Reklama

Głos z Torunia

Filary Wielkiego Postu (3)

Modlitwa

Od 1. niedzieli Wielkiego Postu przypominamy sobie prawdę, że modlitwa, post i jałmużna wzajemnie się przenikają; są jak dwa skrzydła, które unoszą nas do Boga. W tym tygodniu będziemy szukać oblicza Stwórcy, trwając w Jego obecności na modlitwie

Niedziela toruńska 9/2013, str. 6

[ TEMATY ]

modlitwa

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oznaczeniu modlitwy w życiu chrześcijanina słyszymy często już od dzieciństwa, m.in. na lekcjach religii, w kazaniach, i tak pozostaje przez całe życie. „Bóg pierwszy wzywa człowieka” - uczy Katechizm Kościoła Katolickiego. Zawsze wierny Bóg jako pierwszy wychodzi do człowieka z miłością. Nawet wtedy, gdy grzeszy, zapomina o Stwórcy, ukrywa się, chodzi własnymi ścieżkami i oskarża Boga, że go opuścił, Bóg „niestrudzenie wzywa każdego człowieka do tajemniczego spotkania z Nim na modlitwie. Zwrócenie się człowieka do Boga jest zawsze odpowiedzią. W miarę jak Bóg się objawia i objawia człowieka samemu człowiekowi, modlitwa ukazuje się jako wzajemne przyzywanie się, jako wydarzenie Przymierza. Wydarzenie to, przez słowa i czyny, angażuje serce” (por. KKK 2567).

Modlitwa Jezusa

Reklama

Jezus często oddalał się i rozmawiał z Ojcem. Przed wyborem Dwunastu Apostołów wyszedł na górę i całą noc spędził na modlitwie (por. Łk 6, 12). On zna jej wartość i stąd napomina: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą” (Mt 7, 7-8), „proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna” (J 16, 24), „wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie” (Mk 11, 24). O mocy modlitwy przypomina św. Łukasz, gdy przekazuje 3 główne przypowieści o natrętnym przyjacielu (Łk 11, 5-8), natrętnej wdowie (Łk 18, 1-8) oraz faryzeuszu i celniku (Łk 18, 9-14)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chrystus modlił się również w Ogrodzie Oliwnym przed śmiercią krzyżową, gdy doświadczał smutku i trwogi, „a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię”. Wołał do Ojca: Jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Jednak nie moja wola niech się stanie, lecz Twoja. W tym czasie uczniowie zamiast czuwać posnęli, a potem usłyszeli: „Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (por. Łk 22, 39-46). W ostatniej chwili życia na ziemi Jezus zawołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (Mt 27, 46). Ogrom miłości Boga powinien nas zachwycić, porywać i radykalnie zmienić życie. Dlaczego tak się nie dzieje?

Dla Jezusa modlitwa była „pokarmem duszy”. W takim razie warto zastanowić się, czym jest dla nas i czy w głębi serca wierzymy w moc modlitwy?

Modlitwa człowieka

Reklama

Często na modlitwie polecamy Bogu własne sprawy, i dobrze, że tak jest. Bóg więc doskonale zna naszą wolę, ale czy my poznaliśmy Jego wolę, czy wiemy, jaki plan przygotował dla nas? A to jest o tyle ważne, bo ten plan jest dla nas najlepszy. W Wielkim Poście warto oddać inicjatywę Panu, pozwolić, by On kierował naszym życiem, zrezygnować z roszczeń, a prosić o łaskę nawrócenia i w przyszłości cieszenia się chwałą nieba na wieki. Jest to zadanie na całe życie, a w tym okresie w sposób szczególny patrzymy na Zbawiciela i prosimy Go: Naucz nas modlić się. A On podobnie jak Apostołom zastawia nam modlitwę „Ojcze nasz” (por. Łk 11, 1-4), która pokazuje, jak mamy zwracać się do Ojca i o co jako Jego dzieci prosić. W tym kontekście uświadamiamy sobie niepojętą miłość Boga do każdego z nas. Uczymy się odpowiadać na tę miłość przez przyjęcie jej, odrzucenie zła i grzechu. Czuwamy. Wola Boga staje się naszą, czyli nawracamy serce. Może się to dokonać w czasie rekolekcji wielkopostnych, gdy uznajemy swój grzech oraz przystępujemy do sakramentów pojednania i pokuty, a potem do Komunii św. Choć jesteśmy słabi i upadamy, pragniemy żyć dla Najwyższego już teraz, na ziemi, każdego dnia wielbić Go.

Tę prawdę potwierdza wypowiedź, którą niedawno usłyszałam: - Modlitwa jest wypłynięciem na głębię. To jest trudne, ale daje radość z bliskości Boga. Modlitwa na przystanku, w różnych okolicznościach, w różnych porach dnia, krótkie westchnienie do nieba to światło na życiowej drodze, w codzienności, bo przecież w każdej chwili i w każdym działaniu towarzyszy nam moc Miłości, tylko o tym nie zawsze pamiętamy.

Serce jest ukrytym centrum, miejscem decyzji, dążeń, prawdy. To z niego (duszy lub ducha) płynie modlitwa, choć modli się cały człowiek. Jeśli serce jest daleko od Boga, modlitwa pozostaje pusta (por. KKK 2562). Dlatego modlitwa nie polega na mówieniu „Panie, Panie”, ale na przyjęciu z miłością i ufnością woli Ojca. „Jest spotkaniem Bożego i naszego pragnienia” (KKK 2560). Chrystus umiłował nas i pragnie dla nas dobra, stąd wzywa do czujności oraz zanoszenia modłów w Jego imię z wiarą, pokornie i szczerze. W tym miejscu przypominam sobie zdanie pewnego rekolekcjonisty: - Bóg nie oczekuje od nas grzeczności, ale szczerości. Jeśli modlimy się żarliwie, wytrwale, usilnie, nieustannie, spotykają się tęsknoty dwóch serc - Boga i człowieka. W tym przypadku najwięcej zyska ten drugi, to jakby znalazł skarb.

Zadanie na całe życie

Tyle teorii. Teraz czas na praktykę. Przyjrzyjmy się więc własnej modlitwie porannej i wieczornej. Wybierzmy się nie tylko na niedzielne Msze św., lecz także nabożeństwa Drogi Krzyżowej i „Gorzkich żali”. W Roku Wiary możemy spotkać Boga i znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytania, czytając fragmenty z Pisma Świętego opowiadające np. o wierze setnika (Mt 8, 5-13), kobiety cierpiącej na krwotok (Mt 9, 20-22), kobiety kananejskiej (Mt 15, 21-28) czy niosących paralityka (Mk 2, 1-12). Gdy bowiem idziemy za Chrystusem światłością świata, nie będziemy błądzić w ciemności, ale będziemy mieli światło życia. I to jest naszym pragnieniem nie tylko w Wielkim Poście...

2013-02-27 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kamiński prosi o podjęcie modlitwy o deszcz

[ TEMATY ]

modlitwa

pixabay.com

Kolejny rok jesteśmy świadkami dotykającej region środkowej Europy długotrwałej suszy. (...) Od sprzyjających warunków atmosferycznych zależą plony lub ich brak, los wielu rodzin żyjących z uprawy roli i hodowli zwierząt, wreszcie zapewnienie wystarczającej ilości żywności dla nas wszystkich. Bardzo proszę wszystkich o podjęcie intensywnej modlitwy błagalnej o deszcz - wzywa diecezjan bp Romuald Kamiński.

Publikujemy treść listu ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej:
CZYTAJ DALEJ

15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Co to za święto?

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

Family News Service

Graziako

Wniebowzięcie Matki Bożej

Wniebowzięcie Matki Bożej

Czy Matka Boża zmarła przed wniebowzięciem? Czy wzmiankę o jej wniebowzięciu można znaleźć na kartach Pisma Świętego? Gdzie współcześnie przechowywane są relikwie Matki Bożej? Czy uroczystość Wniebowzięcia NMP obchodzą wyłącznie rzymscy katolicy? Przedstawiamy 10 ciekawostek dotyczących tego wyjątkowego święta.

15 sierpnia katolicy obchodzą święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; wydarzenie, które upamiętnia koniec ziemskiego życia Matki Jezusa. Jeszcze w VI wieku dzień ten czczono pod nazwą „Zaśnięcia Matki Bożej”. Święto szybko rozprzestrzeniło się na zachodzie Europy i w VIII wieku stało się jedną z najważniejszych uroczystości, tuż po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy. W Polsce wiąże się ono ze zwyczajem święcenia kwiatów i ziół, które zgodnie z tradycją mają zapewnić ochronę przed chorobami oraz błogosławieństwo. Nie wszystkie fakty i legendy związane z tym świętem są powszechnie znane.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XX niedziela zwykła

2025-08-15 22:59

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia». Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!» Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie. Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Źle zrobili ci ludzie, tak postępując z prorokiem Jeremiaszem i wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście». Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję