Serce (hebr. „leb”, „lebab”; grec. „kardia”) w Piśmie Świętym zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu przede wszystkim utożsamiane jest z sumieniem człowieka. Dlatego św. Paweł napisze: „Chlubą bowiem jest dla nas świadectwo naszego sumienia, bo w prostocie serca i szczerości wobec Boga, a nie według mądrości doczesnej, lecz według łaski Bożej postępowaliśmy na tym świecie, szczególnie względem was” (2 Kor 1, 12).
Słowo „serce” w Biblii często rozumiane jest w znaczeniu przenośnym. Jest synonimem „środka”, jak np. w Księdze Wyjścia 15, 8, gdzie jest napisane „w sercu morza”. Ponadto bywa ono utożsamiane z poznaniem, czyli z rozumem. W Księdze Przysłów wielokrotnie czytamy, że zdolności intelektualne też są sprawą serca: „(...) ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności nakłonisz swe serce, tak, jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę” (2, 2). Serce to również miejsce woli („Natan powiedział do króla: «Uczyń wszystko, co zamierzasz w sercu, gdyż Pan jest z tobą»” – 2 Sm 7, 3), uczuć („Dokąd w mej duszy będę przeżywał wahania, a w moim sercu codzienną zgryzotę? Jak długo mój wróg nade mnie będzie się wynosił?” – Ps 13, 3), które wyrażają się m.in.: bólem, radością, strachem, rozpaczą czy odwagą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Stąd też termin ten obejmuje wszelkie wymiary ludzkiej egzystencji, jest po prostu rozumiany jako całe wnętrze człowieka (np. Jr 17, 9n) albo uosabia człowieka jako całość (Ps 22, 15; 27, 3)” – „Nowy leksykon biblijny”, Wydawnictwo „Jedność”, Kielce 2011, s. 677.
W ST jest też mowa o sercu Boga. Jest to „miejsce” Jego uczuć (Rz 6, 6; Oz 11, 8), wierności (1 Krl 9, 3) i woli (Rdz 8, 21; Jr 7, 31). Oczywiście, nie chodzi o to, by Boga przedstawiać na sposób ludzki. Autorom biblijnym chodziło raczej o to, by zaprezentować Go w sposób bardzo osobisty i pokazać Go w całej pełni.