Reklama

Kościół

Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego. Abp Wojda: Trzeba karmić się ich wiarą

Trzeba dziś powracać do świadectwa męczenników, przypominać ich ofiarę, karmić się ich wiarą i przykładem ich życia - mówił we wtorek przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda podczas mszy św. z okazji Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek przypada 80. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau. W Kościele katolickim w Polsce 29 kwietnia obchodzony jest Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej.

Abp Wojda odprawił z tej okazji mszę św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. W homilii hierarcha przypomniał, że dzisiejsze obchody mają swoje korzenie w "Akcie oddania się w opiekę świętemu Józefowi", złożonym 22 kwietnia 1945 r. przez księży – więźniów obozu koncentracyjnego w Dachau.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wyjaśnił hierarcha kapłani zawierzyli wówczas swój los św. Józefowi i zobowiązali się, że jeśli powrócą do Polski, będą szerzyć jego kult, odbędą pielgrzymkę i złożą hołd przed jego obrazem w kolegiacie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

"I my zebrani w tym miejscu kontynuujemy ich zobowiązanie. Tu, w Kaliszu wpatrujemy się w obraz św. Józefa, tak wymowny i bardzo bliski wszystkim nam. Wpatrujemy się w niego i uczymy się co to jest +naśladowanie+ ważna cecha na drodze do świętości" - mówił.

Dodał, że księża ocaleni z obozu w Dachau chcieli upamiętnić również tych kapłanów, którzy nie wrócili z obozów zagłady lub stracili życie w czasie drugiej wojny światowej. "Dzisiejszą mszą św. upamiętniamy ich wielką ofiarę życia i krwi, którą złożyli za wiarę, za Kościół i za Ojczyznę" - zaznaczył.

Reklama

Abp Wojda podkreślił, że z 16 tys. 353 księży pracujących w Polsce w 1939 r., aż 2 tys. 779 straciło życie w czasie II wojny światowej. Przypomniał, że najczęściej byli wywożeni do obozów koncentracyjnych do Oranienburga, Sachsenhausen, Buchenwaldu, Mauthausen-Gusen, Flossenbürga, Grenzdorfu, a także do Stutthofu, Auschwitz, Neuengamme, Gross-Rosen, Bergen-Belsen oraz na Majdanek i Dachau.

"Właśnie w tym obozie zginęło ich najwięcej, bo aż 868. Inni natomiast ginęli w izbach tortur i przesłuchań, w lasach albo przy pracy w miejscu swojej codziennej posługi" - powiedział przewodniczący Episkopatu. Jak podkreślił niektórzy z zamordowanych księży zostali wyniesieni na ołtarze.

Zdaniem abp. Wojdy księża ci ginęli ponieważ byli "duchowymi przywódcami lokalnych społeczności, kultywowali ducha narodowo-patriotycznego, za zaangażowanie w działania powstańcze w Wielkopolsce w 1918 i 1919 r., w akcje plebiscytowe na Śląsku oraz za obronę polskości na Pomorzu i w Prusach Wschodnich".

"Odbierano im godność, upokarzano i wyśmiewano, pozbawiano ich symboli religijnych: brewiarza, modlitewników, różańca, medalików, możliwości sprawowania mszy św. i sakramentów, ale oni się nie poddawali, bo umacniała ich wiara. W niej odnajdywali sens i wartość cierpienia" - ocenił.

Abp Wojda przypomniał przykłady wielu księży, którzy w trudnych warunkach obozowych starali się dalej pełnić kapłańską posługę m.in. biskupa Michała Kozala i ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. "Wszyscy ci kapłani stanęli twarzą w twarz z męczeństwem. Swoją śmiercią męczeńską dali najwyższe świadectwo wiary" - mówił.

Reklama

Zdaniem abp. Wojdy w dzisiejszych czasach trzeba przypominać te przykłady, ponieważ "człowiek naszych czasów wydaje się być coraz bardziej zagubiony i poszukujący prawdy". "Trzeba więc człowiekowi dzisiaj przypominać, że źródło prawdy jest tylko w Bogu. Właśnie dlatego trzeba powracać do świadectw męczenników, przypominać ich ofiarę, karmić się ich wiarą i przykładem ich życia" - stwierdził.

Celem ustanowienia Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego jest upamiętnienie księży, którzy byli ofiarami systemów totalitarnych, szczególnie nazizmu i komunizmu. Obchody w Kaliszu są kontynuacją corocznego dziękczynienia księży – więźniów Dachau za wyzwolenie obozu 29 kwietnia 1945 r.

W obawie przed likwidacją obozu, ślubowali oni św. Józefowi, że jeśli przeżyją, będą pielgrzymować co roku do kościoła św. Józefa w Kaliszu. Obóz został wyzwolony 29 kwietnia 1945 r. Ocaleni księża z Polski do końca życia wypełniali złożone przyrzeczenie i pielgrzymowali do Kalisza, dziękując za ocalenie. Ostatni z nich, ks. Leon Stępniak, zmarł w 2013 r.

2025-04-29 14:48

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu modlił się pod pomnikiem ofiar pacyfikacji kopalni Wujek

[ TEMATY ]

pacyfikacja

abp Tadeusz Wojda

kopalnia Wujek

Przewodniczący Episkopatu

Episkopat.pl

Abp Tadeusz Wojda odmówił modlitwę pod pomnikiem ofiar pacyfikacji kopalni Wujek

Abp Tadeusz Wojda odmówił modlitwę pod pomnikiem ofiar pacyfikacji kopalni Wujek

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda we wtorek o poranku odmówił modlitwę pod krzyżem-pomnikiem ofiar pacyfikacji Kopalni Węgla Kamiennego Wujek. Tego dnia w Katowicach rozpocznie się 401. Zebranie Plenarne KEP.

Górnicy z katowickiej kopalni protestowali przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. 16 grudnia 1981 r. strajk został brutalnie spacyfikowany przez siły milicji i wojska. Zginęło dziewięciu górników: Józef Czekalski, Józef Krzysztof Giza, Joachim Gnida, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Zbigniew Wilk i Zenon Zając.
CZYTAJ DALEJ

Abp Fisichella: Jak telefon bez zasięgu, tak my bez Jezusa

2025-09-26 16:15

[ TEMATY ]

Jezus

telefon komórkowy

Abp Rino Fisichella

Vatican Media

Wyobraźcie sobie telefon bez zasięgu. Tym jest nasze życie bez Jezusa - powiedział abp Rino Fisichella podczas Mszy dla Papieskiej Szkoły Piusa IX. W pierwszym dniu Jubileuszu Katechetów uczniowie i nauczyciele tej szkoły przybyli do Bazyliki św. Piotra, by przejść przez Drzwi Święte i wziąć udział w Eucharystii przy ołtarzu katedry.

Świadkowie jubileuszu sami stali się pielgrzymami
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję