskiej Pani jest w parafii św. Barbary DM od 1955 r. Wykonany jest farbą olejną na desce przez anonimową siostrę zakonną z Częstochowy. Pierwsze świadectwa cudownych łask uzyskanych za wstawiennictwem Matki Bożej, w tym uzdrowień, pochodzą jeszcze z okresu II wojny światowej. Jednym z najsłynniejszych było uratowanie górników. Pod koniec lipca 1969 r. woda zalała chodniki w pobliskiej kopalni KWK gen. Zawadzki, gdzie pracowało 118 górników. Przed kościołem św. Barbary rodziny prosiły Matkę Bożą o pomoc. Czwartego dnia 118 górników wydostało się na powierzchnię szybem przy kościele św. Barbary. Od tego momentu rozszerzył się kult Matki Bożej, obecnej w kopii Cudownego Obrazu. O łaskach, w tym uzdrowieniach czy też niezwykłych nawróceniach, świadczą wota dziękczynne wystawione obok obrazu. Część ze świadectw ma formę pisemną i zostały przesłane do Watykanu. Stolica Apostolska dekretem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 25 października 2008 r. zadecydowała o koronacji tego wizerunku koronami papieskimi. Korony pobłogosławił Benedykt XVI 24 września 2008 r. w Rzymie. Korony zawiózł do Rzymu ks. kan. Stanisław Sarowski, proboszcz parafii na Koszelewie.

Kościoły

Za pontyfikatu Benedykta XVI 3 kościoły naszej diecezji - sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej w Pilicy, kościół św. Barbary DM w Będzinie-Koszelewie i sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym - otrzymały status świątyń afiliowanych. To nowość w naszej diecezji - są one jedynymi w Kościele sosnowieckim, którym zostało przyznane to wyróżnienie. Na mocy specjalnych dekretów świątynie otrzymały możliwość afiliacji, czyli duchowego połączenia z jedną z rzymskich bazylik. Wiążą się z tym liczne przywileje i więź między wybranymi kościołami.

Pamięć

Wszystkie te ślady, duchowe i materialne, to owoce pontyfikatu Benedykta XVI, który pozostanie na zawsze w naszych sercach. A w jego pamięci pozostanie z pewnością chwila, gdy otrzymał od Polaków mocne wsparcie po wyborze na papieża - las biało-czerwonych flag na Placu św. Piotra. Rodacy Jana Pawła II byli pierwszymi, którzy go zaakceptowali, i to bardzo jednoznacznie.

2013-02-27 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki był pierwszy rok papieża Franciszka

[ TEMATY ]

papież

rocznica

Franciszek

Trwający już rok pontyfikat Franciszka potwierdza fenomen tego papieża. Potrafi on ukazać przesłanie Ewangelii w sposób nowy i frapujący, odpowiadając na duchowy głód świata - niosąc mu nadzieję i sens. Ojciec Święty podkreśla, że Kościół - by sprostać temu zadaniu - winien przejść wewnętrzną metamorfozę. Dlatego wspólnotę wiernych i jej pasterzy wzywa do "duszpasterskiego i misyjnego nawrócenia".
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję