Reklama

Niedziela Rzeszowska

Matka ubogich i sierot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Łucja Szewczyk, późniejsza założycielka Zgromadzenia Sióstr Serafitek, urodziła się w 1828 r. na Wołyniu, w głęboko religijnej polskiej rodzinie szlacheckiej. Mając zaledwie siedem lat, przeżyła śmierć ojca w wyniku ostrych represji ze strony rządu carskiego po upadku powstania listopadowego. Dwa lata później zmarła jej matka. Po śmierci rodziców starsza siostra otoczyła ją macierzyńską opieką i zatroszczyła się o staranne wychowanie.

Łucja od młodych lat jako tercjarka Zakonu św. Franciszka, nie szczędziła sił w niesieniu pomocy potrzebującym. W 1870 r. postanowiła odbyć pielgrzymkę do Ziemi Świętej, gdzie 3 lata, służyła biednym i chorym pielgrzymom. U stóp Bolesnej Matki na Kalwarii odnalazła swoją życiową drogę - uczyniła postanowienie całkowitego poświęcenia swego życia Bogu i służbie najbardziej potrzebującym. Po powrocie do kraju udała się do Warszawy, a stąd do Zakroczymia, by nawiązać kontakt z bł. Honoratem i odprawić rekolekcje pod jego kierunkiem. Odtąd o. Honorat pozostał jej kierownikiem duchowym, którego bardzo ceniła i korzystała z jego rad do końca życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Zakroczymiu Łucja wynajęła skromne mieszkanie, do którego sprowadziła dwie ubogie i chore staruszki, żywiła je i pielęgnowała z wielką miłością i poświęceniem, dając w ten sposób pod kierunkiem o. Honorata początek nowej Rodzinie zakonnej Siostrzyczki Ubogich. Służba ubogim, opuszczonym i sierotom była priorytetem jej działania. Wkrótce do Łucji zaczęły przyłączać się kandydatki ożywione tym samym co ona pragnieniem niesienia pomocy najbardziej potrzebującym, co pozwalało jej rozszerzyć zakres pracy charytatywnej. W roku 1881 Zgromadzenie to Honorat oddał pod opiekę Matki Bożej Bolesnej. Pomimo prześladowania, Siostrzyczki Ubogich służyły ofiarnie opuszczonym i chorym nie tylko w Zakroczymiu, ale także w założonych placówkach w Warszawie i w Częstochowie. Środki do życia, a także na utrzymanie ubogich, zdobywały szyjąc bieliznę i szaty liturgiczne.

W roku 1891 M. Małgorzata, w trosce o dalsze losy założonego Zgromadzenia, podjęła decyzję osiedlenia się w Galicji, gdzie istniała większa swoboda religijna. Z łaskawości państwa Czeczów otrzymała dom z ogrodem w Hałcnowie. Odtąd ukryte Zgromadzenie Siostrzyczek Ubogich zaczęło występować jawnie, jako habitowe, pod nazwą Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej, znanych także jako Siostry Serafitki.

Progi domu w Hałcnowie Matka otworzyła nie tylko dla ubogich staruszek, ale także dla sierót i dzieci przedszkolnych. Tym właśnie „najmniejszym”, pozbawionym opieki i najbardziej zagrożonym, pragnęła poświęcić szczególną uwagę po osiedleniu się w Galicji. Kontynuując opiekę nad chorymi, ubogimi i opuszczonymi, organizowała równocześnie sierocińce i ochronki dla dzieci tam, gdzie było to możliwe. Dla ubogich dziewcząt otwierała pracownie krawieckie i hafciarskie, w których mogły one rozwijać swoje zdolności i zdobywać środki do życia w dobie ogromnego bezrobocia. Była to odpowiedź na wołanie współczesnej rzeczywistości życia.

W 1892 r. podjęła decyzję o budowie domu macierzystego w Oświęcimiu, gdzie miał znaleźć stałe swoje miejsce nowicjat i Zarząd generalny Zgromadzenia, a nade wszystko pragnęła w szerszych kręgach szukać ubogich. W zdobywaniu potrzebnych funduszów i materiałów na budowę Siostry dostrzegały niezwykłą pomoc Bożej Opatrzności.

Matka Małgorzata sprawowała urząd Przełożonej generalnej przez 23 lata. Po przekazaniu władzy swojej następczyni, w maju 1904 r. udała się do Nieszawy, pod zaborem rosyjskim. Włączyła się w życie codzienne sióstr i organizowała różne formy pomocy miejscowej ludności. Ostatnie cierpienia znosiła z heroiczną cierpliwością, trwając nieustannie na modlitwie. Ziemską wędrówkę zakończyła 5 czerwca 1905 r., pochowana została na cmentarzu parafialnym w Nieszawie. Podczas obchodów 50. rocznicy założenia Zgromadzenia, 16 listopada 1931 r., dokonano ekshumacji doczesnych szczątków Sł. Bożej, celem przewiezienia ich z Nieszawy do Oświęcimia. Mieszkańcy Nieszawy, przekonani o świętości życia Matki Małgorzaty, urządzili dla niej wspaniały pożegnalny pogrzeb, w którym wzięło udział całe miasto. W najbliższych dniach Siostry Seraficki i Kościół w Polsce radować się będzie jej beatyfikacją w Krakowie.

2013-06-04 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończył się etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego "męczennika za wiarę" - pallotyna, ks. Szulmińskiego.

W sobotę w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej w Warszawie zakończył się etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego "męczennika za wiarę" - pallotyna, ks. Stanisława Szulmińskiego. Zakonnik zginął 27 listopada 1941 r. w obozie pracy w ZSRR idąc z pomocą polskim obywatelom represjonowanym przez władze sowieckie.

"Ks. Szulmiński może być naszym szczególnym orędownikiem w sprawach dialogu ekumenicznego. Jego pragnieniem było wyproszenie jedności między prawosławnymi a katolikami" – powiedział w sobotę ordynariusz warszawsko-praski biskup Romuald Kamiński w czasie sesji zamykającej na szczeblu diecezji proces beatyfikacyjny "męczennika za wiarę" - pallotyna, ks. Stanisława Szulmińskiego.
CZYTAJ DALEJ

To z nim Bóg komunikował się za pomocą snów. Pogromca duchów piekielnych, opiekun Jezusa

2024-11-25 19:45

[ TEMATY ]

św. Józef

Mat.prasowy

Biografia świętego, któremu Ewangelia poświęca jedynie 26 wierszy, a jego imię pojawia się tam zaledwie 14 razy.

By napisać biografię św. Józefa, znany teolog, ks. prof. Andrzej Zwoliński, kierownik katedry Katolickiej Nauki Społecznej, sięgnął po apokryfy, wielkie objawienia (Maríi z Ágredy, Catheriny Emmerich i wielu innych) a także cuda Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Jezus jest królem naszych serc

2024-11-26 14:55

Magdalena Lewandowska

Obraz Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, zatwierdzony przez polski episkopat, był niesiony ulicami miasta.

 Obraz Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, zatwierdzony przez polski episkopat, był niesiony ulicami miasta.

Ulicami Wrocławia przeszedł I Wrocławski Orszak Chrystusa Króla pod hasłem "Zjednoczeni pod sztandarem Chrystusa Króla".

Modlitwę poprowadził karmelita o. Krzysztof Piskorz, a obraz Chrystusa Króla nieśli ulicami miasta Wojownicy Maryi. Orszak poprzedziła Eucharystia w katedrze, której przewodniczył ks. Paweł Cembrowicz. – Idziecie dziś w Orszaku Chrystusa Króla przez centrum miasta. Idziecie nie po ty, by się bić, walczyć czy protestować przeciwko komuś. Idziecie obwieści, że Chrystus jest tak naprawdę jedynym królem wszechświata. On jest drogą, prawdą i życiem – mówił proboszcz katedry.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję