Reklama

Wiadomości

110. rocznica ludobójstwa Ormian – pamięć, która trwa

Dzisiaj mija 110 lat od jednej z najbardziej tragicznych kart XX wieku – ludobójstwa Ormian w Imperium Osmańskim. Choć od tamtych wydarzeń minęło ponad stulecie, pamięć o ofiarach nadal jest żywa, a ich losy stanowią przestrogę przed nienawiścią i brakiem reakcji świata na cierpienie niewinnych.

2025-04-24 16:09

[ TEMATY ]

pamięć

tragedia

ludobójstwo Ormian

110 lat

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sejm oddał hołd ofiarom

Z powodu tego bolesnego zdarzenia Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 19 kwietnia 2005 r. nieoczekiwanie podjął specjalną uchwałę w 90. rocznicę ludobójstwa Ormian. Przyjęty przez aklamację dwuzdaniowy dokument głosi:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Sejm RP składa hołd ofiarom ludobójstwa popełnionego na ludności ormiańskiej w Turcji podczas Pierwszej Wojny Światowej. Pamięć o ofiarach tej zbrodni i jej potępienie jest moralnym obowiązkiem całej ludzkości, wszystkich państw i wszystkich ludzi dobrej woli. W ten sposób Polska stała się czternastym państwem świata, które w rezolucji parlamentarnej uznało wydarzenia z lat 1915-22 za ludobójstwo. Posłowie podkreślili znaczenie prawdy historycznej w budowaniu pokoju i dialogu między narodami.

Ormianie – naród o głębokich korzeniach

Ormianie to jeden z najstarszych chrześcijańskich narodów świata. Ich historia sięga starożytności, a Armenia jako pierwsze państwo na świecie przyjęła chrześcijaństwo jako religię państwową już w 301 roku. Przez wieki doświadczali prześladowań, jednak udało im się zachować tożsamość, język, wiarę i bogatą kulturę. Także w Polsce ormiańska diaspora odegrała istotną rolę – od czasów Rzeczypospolitej Obojga Narodów aż po współczesność.

Głos Kościoła – męczennicy naszych czasów

Reklama

W 2015 roku, z okazji stulecia ludobójstwa, papież Franciszek w oficjalnym orędziu uznał zabitych Ormian za męczenników. Podczas uroczystej liturgii w bazylice św. Piotra mówił: „Ukrywanie lub zaprzeczanie zła to jak pozwalanie, by rana krwawiła bez opatrunku". Dodał również, że tragedia Ormian była „pierwszym ludobójstwem XX wieku". W mszy uczestniczyli m.in. ówczesny prezydent Republiki Armenii Serż Sarkisjan i zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, katolikos i patriarcha wszystkich Ormian Karekin II.

Słowa papieża miały ogromne znaczenie nie tylko dla wspólnoty ormiańskiej, ale i dla całego świata chrześcijańskiego, przypominając, że śmierć milionów ludzi nie może zostać przemilczana.

Głos Ormian w Polsce

W Polsce środowisko ormiańskie od lat aktywnie działa na rzecz zachowania pamięci o swoich przodkach. Hraczja Bojadżjan, prezes Ormiańsko- Polskiego Komitetu Społecznego, mówi:

– Dla Ormian to nie tylko historia – to codzienna obecność w naszej świadomości. W każdej rodzinie są opowieści o utraconych bliskich, o ucieczkach, o dramatach. Dziś chcemy, by świat nie tylko wiedział, ale i rozumiał. Uznanie tej tragedii to wyraz szacunku dla ofiar i naszej tożsamości.

Po chwili dodaje:

– 110. rocznica ludobójstwa Ormian to nie tylko czas wspomnień, ale i wezwanie do czujności wobec wszelkich przejawów nienawiści. Tylko dzięki prawdzie i pamięci możemy budować świat, w którym podobne tragedie nie będą się powtarzać. Niestety, ciągle zdarzają się sytuacje, kiedy podejmowane są wrogie działania wobec Ormian.

………………………………..

Historia magistra vitae

Historia Ormian nie jest tylko opowieścią o cierpieniu – to przede wszystkim świadectwo niezłomności ducha. Gdy człowiek doświadcza zła, staje przed wyborem: albo pozwoli, by ból go zniszczył, albo uczyni z niego źródło sensu i nadziei. Ormianie wybrali to drugie – zachowując wiarę, język, kulturę i pamięć, pokazali, że naród można zranić, ale nie można go unicestwić, jeśli żyje prawda.

Wspomnienie ludobójstwa jest dziś nie tylko moralnym obowiązkiem, lecz także pytaniem, które ludzkość zadaje samej sobie: czy potrafimy być mądrzejsi niż przeszłość? W świecie pełnym przemocy i obojętności to pytanie nie traci na aktualności.

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Hollerich po śmierci 39 osób w naczepie ciężarówki: chrześcijanie nie mogą milczeć

[ TEMATY ]

śmierć

tragedia

©MaverickRose – stock.adobe.com

- To skandal, że w Europie można nadal w taki sposób umierać. Jako chrześcijanie nie możemy milczeć - w ten sposób kard. Jean-Claude Hollerich zareagował na śmierć 39 osób w naczepie ciężarówki, która przypłynęła promem do Wielkiej Brytanii. Pojazd była zarejestrowany w Bułgarii, jednak zmarli byli obywatelami Chin. Brytyjskie media wiążą tę tragedię z nielegalną imigracją.

Przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) zastanawia się, jak można „mówić o chrześcijańskiej tożsamości Europy, gdy ludzie wciąż umierają w ten sposób i nikogo to już nie porusza”. Dodał, że „ludzie uciekający przed wojną, ubóstwem, niesprawiedliwością” powinni być przyjęci, a nie być zmuszonymi do nielegalnego przedostawania się do państw Europy. - Modlę się za tych, którzy stracili życie. Bóg jest Bogiem życia, a nie śmierci. Bóg dał życie nie po to, byśmy je tracili w taki sposób. Jest to więc wielki grzech - stwierdził kard. Hollerich.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Trump: myślę, że może Putin nie chce zatrzymać wojny i mnie zwodzi

2025-04-26 17:33

[ TEMATY ]

wojna

Donald Trump

Władimir Putin

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Ostrzał rakietowy obszarów cywilnych przez Rosję sprawia, że myślę, iż Putin może nie chcieć zatrzymać wojny i mnie zwodzi - oznajmił w sobotę prezydent USA Donald Trump. Kolejny raz zagroził przy tym nałożeniem dodatkowych sankcji na Rosję.

"Nie ma powodu, dla którego Putin miałby wystrzeliwać rakiety w obszary cywilne, miasta i miasteczka, przez ostatnie kilka dni. To każe mi myśleć, że może nie chce zatrzymać wojny, po prostu mnie zwodzi i trzeba sobie z nim poradzić inaczej, poprzez (sankcje na - PAP) "bankowość” lub "sankcje wtórne”? Zbyt wielu ludzi umiera!!!" - napisał Trump na portalu Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję