W zabieganej codzienności trudno zatrzymać się, znaleźć moment wytchnienia. Zawrotne tempo powoduje coraz bardziej powierzchowne podejście do życia. Prześlizgując się pomiędzy wydarzeniami, sprawami do załatwienia, tracimy kontakt z tym, co najistotniejsze. Nie zauważamy spłycenia naszego życia, bo brakuje nam czasu na chwilę refleksji. Nawet modlitwa staje się jedynie pośpiesznym odklepywaniem formułek.
Są jednak tacy, którzy nie poddają się powszechnie panującym tendencjom. Mają też odwagę nawoływać innych do zatrzymania się w biegu życia. Jednym z nich jest krajowy duszpasterz środowisk twórczych - ks. Wiesław Niewęgłowski. Jego dwie najnowsze książki są zaproszeniem do zwrócenia się ku głębi.
Różaniec nowego wieku
Reklama
Pierwszą z nich jest Różaniec nowego wieku. Znany i ceniony Autor, aby pomóc nam żyć w modlitewnym rytmie, przygotował rozważania do tajemnic różańcowych w nowym układzie. Nie zalewa nas nadmiarem słów, których dość mamy w hałaśliwej rzeczywistości, natomiast stara się wypełnić je treścią. Refleksje nad zbawczymi wydarzeniami rozpoczyna od przywołania słowa Bożego, ukazującego daną tajemnicę. Cóż istotniejszego można powiedzieć? Następnie pomaga nam spotkać się z Wcielonym Słowem. Przez kolejne tajemnice towarzyszymy Maryi i Jezusowi jako świadkowie usiłujący zrozumieć, sprawcy nie zawsze świadomi, uczniowie w szkole miłości po krzyż, uniewinnieni przez skazanego Boga, witani w niebie przez Chrystusa zastygłego z rozkrzyżowanymi rękami. Na koniec w poczuciu własnej małości wobec nieogarnionej miłości Boga zwracamy się po ratunek do Maryi, naszej Orędowniczki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ojcze nasz
Drugą pozycją jest książka Ojcze nasz... Autor zdaje się w niej przywoływać często zapominaną prawdę, że chrześcijaństwo także zna modlitwę medytacji. Czyni to, sięgając do modlitwy modlitw - Ojcze nasz. Ks. Niewęgłowski przypomina, że "modlić się, to przystanąć przy każdym słowie, przy każdej myśli. Modlić się - to nie wyrzucać z siebie za jednym oddechem pół pacierza, ale wypowiadać słowo i zamilknąć". Swoimi rozważaniami pomaga nam zerwać z przyzwyczajeniem pospiesznego, powierzchownego odmawiania modlitwy podarowanej nam przez Jezusa. Zatrzymując się na każdym słowie Modlitwy Pańskiej, uczy nas kontemplować imię Boga - Ojca. Poszczególne "zadumania" są kolejnymi odsłonami prawdziwego oblicza Tego, do którego mamy wołać: Abba, Tatusiu. Wprowadzają nas w modlitwę każdym wypowiadanym słowem, by ostatecznie nauczyć trwania przed Bogiem bez słów, w każdej chwili życia - ciągłego życia w perspektywie Ojca.
Obie książki ks. Niewęgłowskiego zostały wydane przez Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium". Zaprezentowano je na spotkaniu, które odbyło się 8 grudnia w kościele św. Alberta Chmielowskiego i św. Andrzeja Apostoła w Warszawie, jako kolejne noworoczne, ale zawsze aktualne, bo ponadczasowe, prezenty dla czytelników. Autor zapowiedział kontynuację serii Przystań zapoczątkowanej przez tomik Ojcze nasz... W najbliższym czasie zaprosi nas do zacumowania w następnych "portach". Póki co zatrzymajmy się na chwilę, by sięgnąć po jego już wydane książki.