Reklama

Wiadomości

„Nie przepada za Niemcami”. Prof. Andrzej Nowak o rodowodzie Trumpa i jego niechęci do Niemiec

Prof. Andrzej Nowak, wybitny historyk i znakomity autor, opowiedział o historii rodzinnej Donalda Trumpa i wynikającym z tego jego nastawieniu geopolitycznym, w tym niechęci do Niemiec.

2025-01-21 09:44

[ TEMATY ]

Niemcy

Donald Trump

Prof. Andrzej Nowak

rodowód

Biały Kruk

Prof. Andrzej Nowak

Prof. Andrzej Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Już w tej historii rodzinnej zapisany jest duży dystans do niemieckości”, podkreśla prof. Andrzej Nowak i przypomina, że „ludność pochodzenia niemieckiego stanowi największą część migracji poza anglosaskim rdzeniem mieszkańców Stanów Zjednoczonych. To jest około 50-60 milionów Amerykanów niemieckiego pochodzenia”.

Historyk opowiada, że przodkowie 47. prezydenta USA wyemigrowali z niemieckiego miasteczka Kallstadt leżącego na zachodzie kraju. Fryderyk Trump (Drumpf), dziadek Donalda, „z wielką energią wykorzystał szansę, jaką dawała amerykańska zasada od pucybuta do milionera. Nie zaczynał jako pucybut oczywiście Fryderyk Trump, ale zaczynał od, można powiedzieć, działalności z pogranicza branży hotelarsko-rozrywkowej”, relacjonuje prof. Andrzej Nowak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem historyka również niedawne wypowiedzi Trumpa o dołączeniu Kanady do Stanów Zjednoczonych mogą wynikać z jego historii rodzinnej, w której znaczenie miało miasteczko Whitehorse, leżące na dalekiej północy Kanady.

„Tam właśnie rozwinąwszy bardzo swój interes, myślę, że mógł przekazać dziadek Trump swojemu synowi, a w kronice rodzinnej ostatecznie swojemu wnukowi, pewnego rodzaju sentyment do tych pionierskich, można tak powiedzieć, czasów”, tłumaczy prof. Nowak.

Reklama

„Sentyment babki Donalda Trumpa do kraju rodzinnego sprawił, że dziadkowie spróbowali wrócić do Bawarii na początku XX wieku, gdzie okazało się, że dziadek jest ścigany za uchylanie się od służby wojskowej w królestwie Bawarii. I dlatego błyskawicznie zwinął manatki po raz kolejny, tym razem już na zawsze wyemigrowawszy do Stanów Zjednoczonych”, objaśnia historyk.

„Na pewno nie żywi Donald Trump ciepłych uczuć do kraju swoich przodków. To właśnie poczucie, że zostali wypędzeni stamtąd; abstrahuję od tego, z jakich powodów, ale to poczucie dystansu wobec Niemiec jest bardzo silne. Mimo że pochodzenie jest jednoznacznie po obojgu dziadkach ojczystych, tak bym powiedział, niemieckie. Ale tu chciałem w tym momencie tylko powiedzieć tyle, że już w tej historii rodzinnej pojawia się taka rysa, którą można by było na pozór pominąć czy nie dostrzec jej, wywodząc poglądy Donalda Trumpa z jego niemieckiego pochodzenia. Niemiec to znaczy, że będzie proniemiecki. Nic bardziej mylnego. Już w tej historii rodzinnej zapisany jest duży dystans do niemieckości”, podkreśla prof. Andrzej Nowak.

Cała wypowiedź prof. Andrzeja Nowaka jest dostępna w Biały Kruk TV: 

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Jan Bosko, jeden z największych pedagogów Kościoła

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

CC-2,0 Flickr - Instituto María Auxiliadora Neuquénjpg

św. Jan Bosko

św. Jan Bosko

Jeden z największych pedagogów w dziejach Kościoła, twórca tzw. systemu prewencyjnego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 31 stycznia wspominamy św. Jana Bosko, prezbitera (1815-1888). W latach 1929 i 1934 beatyfikował go i kanonizował Papież Pius XI. Jego relikwie znajdują się w bazylice Matki Bożej Wspomożycielki w Turynie. Jest patronem: młodzieży, uczniów, studentów, redaktorów, wydawców.

Jan Bosko urodził się w północnych Włoszech. Gdy miał 2 lata, zmarł jego ojciec – Franciszek. Ciężar utrzymania rodziny spoczął więc na matce – Małgorzacie, która ciężko pracując na roli, nie zaniedbywała religijnego wychowania trójki swoich synów. Choć sama nie potrafiła czytać ani pisać, znała doskonale katechizm i obszerne fragmenty Pisma Świętego na pamięć.
CZYTAJ DALEJ

Przychodzi ksiądz po kolędzie [Felieton]

2025-02-01 10:34

Ks. Łukasz Romańczuk

Dokładnie miesiąc temu witaliśmy Nowy Rok. Przez ostatnie 31 dni mieliśmy różne doświadczenia. Dla jednych okazał się on szczęśliwy, inni z nadzieją patrzą, aby dalsza jego część była lepsza. Czas szybko płynie, a my spoglądając na zegarek i kalendarz popadamy w zadumę i mówimy sobie, “to już za mną”.

Im bliżej było świąt Bożego Narodzenia, tym więcej pojawiało się artykułów związanych z wizytą duszpasterską. Wiele z nich nawiązywało tylko do zewnętrznej strony tego wydarzenia, a przecież “kolęda” ma bardzo mocne znaczenie duchowe, kapłan przychodzi do rodzin mieszkających na terenie jego parafii z błogosławieństwem. Czytając wywody wielu autorów niekatolickich mediów, nie raz i nie dwa pojawiał się uśmiech na moich ustach, tak, jakby autorami tych tekstów były osoby… które księdza “po kolędzie” nie przyjmują. Frapujące są historie i wspomnienia - te negatywne - które opisywane są, jako wspomnienia osób przyjmujących księdza. Nie neguję ich, ale czytając je, zawsze zadaję sobie pytanie, czy odwiedzając domy i mieszkania wiernych parafii, w której posługuję, jestem świadkiem Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Święto Ofiarowania Pańskiego

2025-02-01 10:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Magdalena Kowalczyk

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję