Reklama

Nowa era na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraiński Majdan otworzył nową erę w dziejach Ukrainy. Takie przekonanie wyraził w wywiadzie dla amerykańskiego pisma „National Catholic Register” kard. Lubomyr Husar, emerytowany zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Zdaniem purpurata, ludzie odkryli na Majdanie swoją podmiotowość. Nikt nikogo nie zmuszał ani nie zachęcał, aby w tym miejscu wyrażać swoją wolę wyjścia z ery postbolszewickiej, która przez ostatnie lata charakteryzowała Ukrainę. Był tam także Kościół greckokatolicki, ale tylko po to, by służyć ludziom, którzy sami odkryli swoje prawa. Kościół w żaden sposób nie inspirował tych wydarzeń ani nie był ich motorem.

W wywiadzie kard. Husar mówił wiele o kondycji Kościoła greckokatolickiego i o ostatnich latach odbudowy jego struktur i pozycji. Duchowny stwierdził, że nie były to łatwe czasy. Kościół, który w 1989 r. wyszedł z podziemia, musiał stawić czoło wielu problemom. Kard. Husar, który przyjechał na Ukrainę z USA w 1991 r., wspominał zapełnione po odzyskaniu wolności religijnej kościoły. Kościoły były pełne, ale zranionych ludzi. Były duchowy lider grekokatolików wspominał np. spowiedzi, podczas których nikt nie spowiadał się z kradzieży. Gdy pytał – dlaczego, odpowiadano mu, że kradzież jest konieczna do tego, aby przeżyć, stąd nie uważano tego za nic złego. To z tej mentalności wzięła się, zdaniem kardynała, atmosfera sprzyjająca korupcji, która przez ostatnie lata zdominowała życie polityczne i społeczne na Ukrainie. Słaby był też sam odrodzony Kościół. Co prawda szybko zapełniły się seminaria, jednak nie było odpowiednich formatorów. Obecnie pod tym względem jest już lepiej. Poważnym problemem był też brak inteligencji katolickiej. Dziś wielką nadzieję na odtworzenie tej grupy daje Ukraiński Uniwersytet Katolicki, jedyny taki na wschodzie Europy. Przez te ponad 20 lat działalności na Ukrainie Kościół wiele się nauczył i choć teraz Ukraina przeżywa trudne czasy – w związku z działaniami potężnego wschodniego sąsiada, to zdaniem kard. Husara w przyszłość można patrzeć z optymizmem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-03 14:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję