We wstępie do liturgii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wyraził radość z obecności abp Józefa Kupnego, a także podkreślając fakt Narodzenia Pana Jezusa przywołał słowa proroka Izajasza: Dziecię się nam narodziło, Syn został nam dany. - Tymy słowami prorok zapowiada przyjście Pana Jezusa. Ono dokonało się przed dwoma tysiącami lat, ale dokonuje się na nowo, bo Jezus wychodzi na drogi ludzkiego życia i pragnie być kochany. On rodzi się w sercach każdego człowieka, który potrafi kochać
Na początku homilii abp Józef Kupny przywołał słowa Anioła: “Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel”. - Temu wydarzeniu towarzyszyła radość. Radość Maryi, Józefa, całych zastępów Aniołów, które wychwalały Boga i radość pasterzy, którzy jako pierwsi spotkali się z Jezusem. Nie przegapili możliwości spotkania z Nim, bo uwierzyli słowom Anioła i dzielili się tą wiadomością z innymi i robili to błyskawicznie - zaznaczył metropolita wrocławski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Postawa pastuszków była okazją do zapytania wiernych o dawanie świadectwo wiary, ale także abp Kupny mówił o sposobach mówienia o Bogu, tak, aby zainteresować nim innych. - Bóg jest Kimś należącym do naszego życia. W Chrystusie doświadczamy Boga, który przyszedł na świat, aby uwolnić nas od grzechu i uczynić nas dziećmi Bożymi - wskazał hierarcha, dodając: - Uważne słuchanie Jego słowa jest pierwszym warunkiem radosnego głoszenia Ewangelii. Pasterze nie byli teologami, ale dzielili się własnym doświadczeniem Boga i byli w tym skuteczni. Każdy z nas może być zwiastunem Dobrej Nowiny - zachęcał arcybiskup mówiąc o trosce, aby doświadczyć w swoim życiu Bożej miłości.
Nawiązując do tajemnicy dnia, hierarcha podkreślił Bożą obecność w ludzkim życiu. - Dzisiejsza noc i ciche życie rodziny z Nazaretu uczą nas ufności, wiary w milczącą obecność w codziennym życiu. Tak jak Bóg spędza 30 lat w ludzkiej rodzinie, tak samo jest obecny w naszym życiu. On mówi nam w ciszy: “Nie jesteście sami, jestem przy was, nawet jak tego nie zauważanie i nie zdajecie sobie z tego sprawy. Kiedy jesteście smutni, jestem z wami, kiedy jesteście szczęśliwi, jestem z wami. To jest orędzie Bożego Narodzenia. Tak bardzo Bóg chciał być blisko każdego z nas, że narodził się w stajence betlejemskiej - nauczał abp Kupny, dodając: - To orędzie skierowane jest do nas wszystkich, ale szczególnie do tych, którzy samotnie przeżywają te święta, którzy zmagają się z cierpieniem, chorobą, ubóstwem, różnymi trudnościami.
Reklama
Nie zabrakło także słów o budowaniu wspólnoty z Bogiem i bliźnimi. - Wspólnota głęboka z Bogiem zakłada budowanie wspólnoty z bliźnimi: w małżeństwie, rodzinie, miejscu zamieszkania i Ojczyźnie. To jest wielki program naszego życia i kierunek do którego powinniśmy zmierzać - podkreślił abp Kupny, mówiąc o niezgoda jakie panują w naszej Ojczyźnie i rodzinach. - To wszystko stanowi dla nas wyzwanie, abyśmy zapanowali nad złymi emocjami, językiem. Bóg jest w nas, jest w bliźnich. Tworzyć Komunię z bliźnimi to burzyć mury, które nas dzielą i które często stawiamy pomiędzy sobą. Należy myśleć w duchu dobra wspólnego. To jest trudne, ale możliwe.
Podkreślając potrzebę pokoju hierarcha przypomniał Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 roku. - Na biskupów posypały się gromy, a dzisiaj wszyscy są z tego dumni. Wrocław jest dumny z tego - podkreślił metropolita, przywołując spotkanie z Ojcem Świętym i słowa papieża Franciszka w tym temacie: - “Pojednanie i przebaczenie - tego nam dzisiaj potrzeba, bo wojna na Wschodzie, w Izraelu.” Nie uporamy się z tym, jeśli nie będzie nas stać na przebaczenie. My będziemy się mścić na innych, oni na nas i nigdy z tego nie wyjdziemy.
Reklama
W dalszej części hierarcha podkreślił znaczenie przyjścia Pana Dzisiaj blask Narodzenia Pańskiego rozjaśnia naszą noc, a moc Jego orędzia miłości niweczy wszelkie zło i w swej prostocie betlejemskie dziecię uczy nas na nowo odkrywać sens naszego życia, byśmy rozumiem, sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świecie i nie bali się objawiającej w żłóbku miłości - mówił abp Kupny, zwracając uwagę na pogłębiający się problem obojętności i przeciętności podając przykład: - Można odnieść wrażenie, że mało komu zależy na katechizacji w szkole. Uczniowie nieraz z wygodnictwa rezygnują z uczęszczania na lekcje religii, a rodzice tym wyborom przytakują i w różny sposób usprawiedliwiają. A ci, co chcą wyprowadzić katechezę ze szkoły cieszą się, bo sondaże wskazują, że ludzie się zgodzili się, że jej nie powinno być. Jest pilna potrzeba, aby pomagać dzieciom i młodzieży odkrywać fascynujące piękno chrześcijaństwa i to, że warto być uczniem Chrystusa. Pomóżcie młodym ludziom, dzieciom, wnukom. Chrystus oczekuje od każdego z nas pełni życia chrześcijańskiego wg Ewangelii i postawienia swojego życia na Boga. Świat potrzebuje autentycznych chrześcijan, u których życie i wiara stanowią jedno.
Na zakończenie homilii abp Józef Kupny wypowiedział słowa życzeń: - Niech Boża Dziecina obdaruje nas pokojem, napełni nasze serca radością i nam wszystkim błogosławi.
Podczas Eucharystii poświęcone zostało nowe miejsce przewodniczenia w świątyni.