Reklama

Wiadomości

Dusza Francji budzi się

Niedziela Ogólnopolska 25/2013, str. 15

[ TEMATY ]

Francja

Archiwum oraganizatorów marszu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 26 maja br. we Francji obchodzono akurat Dzień Matki, a w Paryżu odbyła się trzecia ogólnokrajowa demonstracja przeciwko ustawie legalizującej „małżeństwa” par homoseksualistów i adopcję dzieci przez te związki. Choć miesiąc wcześniej - 23 kwietnia ustawa została już uznana przez Parlament, zgromadziła się znowu milionowa rzesza Francuzów. Jednak policja ponownie w sposób skrajny zmniejszyła liczbę demonstrantów, podając, że było ich zaledwie 150 tys. Przez cały tydzień przed demonstracją minister spraw wewnętrznych Manuel Valls starał się zniechęcić rodziny, ogłaszając, że istnieje ryzyko przemocy. Ale obecność licznych rodzin z dziećmi była dowodem tego, że Francuzi już nie ufają obecnemu rządowi.

W znakomitym przemówieniu Ludivine de La Rochère, przewodnicząca ruchu „Manifestacja dla wszystkich” powiedziała m.in.: - Tak, Francja się obudziła. Dokonaliśmy historycznej mobilizacji. „Manifestacja dla wszystkich” jest największym ruchem społecznym we Francji od maja 1968 r. Godzina jest poważna. Wobec kłamstwa i niesprawiedliwości, które ta ustawa zawiera, wybiła godzina oporu. Chodzi o ludzkość i o jej przyszłość, chodzi o mężczyznę i kobietę, chodzi o nasze dzieci. Ogłaszam, że będziemy nadal walczyć w całej Francji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Choć ustawa została już zatwierdzona przez Parlament i obwieszczona przez prezydenta Hollande’a, ruch oporu nie przestaje działać. Gdy tylko prezydent udaje się gdzieś, czekają na niego przeciwnicy tej ustawy, którzy machają i wykrzykują hasła. Niestety, policja reaguje coraz bardziej agresywnie i jest coraz więcej samowolnych aresztowań.

W połowie kwietnia, w reakcji przeciwko samowolnemu aresztowaniu 73 młodych ludzi, którzy w sposób zupełnie pokojowy chcieli nocować przed Parlamentem, powstał nowy ruch zwany „Czuwającymi”. Na swojej stronie internetowej „Czuwający” mówią: „Przychodzimy w pokoju, aby bronić prawa dzieci do wzrastania w komplementarnej miłości ojca i matki”.

Z Paryża w ciągu kilku dni ruch rozpowszechnił się na całą Francję, docierając zwłaszcza do większych miast, takich jak Lyon, Tuluza czy Strasburg, ale również do mniejszych. „Czuwający” gromadzą się zazwyczaj wieczorem w miejscu publicznym, siadają na ziemi i trwają w ciszy, trzymając lampki przed sobą. Czasami ktoś czyta przy mikrofonie budujący tekst jakiegoś autora, jak Victor Hugo, Charles Péguy (francuski Norwid) itp., albo jakiegoś działacza, jak Gandhi, Lech Wałęsa, albo nawet francuski rewolucjonista Danton.

Rząd nie wie, jak zatrzymać wzrastający opór Francuzów przeróżnych środowisk przeciwko ustawie zwanej „Małżeństwo dla wszystkich” i przeciwko jego planom wprowadzenia ideologii gender do wszystkich dziedzin życia społecznego, zwłaszcza do szkolnictwa.

Po trzeciej wielkiej demonstracji, tej z 26 maja br., w wywiadzie przy mikrofonie stacji informacyjnej „France Info”, jeden z liderów „Manifestacji dla wszystkich” - 50-letni Tugdual Derville powiedział: - Myślę, że nasz ruch jest bardzo obiecujący. Żadna partia polityczna nie jest w stanie zgromadzić takich tłumów. Nasz ruch jest całkiem nowy. Dziesiątki tysięcy młodych ludzi mobilizowały się dniem i nocą przez miesiące. I dodał: - Dusza Francji obudzi się.

Czy proroctwo św. papieża Piusa X z przemówienia do francuskich kardynałów w 1911 r. dokonuje się na naszych oczach? Powiedział on wtedy: - Przyjdzie dzień, w którym Francja, jak Szaweł w drodze do Damaszku, zostanie obleczona niebiańską światłością... i usłyszy głos, który jej powie: „Powstań, oczyść się z zabrudzeń, które zniekształciły cię, i idź, najstarsza córko Kościoła, ponieś jak za dawnych czasów moje Imię przed wszystkimi narodami ziemi.

2013-06-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi francuscy bronią rodziny: mama i tata, a nie rodzic

[ TEMATY ]

rodzina

Francja

alotof/fotolia.com

Biskupi francuscy wydali oświadczenie, w którym bronią tradycyjnego modelu rodziny oraz funkcji, które są jej przypisane. Zajęli oni stanowisko wobec projektu ustawy o nazwie „szkoła zaufania”, w którym pojęcia: „ojciec” i „matka” znikają ze słownictwa szkolnego. Zostają zastąpione zwrotami: „rodzic 1” i „rodzic 2”.

Hierarchowie wskazują, że to kolejna próba dekonstrukcji rzeczywistości rodzinnej, podjęta pod pretekstem ujednolicenia procedur administracyjnych. Nie jest obojętne dla dziecka, jak pojmuje same siebie, szczególnie poprzez sformułowania administracyjne, również te odnoszące się do ojca oraz matki. Używanie tych tradycyjnych pojęć nie może być uznawane za przejaw „zacofania” i „wstecznictwa”, ponieważ one pozwalają każdemu z nas identyfikować się w kolejnych pokoleniach. Szkoła - zdaniem biskupów - powinna uczestniczyć w tym procesie.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł. Zawiadomienie złożył Sandomierski Sąd Biskupi

2025-07-28 10:32

[ TEMATY ]

diecezja sandomierska

Tomasz Zajda – stock.adobe.com

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem (Podkarpackie), odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu po zawiadomieniu złożonym przez Sandomierski Sąd Biskupi w Sandomierzu.
CZYTAJ DALEJ

„Ślimak na pustyni” i wiara w zwolnionym tempie – katolicki influencer Wojciech Czuba zatrzymuje świat

2025-07-29 11:43

[ TEMATY ]

TikTok

Vatican News

Wojciech Czuba

Wojciech Czuba

W epoce nieustannego pędu, scrollowania i błyskawicznego kontentu, młody warszawiak Wojciech Czuba - znany w sieci jako „Ślimak na pustyni” - proponuje zupełnie inne tempo. Jego przekaz? Zatrzymaj się. Wsłuchaj się. Kontempluj. I spotkaj Boga tam, gdzie najmniej się go spodziewasz - w ciszy.

Wojciech Czuba to urodzony warszawiak, świeżo po maturze. W tłumie rówieśników, imprez, szkoły, treningów i różnych obowiązków postanowił wybrać drogę nieoczywistą: duchowość i ciszę. „Głoszę takie orędzie zatrzymania się. [...] Ludzie mi mówią, znawcy social mediów, że mój profil w ogóle nie pasuje do TikToka” - opowiada Wojciech Czuba. Podziel się cytatem Zamknij X Mimo to jego treści osiągają ogromne zasięgi, szczególnie wśród młodych na Instagramie. Wśród krótkich wideo, memów i viralowych trendów, on wskazuje na potrzebę zatrzymania, refleksję, autentyczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję