Metropolita krakowski sprawował Mszę św. dla członków Fundacji Jana Pawła II. Nawiązując do Liturgii Słowa, podkreślił, że kluczowe pytanie dotyczy tego, co lub kto jest fundamentem zbawienia. Pierwsze czytanie, nawiązuje przybyszów z Antiochii, według których tym fundamentem było obrzezanie według Prawa Mojżeszowego. Stało się to osią sporu chrześcijan, w tym także Pawła i Barnaby, którzy – jak wyjaśniał abp Marek Jędraszewski – udali się do Jerozolimy, aby spotkać się z Apostołami i znaleźć odpowiedź na to pytanie. Wówczas stronnictwo nawróconych faryzeuszów także postulowało konieczność obrzezania. – Więc prawo jest najważniejsze. Nie Chrystus – ocenił metropolita krakowski, dodając, że podobne stanowisko jeszcze jako Szaweł reprezentował św. Paweł. – To po to udał się do Damaszku – mówił.

Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na to, że to przekonanie musiało być mocno zakorzenione w Apostole Narodów, skoro powracał do niego, pomimo że wędrując z Antiochii do Jerozolimy, odbyli wraz z Barnabą „triumfalną podróż” przez kraje fenickie i Samarię – dalekich od tradycji żydowskiej. – To była główna myśl, główne przesłanie listu, który powstał na skutek dyskusji Piotra, Jakuba, Pawła, Barnaby, ale także wszystkich innych – „Duch Święty i my zdecydowaliśmy” o tym, żeby nie prawo decydowało o tym, kto, albo co jest warunkiem zbawienia, ale wiara w Jezusa Chrystusa, która znajduje swoje potwierdzenie w czynach miłości – tłumaczył arcybiskup.

Echa tej decyzji wyraźne są w napisanym znacznie później Liście do Galatów: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! […] Oto ja, Paweł, mówię wam, że jeśli dacie się obrzezać, Chrystus na nic wam się nie przyda. A oświadczam raz jeszcze każdemu człowiekowi, który daje się obrzezać, że jest zobowiązany wypełnić całe prawo”. – Paweł raz jeszcze podkreśla prawdziwą tożsamość chrześcijańską i nawiązuje niewątpliwie do uchwał I Soboru Jerozolimskiego – podkreślił abp Marek Jędraszewski i przywołał kolejny passus z Listu do Galatów: „My zaś My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość”.

Metropolita wskazał, że przesłanie pierwszego czytania znajduje swoje fundamenty w przypowieści o krzewie winnym, którą Chrystus zostawił Apostołom tuż przed męką, w Wieczerniku, a która przywoływana jest dzisiaj w Liturgii Słowa. – To przypowieść o nim samym, o Chrystusie, który jest krzewem winnym, a ci, którzy w niego wierzą to ci, którzy się wszczepili w niego swoją wiarą przez chrzest i którzy z niego czerpią soki – mówił. – Trzeba trwać w Chrystusie, bo w nim jest fundament zbawienia. Z jego Prawdy, (…) z Eucharystii, którą ustanowił, trzeba czerpać siły, by mieć życie wieczne. Nie z martwej litery prawa – podkreślił metropolita krakowski.

Abp Marek Jędraszewski przypomniał, że właśnie do tej przypowieści nawiązał w swojej ostatniej książce „Pamięć i tożsamość” Jan Paweł II. Odwołując się do słów papieża z 16. rozdziału, wskazywał, że „tragiczna historia Europy” rozpoczęła się już w XVIII w., kiedy powiedziano Chrystusowi „nie”. – Oddzielono człowieka od Chrystusa. Oddzielono go – zdaniem Jana Pawła II – od winnego krzewu, więc człowiek zaczął marnieć w swoim życiu duchowym – wyjaśniał. Przypomniał również o nawiązaniu św. Jana Pawła II do myśli św. Tomasza z Akwinu, który definiował zło jako brak dobra. – W świetle tych rozważań widzimy głębię, która zawarta została w wołaniu Jana Pawła II z 22 października 1978 r.: „Otwórzcie drzwi dla Chrystusa” – mówił metropolita krakowski, zauważając, że adresatami tych słów byli szczególnie ci, którzy tworzą systemy ekonomiczne, polityczne, społeczne i kulturowe, którzy odpowiedzialni są za stan „europejskiego ducha”.

Abp Marek Jędraszewski wskazał na niezwykłą konsekwencję myśli Papieża Polaka – od inauguracji aż do szpitalnego łóżka w Poliklinice Gemelli. – Dziękujemy Panu Bogu dzisiaj, gromadząc się wokół jego grobu, za to, że nam go dał. Dziękujemy za niego – podkreślał, dodając, że Msza św., którą sprawuje to także modlitwa w intencji Ojca Świętego Leona XIV, który w dniu 105. urodzin papieża z Wadowic uroczyście zainaugurował swój pontyfikat. – Też głosił Chrystusa Zmartwychwstałego, który daje pokój i przekazuje Ewangelię miłości ofiarnej, całemu światu, prosimy, aby ten jego pontyfikat był równie poruszający, równie bogaty dla świata, równie budzący jego nadzieję jak tego, wobec którego mamy tyle powodów, by Panu Bogu dziękować i tam bardzo być odpowiedzialnymi za to, by dzisiaj światu także jego myśl nieustannie przekazywać – zakończył.

Metropolita krakowski sprawował poranną Mszę św. w bazylice św. Piotra dla członków Fundacji Jana Pawła II. Wraz z abp Markiem Jędraszewskim modlił się też bp Sławomir Oder, biskup gliwicki.