Reklama

Niedziela Przemyska

Sanocki Koncert dla Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedzielne niebo 1 czerwca br. pokryte było chmurami i zdawać by się mogło, że wieczorny koncert przeżyjemy w strugach deszczu. Ale Jan Paweł II, który patronował temu przedsięwzięciu, nie pozwolił na to, by pogoda przeszkodziła w pełnym przeżywaniu tego wydarzenia. I tylko niedowiarki (wśród nich także ja) zabrały ze sobą parasol, który w rzeczywistości zupełnie się nie przydał.

Koncert Dziękczynny za dar kanonizacji Jana Pawła II odbył się na sanockim rynku. Jak przystało na tak doniosłe wydarzenie rozpoczęło się ono krótkimi przemówieniami obecnych wśród nas: bp. Adama Szala, ks. Andrzeja Skiby, przemawiającego do nas z telebimu abp. Józefa Michalika, a także włodarzy miasta. Po oficjalnym rozpoczęciu mogliśmy doświadczyć niezwykłej obecności wśród nas Świętego w znaku Krzyża Papieskiego oraz relikwii wniesionych przy śpiewie „Barki” przez Floribeth Mora Díaz z Kostaryki, której uzdrowienie wybrano jako cud potrzebny do kanonizacji Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ten niezwykły koncert to inicjatywa ks. Janusza Zajdla, który zaprosił do współtworzenia tego dzieła Zespół Muzyki Sakralnej „Lumen” z Poznania, Orkiestrę Symfoniczną z Zamościa, znanych polskich solistów, jak również zorganizował warsztaty dla młodzieży w Zboiskach, prowadzone przez twórcę zespołu Zbigniewa Małkowicza. Młodzież jak zawsze nie zawiodła (przeszło sto osób), przez trzy dni ćwicząc i doskonaląc swój warsztat, aby w niedzielę towarzyszyć solistom w wykonywanych przez nich utworach. To nie było tylko śpiewanie, to było wielkie uwielbienie Boga. Poprzez śpiew zachęcali publiczność do aktywnego włączenia się, a ponieważ refreny śpiewanych pieśni pojawiały się na telebimie, to mało kto nie śpiewał. Muzyka była pełna radości, a równocześnie przeniknięta niesamowitym pokojem, który emanował na każdego.

Poruszyła mnie postawa młodzieży – zaangażowanie i przeżywanie rysowało się na jej twarzach. Nasza polska młodzież (młodzi przyjechali nie tylko z Sanoka, ale z różnych stron Polski) jest wspaniała! Do tego potężna grupa harcerzy, a także wielu uczniów sanockich liceów, w godzinie świętości o 21.37 rozdawało światło wszystkim uczestnikom, którzy uprzednio otrzymali świece. I kiedy najbliższa okolica pochłonięta była mrokiem nocy, to sanocki rynek płonął nie tylko ogniem serc, ale także płomieniem świec i czuło się, że nasz Papież, tak jak za życia jednoczył ludzi, tak i teraz, spoglądając z nieba, sprawiał, że stawaliśmy się sobie bliżsi. I więcej było tej zwykłej życzliwości, serdeczności czy po prostu uśmiechu. Wierzę, że nie zgasło to światło wraz z wypaleniem świecy, ale przetrwało na późniejsze, codzienne, zwyczajne chwile.

Było już późno, kiedy ta duchowa uczta dobiegała końca, i tylko szeroko otwarte oczy najmłodszych uczestników, mimo tak późnej pory, świadczyły o tym, że warto było spędzić ten niedzielny wieczór właśnie w tym miejscu. Choć od koncertu minęło już trochę czasu, to do dnia dzisiejszego, gdy wykonuję zwykłe, domowe prace nieraz płynie z moich ust śpiew wpadającej w ucho, a jednocześnie jakże radosnej pieśni kończącej koncert: „Ja i ty, ty i ja pokolenie Jana Pawła, ja i ty, ty i ja, pokolenie JPII”, i od razu cieplej robi się na sercu...

2014-06-25 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Capovilla: Jan Paweł II był heroiczny i święty

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Arturo Mari / Biały Kruk

Św. Jan Paweł II – największy z rodu Polaków

Św. Jan Paweł II – największy z rodu Polaków

- Był heroiczny i święty. Jego świadectwo wystarcza, by zgiąć przed nim nasze kolana i dziękować krajowi, który go wydał, wychował, umiłował, kocha i będzie kochał - tak o św. Janie Pawle II mówił w rozmowie z KAI kard. Loris Capovilla, zmarły 26 maja br. w 101. roku życia. Wieloletni sekretarz i najbliższy współpracownik najpierw patriarchy Angelo Giuseppe Roncallego, a następnie papieża Jana XXIII opowiedział też m.in. o świętości papieża Jana, jego umiłowaniu Polaków, bliskich relacjach z kard. Stefanem Wyszyńskim, podobieństwach i różnicach osobowości i pontyfikatu papieża-Włocha i papieża-Polaka.

KAI: Czy współpracując z Janem XXIII miał Ksiądz Kardynał wrażenie, że jest to osoba święta?
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Toruń/ Zawalił się podwieszany sufit w galerii handlowej

2025-09-15 21:38

[ TEMATY ]

Toruń

stock.adobe

Podwieszany sufit zawalił się w poniedziałek w galerii handlowej Toruń Plaza, w części zajmowanej przez kino Cinema City, ale nikomu nic się nie stało. Po wyjściu klientów i personelu obiekt zamknięto – poinformowała rzeczniczka KW PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

Straż pożarna o zdarzeniu została poinformowana krótko przed godz. 18.00. Na miejsce skierowano cztery zastępy straży pożarnej. Okazało się, że oberwał się podwieszany sufit o powierzchni około 100 mkw. nad otwartą przestrzenią będącą holem kina z kasami. Spadający system uszkodził instalację zraszającą będącą częścią systemu przeciwpożarowego, polała się woda i uruchomił się alarm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję