Reklama

Wiadomości

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

Sejm wyraził w czwartek zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry (PiS) na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Głosowało za tym 241 posłów, przeciw było 204, nikt nie wstrzymał się od głosu.

[ TEMATY ]

sejm

Zbigniew Ziobro

PAP/Tomasz Gzell

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za wnioskiem o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry byli wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie KO, Polski2050-TD, PSL-TD, Lewicy i Razem. Przeciw byli wszyscy głosujący posłowie PiS, Konfederacji i Republikanów.

"Dopóki zmiana wskazana w orzeczeniu TK nie zostanie wprowadzona do uchwały (o powołaniu komisji śledczej - PAP) i nie naprawi popełnionych błędów, to nikt, kto szanuje w Polsce prawo, nie może uznać tej pseudokomisji. Nie ma waszej komisji, jesteście grupą przebierańców" - mówił Ziobro z sejmowej mównicy do rządzącej większości.

Podziel się cytatem
Przyjdzie czas, kiedy to my będziemy rozliczać obecnie rządzących - oświadczył b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w czwartek po tym, jak Sejm zgodził się na doprowadzenie go na komisję śledczą ds. Pegasusa. Zapowiedział, że jeśli sąd zdecyduje o jego zatrzymaniu, nadużyje prawa.

Podziel się cytatem

Ziobro po głosowaniu powiedział dziennikarzom, że ostatnio zmagał się z "trochę groźniejszym przeciwnikiem" niż komisja ds. Pegasusa. "Nazywała się Kostucha (...) więc każda inna (przeszkoda) nie wydaje mi się wielkim wyzwaniem. "Jeżeli ktoś myśli, że mnie zastraszy doprowadzeniem albo aresztem czy tego typu bajerami, no to się myli" - dodał b. minister.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, przy tym, że "udawanie przez sąd", że nie ma wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który we wrześniu ocenił, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa, jest niezgodna z konstytucją, jest "nadużyciem prawa".

Ziobro stwierdził również, że nawet jeśli miałby zostać aresztowany "na miesiąc, dłużej, krócej - to kiedyś minie". "Przyjdzie czas, kiedy to my będziemy ich rozliczać" - dodał.

Reklama

Pytany, czemu nie usprawiedliwił przed komisją swojej nieobecności 4 listopada powiedział, że ona nie ma prawa działać. Jak dodał, TK "można krytykować", ale działalność komisji została przez niego zakwestionowana. Według Ziobry, gdyby usprawiedliwił swoją nieobecności przed komisją, stanąłby w poprzek orzeczeniu TK" i "wykonywałby polecenie Donalda Tuska". "Tak się nigdy nie stanie z mojej strony. Mogą mnie zamknąć, ale na pewno mnie nie złamią" - zapewniał Ziobro.

Ziobro zapowiedział, że w piątek opublikuje uzasadnienie swojego pozwu przeciwko Donaldowi Tuskowi, który w jego ocenie jest "szefem zorganizowanej grupy przestępczej", ponieważ "w sposób nielegalny przejął Prokuraturę Krajową", powołując na prokuratora krajowego Dariusza Korneluka. "Premier zrobił to ze strachu, dlatego, że prokuratura pod kierownictwem prokuratora krajowego (Dariusza) Barskiego prowadziła intensywne śledztwo, które doprowadziłoby z całą pewnością do zarzutów dla pana (b. ministra Brtłomieja) Sienkiewicza, wiele wskazywało też, że wobec pana premiera Donalda Tuska" - powiedział polityk PiS.

Po tym, gdy Ziobro czwarty raz nie stawił się na posiedzeniu komisji śledczej, komisja ta wystąpiła o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie, do czego potrzebne jest wszczęcie procedury uchylenia poselskiego immunitetu i zgoda Sejmu.

Wniosek w tej sprawie wystosowany został do prokuratora generalnego Adama Bodnara 8 listopada br., a 22 listopada Bodnar skierował wniosek do marszałka Hołowni, który niezwłocznie przekazał go do komisji regulaminowej.

Sejmowa komisja regulaminowa zaopiniowała pozytywnie wniosek o doprowadzenie Ziobry we wtorek. Przewodnicząca Sroka mówiła wtedy, że jeśli wniosek uzyska akceptację Sejmu, to termin przesłuchania Ziobry będzie wyznaczony pod koniec stycznia lub na początku lutego.

2024-12-06 07:46

Oceń: 0 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pikieta Fundacji Życie i Rodzina

[ TEMATY ]

sejm

obrońcy życia

aborcja

pikieta

Artur Stelmasiak

Fundacja Życie i Rodzina we wtorek pikietowała pod Sejmem. Obrońcy życia domagają się uzupełnia porządku obrad sejmowej Komisji Polityki i Rodziny, która przez blisko pół roku nie zamierza zająć się obywatelskim projektem #ZatrzymajAborcję.

- Oczekujemy, że Sejm niezwłocznie podejmie prace nad projektem komitetu #ZatrzymajAborcję – mówiła Kaja Godek, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #ZatrzymajAborcję. Obywatelski projekt zakłada wykreślenie z obowiązującej od 1993 r. ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zapisu pozwalającego na zabicie dziecka nienarodzonego ze względu na stwierdzoną prenatalnie niepełnosprawność lub chorobę. Na mocy tego zapisu zabija się 95% dzieci poczętych w polskich szpitalach. Według danych Ministerstwa Zdrowia z 2016 r., 1042 na 1098 aborcji dotyczyło właśnie podejrzenia choroby lub niepełnosprawności.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Papież sprawdził stan przygotowań w Castel Gandolfo na jego przybycie

2025-07-03 20:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Po południu 3 lipca Leon XIV przybył do Castel Gandolfo, gdzie w najbliższą niedzielę przeniesie się na letni, dwutygodniowy odpoczynek. Papież chciał zprawdzić stan przygotowań Villi Barberini, w której się zatrzyma.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża miała na celu sprawdzenie stanu prac na kilka dni przed przeprowadzką do Villa Barberini, w Borgo Laudato Si’ w Castel Gandolfo. Papież przeprowadzi się tam w niedzielę, 6 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję