Reklama

Książki

Nowość Białego Kruka

Oręż dla patriotów!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzeczywiście, nie ma przesady w stwierdzeniu, że takiego dzieła w historii polskiej książki jeszcze nie było. Nikt do tej pory nie wpadł na pomysł, by zgromadzić w jednej publikacji sylwetki najwybitniejszych polskich patriotów, którzy szczególnie zasłużyli się w dziejach naszego kraju i narodu, zarówno w walce o jego wolność i niepodległość – przelaniem krwi i męczeństwem, jak i w rozsławianiu naszej Ojczyzny i jej dobrego imienia swą pracą, postawą i zaangażowaniem w różnych dziedzinach ludzkiej działalności.

„Wielka Księga Patriotów Polskich”, bo to o niej mowa, która ukazała się w wydawnictwie Biały Kruk z inspiracji i pomysłu rozmiłowanego w historii prezesa Leszka Sosnowskiego, jest pięknie wydana. Z tej książki wprost bije szlachetność. Cecha ta odnosi się nie tylko do opisanych w księdze pięknym językiem, w sposób kompetentny i bardzo zajmujący, blisko 500 postaci, ale także do opracowania graficznego książki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zachwyca w niej dosłownie wszystko – od dobrze dobranego kroju pisma, poprzez inicjały i inne elementy zdobnicze, które jednocześnie ułatwiają poruszanie się po tej monumentalnej księdze (552 str.), aż po ilustracje, których jest 350. Gdy weźmie się ją do ręki, trudno od niej oderwać wzrok, a lektura życiorysów wybitnych Polaków niezauważenie zaczyna nas wciągać i pochłaniać. Niektórzy czytelnicy mówią z zachwytem, że czyta się ją jak powieść historyczną, a to m.in. dlatego, że sylwetki poszczególnych postaci ułożone zostały w ramach trzech epok: średniowiecza, wieków XVI-XIX oraz wieku XX i początku obecnego stulecia (uwzględniono tylko osoby już nieżyjące). W każdym z tych rozdziałów układ nazwisk jest alfabetyczny. „Wielka Księga” zachęca do czytania także dlatego, że biogramy patriotów nie są suchymi notkami encyklopedycznymi, ale opartymi na faktach opowieściami o fascynujących, niepowtarzalnych ludzkich losach i postawach.

W gronie 51 autorów, oprócz redaktorów tego epokowego dzieła: prof. Andrzeja Nowaka, prof. Krzysztofa Ożoga i Leszka Sosnowskiego, znaleźli się m.in. wybitni profesorowie: Piotr Biliński, Ewa Ihnatowicz, Grzegorz Kucharczyk, Stanisław A. Sroka, Andrzej Waśko i Jan Żaryn. W spotkaniu prezentującym „Wielką Księgę Patriotów Polskich” w krakowskiej Hali PTG „Sokół” uczestniczyło blisko tysiąc osób. Padło wiele słów uznania ze strony autorytetów. Przywołajmy najważniejsze głosy.

Kard. Stanisław Nagy zauważył: – To dziesiątki i setki osób, których łączyło jedno: umiłowanie ojczyzny – Polski. Oni po polsku żyli i po polsku czuli. I mimo starań różnych sił nie udało się tego zniszczyć. Polska. Stąd pochodzimy, tu żyjemy, tu jest nasz kraj.

Prof. Andrzej Nowak zachęcał: – Musimy sięgać po tę księgę, nie tylko żeby wspominać, nie po to, żeby cieszyć się minioną chwałą, ale żeby walczyć o to państwo, żeby je odbudować, natchnieni przykładami tych, którzy o nie przez wieki walczyli. Ta książka i cała działalność wydawnictwa Biały Kruk to przykład przypominania najwspanialszych Polaków.

Prof. Janusz Kawecki powiedział: – Wyrażam radość z wydania „Wielkiej Księgi Patriotów Polskich”, czyli opisania ludzi, którzy już odeszli z tego świata, ale których służba dla Ojczyzny powinna pozostawać w naszej wdzięcznej pamięci.

Reklama

– Jakże mamy domagać się od innych narodów szacunku i podziwu, skoro sami siebie nie szanujemy, bo krwi własnej wylanej nie szanujemy!? – pytał dramatycznie poseł Antoni Macierewicz.

– Czy nie jest panu wstyd – kierował pytanie do prezydenta Polski Adam Bujak – za tę całą paranoję, która dzieje się wokół Telewizji Trwam? Miałbym dziesiątki takich pytań do dzisiejszej władzy. Myślę, że ludzie z tej książki, którą wydał Leszek, przewracają się w grobach…

Leszek Sosnowski zaznaczył: – To nie tylko książka, to także narzędzie. Pójdźcie z tą księgą w Polskę, nie tylko do ludzi naszych przekonań, ale też do ludzi obojętnych, a może nawet wrogich. Niech zapoznają się z tymi wzorcami, niech się uczą patriotyzmu. Nie wierzę, że po przeczytaniu choćby kilkunastu życiorysów ktoś pozostanie obojętny. q

„Wielka Księga Patriotów Polskich” pod red. Andrzeja Nowaka, Krzysztofa Ożoga i Leszka Sosnowskiego, Biały Kruk, 552 str., duży albumowy format 21x28 cm, oprawa twarda, złocenia. Cena detaliczna – 138 zł.

2013-05-27 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Kapłańska służba Bogu i ludziom” – publikacja ks. Czesława Mazurka

To nie jest książka o mnie, tylko o tym, ile Pan Bóg może zdziałać dla człowieka” – tak o swojej publikacji zatytułowanej „Kapłańska służba Bogu i ludziom” powiedział się ks. Czesław Mazurek – kapłan diecezji drohiczyńskiej, senior mieszkający obecnie w parafii Korytnica Węgrowska. Książka jest nowością na rynku wydawniczym. Znajdują się w niej wspomnienia z pół wieku pracy duszpasterskiej, jaką pełnił swoim życiu. Wiele uwagi ks. Mazurek poświęca w niej budowie świątyni w parafii Szczałb, prowadzonej w trudnym okresie komunistycznym, oraz długiej pracy duszpasterskiej w parafii Korytnica Węgrowska.
CZYTAJ DALEJ

Zupa od św. Siostry Faustyny

2024-11-22 18:04

Małgorzata Pabis

    Podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio otrzymali w piątek 22 listopada 150 porcji zupy oraz pieczywo od Rektoratu Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

    Posiłek został sfinansowany z Funduszu Miłosierdzia, który prowadzony jest przy łagiewnickim Sanktuarium. - To nasz wspólny dar dla ludzi ubogich, bezdomnych, którzy w tym zimowym czasie przeżywają trudne chwile – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Dodaje: - Za wzorem św. Siostry Faustyny, chcemy czynić miłosierdzie. Od niej uczymy się „wyobraźni miłosierdzia”.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję