Od 350 lat św. Antoni w Radecznicy gromadzi wiernych na tutejszym wzniesieniu - wspiera tych, którzy się do niego uciekają. Pomni na zawołanie „si quaeris miraccula” (Jeśli cudów szukasz) u stóp św. Antoniego wypraszaliśmy łaski potrzebne wolontariuszom w wypełnianiu przykazania miłości miłosiernej. Pod hasłem „Caritas pomaga bliźniemu w potrzebie”, w sobotę, 5 października br. odbyło się w sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy spotkanie Szkolnych Kół Caritas oraz Parafialnych Zespołów „Caritas” Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej.
Wśród przybyłych gości byli m.in.: ks. prał. Stefan Wójtowicz - pierwszy dyrektor „Caritas” naszej diecezji, ks. Wiesław Kosicki - dyrektor „Caritas” Archidiecezji Lubelskiej, pracownicy „Caritas” naszej diecezji, przedstawiciele niektórych SKC i PZC.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Wiesław Banaś - dyrektor „Caritas” Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Powiedział m.in: - Przypomnę, że w roku 2013 „Caritas” Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej wsparła finansowo kolonie dla 1026 dzieci, paczki świąteczne na Wielkanoc - dla 340, na Boże Narodzenie - 250, rozprowadziliśmy w ramach PEAD 500 ton żywności, 40 dzieci otrzymywało stypendium, wyprawkę szkolną 236 uczniów, przyszliśmy z pomocą 3 rodzinom poszkodowanym w pożarze, ufundowaliśmy wyprawki dla 4 dzieci, dwoje dzieci uratowano w „oknie życia”. To niektóre dzieła miłosierdzia - znaki troski o biednego o człowieka. Wiele z tych dzieł można było wykonać dzięki zaangażowaniu ludzi dobrej woli, wolontariuszy, również tych zrzeszonych w PZC i SKC.
- Któż ze starszych nie słyszał o dziele „Chlebek św. Antoniego”? O wystawianych w kościołach parafialnych koszach jałmużny dla biednych? - przypominał Ksiądz Dyrektor.
W modlitewnej zadumie zebrani powtarzali słowa: „św. Antoni - naucz nas lepiej rozdzielać chleb! Nade wszystko wstaw się za nami, aby nasze imiona zostały zapisane w niebie”.
Trzeba sobie życzyć, aby wolontariat stał się, nie tylko wspaniałą życiową przygodą, czasem budowania trwałych przyjaźni, rozwoju osobistego, ale nade wszystko rozwoju duchowego oraz zacieśniania więzi z Chrystusem.