Reklama

Pokorny syn Ojca Pio

Niech ze św. Ojcem Pio cieszy się Niebem – takie słowa wypowiedział jeden z kapłanów diecezji tarnowskiej na wiadomość o niespodziewanym odejściu do domu Ojca o. Gracjana Franciszka Majki OFMCap

Niedziela Ogólnopolska 11/2014, str. 34

www.franciszkanie.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Gracjan zmarł 23 lutego br. – w dniu zamknięcia igrzysk olimpijskich, których fanem był przez całe życie. Dzień ten poświęcony był Ojcu Pio. Na tę datę zaplanowano też uroczystość związaną z 30. rocznicą istnienia pierwszej Grupy Modlitewnej w Krakowie, której zmarły zakonnik był opiekunem. Gdy miał mówić do duchowych dzieci Ojca Pio o ich patronie, nauczycielu i mistrzu, mówił już z Mistrzem i Panem świata. Odszedł do domu Ojca w otoczeniu braci w czasie modlitwy na „Anioł Pański”.

Wpisany w historię

Był pokornym synem św. Franciszka i naśladowcą Ojca Pio, zachwyconym jego świętością. Swoje życie poświęcił propagowaniu jego kultu w naszej ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Gracjan wpisał się w historię zasłużonych krakowskich kapucynów, takich jak: o. Wacław Nowakowski – sybirak mariolog, który pracował nad ikonografią 2 tys. maryjnych obrazów na terenie Polski, o. Serafin Kaszuba – apostoł Kościoła milczenia, o. Anioł Madejewski – kapelan „Sokoła” we Lwowie i Krakowie, o. Kosma Lenczowski – kapelan Legionów Piłsudskiego czy o. Tadeusz Kraus – długoletni misjonarz Legionów w Estonii.

Pasjonat

Reklama

O. Gracjan Majka urodził się 8 czerwca 1937 r. w Wolicy Piaskowej k. Sędziszowa Małopolskiego – na ziemi maryjnej i żyznej w powołania kapłańskie i zakonne – w pobożnej rodzinie Antoniego i Marii z domu Daniel. Na chrzcie otrzymał imię Franciszek. Życie zakonne rozpoczął w Sędziszowie Małopolskim w okresie stalinowskim. 9 czerwca 1958 r. złożył śluby wieczyste. Święcenia kapłańskie przyjął 22 września1962 r. Odbył studia specjalistyczne z liturgiki. W 1973 r. został wybrany na prowincjała. Funkcję tę pełnił przez dwie kadencje. Brał udział w inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II.

Pełnił w zakonie odpowiedzialne funkcje: wychowawcy, opiekuna Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, był gorliwym spowiednikiem – tak jak Ojciec Pio.

Propagator

Liturgia Kościoła była pasją o. Gracjana. Poświęcał się jej jako wykładowca w seminarium, ale też przygotowywał nabożeństwa liturgiczne, które uobecniały Boga. Organizował pielgrzymki do sanktuariów maryjnych i San Giovanni Rotondo. Przygotował kapucynów krakowskich do przeżywania liturgii w duchu Vaticanum II.

O. Gracjan propagował kult Ojca Pio, którego życiorys obejmowały 104 tomy materiałów do procesu beatyfikacyjnego. Miał swój udział w tworzeniu 8 tomów. Przygotował naród polski do beatyfikacji i propagowania kultu tego świętego. Czas nie sprzyjał drukowaniu książek, więc o. Gracjan odbitki tekstów wykonywał na powielaczu. W wydaniu książkowym ukazały się jego opracowania: „Na drodze do Boga”, „Na modlitwie ze świętym Ojcem Pio”. Największym jego dziełem było: „Z Chrystusem przybity do krzyża. Życie o. Pio z Pietrelciny, kapucyna stygmatyka”.

Propagował także wśród Grup Modlitewnych nabożeństwa, adoracje, Drogi Krzyżowe, podkreślając charyzmaty Ojca Pio takie jak: czytanie w sercach, bilokacja, przeżywanie Mszy św. jako anioł dusz w czyśćcu cierpiących czy pojawianie się zapachu fiołków; ostatnie opracowanie dotyczyło walki z szatanem.

Świadek świętości

Reklama

Jako entuzjasta Radia Maryja, o. Gracjan był komentatorem audycji i nabożeństw w Telewizji Trwam, szczególnie poświęconych Ojcu Pio. Był na jego beatyfikacji i kanonizacji, znał świadków jego życia, utrzymywał kontakty z osobistym sekretarzem Ojca Pio – o. Gerardo di Flumeri czy o. Marciano Morrą – opiekunem włoskich Grup Modlitwy Ojca Pio.

W ostatnim okresie życia uczestniczył w tajemnicy paschalnej – tajemnicy Krzyża i cierpienia. Amputacja nogi, cukrzyca i inne niedomagania upodobniły go do św. Franciszka i jego duchowego syna – Ojca Pio. W ich duchu o. Gracjan chciał pomagać Panu Jezusowi zbawiać świat.

26 lutego br. Kraków żegnał świadka świętości Ojca Pio. W kościele Kapucynów przy ul. Loretańskiej przy trumnie o. Gracjana bracia odśpiewali Jutrznię i odmówili Różaniec – jego ulubioną modlitwę. Mszy św. przewodniczył bp Jan Zając, który polecał Bożemu Miłosierdziu świątobliwego kapłana i w imieniu kard. Stanisława Dziwisza dziękował mu za piękne świadectwo wiary i życia jego spowiednika. Eucharystię koncelebrowało ponad 100 kapłanów. Uczestniczyli w niej licznie: siostry zakonne, rodzina, czciciele św. Ojca Pio z Krakowa, Bytomia, Krosna, Nowej Soli oraz świeccy franciszkanie. Swojego duchowego przewodnika żegnali krakowianie i inni uczestnicy Mszy św. Wzruszającą homilię wygłosił br. prowincjał Jacek Waligóra.

O. Gracjan został pochowany na cmentarzu Rakowickim w grobowcu zakonnym. Tej liturgii przewodniczył gwardian Franciszkanów Konwentualnych z Krakowa. Uczestnicy mieli świadomość, że o. Gracjan cieszy się już niebem ze św. Ojcem Pio.

Zmarły był wiernym czytelnikiem i propagatorem Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.

2014-03-10 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Czytania liturgiczne na 7 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję