„Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Pytanie z dzisiejszej Ewangelii jest pytaniem o naszą przyszłość. Każdego dnia powinienem siebie pytać: czy będę zbawiony? Odpowiedzią na to pytanie jest całe nasze życie, to, jak realizujemy nasze powołanie, naszą drogę do świętości. Nasza codzienność powinna być wypełniona prawością, uczciwością i sprawiedliwością. Nie wystarczy bowiem mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”. Potrzebna jest głęboka znajomość Pana, zjednoczenie z Jezusem. Musimy przez całe życie starać się o to, by nie usłyszeć: „Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości”. Nie wystarczy zwykła pobożność. Za wyznaniem wiary, modlitwą i pobożnością musi iść uczciwość i sprawiedliwość.
Dzisiejsza Ewangelia mówi nam również o uniwersalności zbawienia. Mówi nam o miłosierdziu i dobroci Boga. O tym, że królestwo Boże jest dostępne dla wszystkich narodów. „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym” - czytamy w Ewangelii. Bóg pragnie naszego zbawienia. Jeśli głęboko uwierzysz i zrealizujesz Ewangelię w swoim życiu, to będziesz zbawiony. Bóg tego bardzo pragnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zbawienie jest darem Jego miłosierdzia, miłości i dobroci. Bóg w swojej dobroci i miłości posyła do nas świadków, świętych i błogosławionych, by nam pomogli zrozumieć tę prawdę. W tych sierpniowych dniach przypominamy sobie postać św. Maksymiliana Marii Kolbego, który chciał „zdobyć cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną”. On odczytał w swoim życiu prawdę o zbawieniu, o miłosierdziu i dobroci Boga. Dla tej prawdy wykorzystywał najnowocześniejsze środki, stał się apostołem mediów. Dla tej prawdy oddał swoje życie. Św. Maksymilian wiedział, jak wiele trzeba wysiłku duchowego i ewangelizacyjnego dla zbawienia.
Czy sam żyję każdego dnia prawdą o zbawieniu? Czy wiem, że Bóg mnie kocha i chce mojego zbawienia? Co czynię, aby się zbawić?...