Reklama

Wiara

Misja czy grzeczność

Ksiądz „robi problemy”, a ja przecież raz już byłem chrzestnym. Co mam teraz zrobić?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może w krótkim czasie ktoś na imieninach lub ulicy, a może i w kancelarii parafialnej oznajmi: – Ksiądz „robi problemy”, a ja przecież raz już byłem chrzestnym. Co mam teraz robić? Oczywiście, intuicja podpowiada, że spotykamy się z osobą, która czuje się zagrożona: ksiądz stoi na drodze do realizacji planów jej bądź innych osób.

Na początek jednak warto zauważyć, że w pytaniu kryje się kilka nieścisłości. Choćby ta, że jeśli zostaję chrzestnym, to nie na 25 min obrzędu, ale na lata. Dlaczego dla wielu bycie chrzestnym nie kojarzy się z misją? Czy powodem jest niewiedza? Jeśli tak to wystarczyłoby poinformować takiego kandydata na chrzestnego o sensie bycia nim. Praktyka duszpasterska pokazuje jednak, że to nie wystarcza. Zresztą podczas samego obrzędu sakramentu chrztu słychać co najmniej dwukrotnie i dobitnie w formie pytania i modlitwy, że rodzice z chrzestnymi zobowiązują się do pewnych zadań. Zatem bohater naszego przykładu już te słowa słyszał. Uważam, że problem jest o wiele głębszy. Wielu ochrzczonych nie kojarzy swojej wiary z misją. Dlaczego tak? Czy któryś z papieży kiedyś to zmienił? A może to nowość wprowadzona w naszych czasach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdyby nasz rozmówca znał naprawdę Jezusa i Jego życie na ziemi, wiedziałby, że odkąd Jezus jest człowiekiem, ciągle trwa w misji. Tak było też wcześniej i będzie zawsze. Tak Jego poczęcie w swoim łonie rozumiała Matka Bolesna, Maryja, której cierpienia – z powodu naszej niewierności zadaniom zleconym przez Boga – będziemy wspominać 15 września. Tak widziała to również jej rodzina z Zachariaszem na czele. Często zaproszenie rybaków z Kafarnaum do zwyczajnego towarzyszenia Nauczycielowi z Nazaretu mylnie interpretujemy jako coś zbliżonego do podjęcia przygotowania do sakramentu święceń. A to przecież nie był jeszcze ich chrzest. To błędne skojarzenie wynika z tego, że zapomnieliśmy, że Jezus jest w drodze, pełni zadanie otrzymane od Ojca. Cieszę się, że obecnie dochodzi do tego typu kontrowersji, choć niekiedy przypomina to zderzenie statku z górą lodową. Dlaczego się cieszę? Bo jest to kolejne przynaglenie do głoszenia realnego Jezusa, a nie znanego myśliciela, który rozdaje sakramenty, żeby ludziom ulżyć.

Pełnienie Bożej misji przez naród polski od wieków wiąże się z krzyżem. 17 września będziemy przeżywali kolejną rocznicę wyruszenia na misję głoszenia Ewangelii miłości i cierpienia naszej Ojczyzny po „zd-radzieckiej” napaści. Dlaczego Ojciec do tego dopuścił? Uznał, że już jesteśmy gotowi na ponowną misję na bezkresnej Syberii, w więzieniach i dalej.

Wróćmy jeszcze do autora pytania zamieszczonego w artykule. Co mogę zrobić dla osoby, która z powodu niespójności swojego życia z zasadami życia wspólnoty uczniów Chrystusa nie może podjąć się zadania bycia chrzestnym? Przede wszystkim trzeba zastanowić się, czy nie warto, bym ja stał się dla niej radosnym świadkiem i głosicielem Ewangelii oraz nauczycielem zjednoczenia jej życia z życiem Jezusa, który nieustannie trwa w pełnieniu misji. Myślisz, że nie? A może i Ty nie masz ochoty?

2014-09-09 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: więźniowie wykonają konfesjonały na potrzeby ŚDM

[ TEMATY ]

spowiedź

sakramenty

ŚDM

konfesjonał

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Andrzej Witek

Ks. Andrzej Witek

Konfesjonały, w których spowiadać się będą uczestnicy najbliższej edycji Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, zostaną wykonane przez więźniów osadzonych w portugalskich zakładach karnych. Większość z konfesjonałów trafi na położone w pobliżu stołecznego mostu im. Vasco da Gamy tereny, na których odbędą się główne modlitwy w ramach tej największej na świecie imprezy młodych katolików.

Według planu komitetu organizacyjnego, przygotowywane przez aresztantów konfesjonały będą charakteryzowały się prostą konstrukcją. W większości z nich nie będzie ani klęcznika, ani dzielącej penitenta i kapłana ściany. Wykonane głównie z płyt drewnopochodnych konfesjonały będą przypominały niewielkich rozmiarów domki z zadaszeniem oraz z dwoma miejscami siedzącymi: dla penitenta i spowiednika. Na bocznych ścianach konfesjonału znajdą się numery dzięki, którym duchowni i młodzież z różnych państw świata będą mogli znaleźć miejsce, w którym prowadzona będzie spowiedź w konkretnym języku narodowym. Tylko około 20 konfesjonałów, jak ustaliły portugalskie media, ma mieć bardziej tradycyjną formę.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję