Reklama

Niedziela Małopolska

W darze ołtarza

W dzień kanonizacji Jana Pawła II w Rzymie polscy lekarze mają nieść w procesji z darami księgę z głosami tych, którzy odpowiedzieli na apel doktor Wandy Półtawskiej, podpisując się pod deklaracją wiary w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej. Wśród nich są medycy z Małopolski

Niedziela małopolska 17/2014, str. 4

[ TEMATY ]

lekarz

Półtawska

B. M. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Wielkiego Postu w „Liście otwartym do lekarzy i studentów medycyny z okazji kanonizacji polskiego papieża Jana Pawła II”, jego przyjaciółka pisała, m.in.: „Widział szczególną odpowiedzialność lekarzy, nie tylko za zdrowie, ale za los pacjenta, wręcz za jego wieczność. Bolał nad tym, że techniczny rozwój w medycynie zagraża etyce i że rady i działania lekarzy stanowią zagrożenie świętości rodziny i miłości ludzkiej. Cierpiał, widząc postępujący spadek moralności, ale uważał, że lekarze mogliby temu zapobiec, gdyby szerzyli prawdę o ludzkiej płciowości i płodności, o «teologii ciała»”. Wielokrotnie powtarzał: «Stwórzcie mocny związek lekarzy katolickich, żeby zapanować nad opinią publiczną»” – nie doszło do tego, ani w Polsce, ani na poziomie Europy, ani świata. Śledził losy coraz bardziej zniszczonej rodziny i bronił godności osoby ludzkiej – przemawiał do wszystkich, wszędzie i spodziewał się pomocy od lekarzy – ale zawiódł się…”.

Gdzie ci pediatrzy?

Doktor Półtawska wspomina także, że była świadkiem reakcji Papieża na wiadomość, że polski Parlament zatwierdził prawo zabijania nienarodzonych chorych dzieci: „Wzburzył się jak rzadko, jak prawie nigdy – uderzył pięścią w stół i zawołał: »A gdzie są pediatrzy? Dlaczego nie bronią chorych dzieci, dlaczego nie reagują?»”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Autorka Listu ma nadzieję, że może teraz lekarze wierzący, katolicy mogliby zareagować, przyznać się do Papieża i Jego nauki oraz „jako votum wdzięczności dla Boga i dla Jana Pawła II ujawnić światu, że są praktykującymi katolikami, że są wierni. Nie chodzi o uczone referaty, o metody, o technikę, ale o proste, jasne wyznanie wiary”. Do listu lekarka z 65-letnim stażem zawodowym dołączyła wzór deklaracji, która składa się z sześciu punktów odnoszących się do przedmiotu płciowości i płodności ludzkiej.

Odpowiedzieli na apel

Wśród osób, które w sposób szczególny zaangażowały się w propagowanie inicjatywy jest pediatra z Krakowa, doktor Ewa Jakubowska. Rozmawiamy na początku Wielkiego Tygodnia: – Wczoraj rozpoczęły się rekolekcje dla lekarzy, które potrwają do Wielkiej Środy. Również w czasie tych spotkań zbierane są podpisy pod deklaracją wiary. Uczestnicy z odpowiednim wyprzedzeniem otrzymali informacje od ks. Dariusza Oko, duszpasterza lekarzy.

Jakie są motywacje tych, którzy podpisują dokument? – Jak u każdego człowieka. Jeśli ktoś zna naukę Kościoła i nią żyje, to złożenie podpisu pod deklaracją nie stanowi problemu. To kwestia akceptacji nauki Kościoła. Jeśli natomiast brakuje wiedzy w tej dziedzinie lub ktoś sam ma, na przykład, problem z antykoncepcją – to nie podpisuje. Krakowska pediatra dodaje, iż w środowisku lekarskim zauważa się zauroczenie techniką: człowiekowi wydaje się, że cel uświęca środki. W nauce Kościoła tak nie jest, dlatego negatywnie odnosi się on m.in. do techniki zapłodnienia in vitro.

Chcą wzmocnić działania

Reklama

Jan Paweł II marzył o mocnym związku lekarzy katolickich, który zapanowałby nad opinią publiczną. Czy inicjatywa, będąca darem środowiska lekarzy na kanonizację Papieża, będzie motorem pozytywnych zmian w tym kierunku? Dr Ewa Jakubowska: – Związek lekarzy katolickich istnieje (Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich – przyp. red.), a nasz małopolski oddział ostatnio się „reanimował”. Mam jednak nadzieję, że zostaną wzmożone działania edukacyjne, by etyka katolicka była znana samym lekarzom oraz studentom medycyny. Przydałoby się również upowszechnienie wiedzy z dziedziny teologii.

Jak przyznaje Pani Doktor, odpowiednie publikacje są, trzeba jednak chęci, by po nie sięgać. Moja rozmówczyni zauważa również, że w kraju, w którym jest wielu katolików, studenci biorący udział w zajęciach na państwowych uczelniach medycznych powinni mieć możliwość poznawania etyki katolickiej: – Dlaczego nie może być do wyboru takiej etyki? Przecież te uczelnie są utrzymywane z naszych podatków!

Tymczasem, przypomnijmy, że głównym etykiem w krakowskiej Alma Mater, przygotowującej do zawodu przyszłych lekarzy, jest Jan Hartman, otwarty zwolennik antykoncepcji, która, według niego, stanowi „fundamentalny warunek skutecznego ograniczania aborcji”. Inny „kwiatek” z jego myśli to choćby ten: „Nakłanianie natomiast młodzieży do zachowania czystości przedślubnej nie ma dla rozpowszechnienia aborcji żadnego statystycznie uchwytnego znaczenia”.

Coś więcej niż „klik”

Gdy 15 kwietnia rozmawiałam z sekretariatem inicjatywy, z całej Polski nadeszło ok. tysiąca podpisów pod deklaracją. Ta liczba z każdym dniem rosła. Co ważne, deklaracje w większości napływały w formie pisemnej. Akcja nie miała zatem popularnej w Internecie formy petycji, pod którą wystarczy kliknąć myszką. – To przecież zobowiązanie. Nawet lepiej, że trzeba złożyć swój podpis, a nie tyko zrobić „klik” w Internecie – twierdzi Agnieszka, kończąca medycynę w Krakowie. O inicjatywie mówi, że jest „piękna”. Dowiedziała się o niej przypadkowo, od koleżanki. Sama ma zamiar rozpowszechniać akcję wśród znajomych.

Kilka dni przed jej zakończeniem, otrzymałam z sekretariatu dane dotyczące Małopolski. Ogółem z tego regionu wybrano ok. 250 podpisów (najwięcej, blisko 160, miał Kraków). Ta liczba na pewno wzrosła. Ostateczny wkład małopolskich lekarzy, jako pierwsi poznają ci, którzy przyniosą Ojcu Świętemu ten szczególny dar ołtarza.

2014-04-24 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niesamowita kobieta

Niedziela małopolska 40/2019, str. 3

[ TEMATY ]

Półtawska

obóz koncentracyjny

Beata Bednarz

– Jeżeli człowiek przyjmie, że został stworzony przez Stwórcę, to żyje zupełnie inaczej – mówiła dr Wanda Półtawska; tu z Magdaleną Adamczyk w trakcie spotkania

– Jeżeli człowiek przyjmie, że został stworzony przez Stwórcę, to żyje zupełnie inaczej – mówiła dr Wanda Półtawska; tu z Magdaleną Adamczyk w trakcie spotkania
Dopiero wojna przekonała mnie, że może być nieludzki mężczyzna i nieludzka kobieta. Sześćdziesiąt lat starałam się, aby ktoś zrozumiał, co to był za obóz, gdzie były polskie dziewczyny (harcerki) – powiedziała dr Wanda Półtawska w trakcie wieczoru pt. „Ocalić od zapomnienia”. Lekarz psychiatra, w latach 1941-45 więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück, spotkała się 24 września z parafianami kościoła Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich i osobami zaangażowanymi w działające tam Duszpasterstwo Osób Stanu Wolnego „Grupę 33”. Pani doktor wiele razy nawiązywała do swojej przyjaźni z Janem Pawłem II i jego przesłań. Podkreśliła: – Ojciec Święty pod koniec życia podsumował swoją naukę jednym zdaniem, że wszystkie problemy człowieka osobiste i wszystkie problemy rodziny, parafii, narodu rozwiązuje genealogia divina – Boże pochodzenie człowieka. Jeżeli człowiek przyjmie, że został stworzony przez Stwórcę, to zupełnie inaczej żyje. Mówiła także o pięknie miłości, o tym, by w dążeniu do świętości nie tracić entuzjazmu i myśleć o dobru. – Tylko twoje dobre czyny. Nic innego nie ma znaczenia w niebie – stwierdziła.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia mówi o cudzie rozmnożenia chleba

2025-04-10 10:09

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Giovanni Lanfranco Cudowne rozmnożenie chleba i ryb

Rozważania do Ewangelii J 6, 1-15.

Piątek, 2 maja. Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Po zmianie prawa z eutanazji mogłoby skorzystać do 1,3 tys. osób

2025-05-02 23:03

[ TEMATY ]

eutanazja

Adobe.Stock.pl

Jeżeli brytyjski parlament uchwali ustawę dopuszczającą eutanazję, 1,3 tys. osób mogłoby skorzystać ze wspomaganej śmierci w pierwszym roku - ocenił resort zdrowia z opublikowanym w piątek raporcie. Zakłada się, że zgodę na przerwanie życia uzyskałoby ok. 60 proc. wnioskujących - napisał w piątek "Times".

Parlament pracuje nad proponowaną ustawą od ubiegłego roku. Projekt przewiduje, że z nowego prawa mogłyby skorzystać śmiertelnie chore osoby, które są wolne od przymusu i nacisków, mają zdolności intelektualne pozwalające na świadome podjęcie decyzji i są w stanie wyrazić swoją wolę w sposób jasny, jednoznaczny i ugruntowany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję