Reklama

Niedziela Podlaska

„Ukraina jest bardzo zraniona…”

Niedziela podlaska 39/2014, str. 1

[ TEMATY ]

Ukraina

abp Mieczysław Mokrzycki

Ks. Adrian Płachno

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ARTUR PŁACHNO: – Co sprowadza Księdza Arcybiskupa na Podlasie?

ABP MIECZYSŁAW MOKRZYCKI: – Cieszę się bardzo, że mogłem odwiedzić tę diecezję, bliską mojemu sercu i św. Janowi Pawłowi II. Podczas jego wizyty na Podlasiu byłem razem z nim, jako drugi sekretarz. Pokłoniłem się teraz nowemu pasterzowi bp. Tadeuszowi. Złożyłem wizytę biskupowi seniorowi Antoniemu, wspominając go zawsze z wielką sympatią. Chciałem w ten sposób wyrazić podziękowanie wszystkim wiernym tej diecezji za solidarność z Ukrainą, za wszystkie modlitwy, gesty życzliwości, pamięć o nas i duchowe wsparcie. Jest to bardzo potrzebne wszystkim mieszkańcom Ukrainy, a w sposób szczególny także wiernym naszej, lwowskiej archidiecezji.

– Cały świat patrzy dzisiaj na Ukrainę. Jak Ksiądz Arcybiskup ocenia z własnej pespektywy sytuację ludzi tam żyjących?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Ukraina znajduje się w dalszym ciągu w bardzo trudnej sytuacji. Jest ona bardzo zraniona. Miasta na wschodzie uległy prawie całkowitemu zniszczeniu. Wielu ludzi stamtąd uciekło. Przybyli oni na tereny naszej archidiecezji. Staramy się otwierać drzwi naszych domów i serc oraz otoczyć ich szczególną troską. Zwróciłem się zatem do waszego Pasterza z prośbą o okazanie konkretnego gestu pomocy i solidarności. Aby ogłosić zbiórkę żywnościową i pomoc humanitarną dla tych ludzi. Dla wielu naszych starszych osób, które znajdują się w trudnej sytuacji, ponieważ obecnie ceny bardzo wzrosły, a one mają ograniczoną wypłatę swoich rent. Taka pomoc byłaby bardzo potrzebna. Bylibyśmy bardzo wdzięczni za solidarność diecezji drohiczyńskiej z archidiecezją lwowską.

– Jak dzisiaj wygląda życie ludzi na terenie zachodniej Ukrainy? Czy konflikt na wschodzie daje się odczuć także tam?

– Zachodnia Ukraina bardzo przeżywa ten konflikt. Zaangażowała się w sprawę Majdanu. Wielu młodych mężczyzn i chłopców z zachodniej Ukrainy było na froncie. Wielu z nich oddało życie, a wielu jest także poranionych moralnie i psychicznie. Z takimi osobami spotykam się i można powiedzieć, że Ukraina cała jest zraniona i pogrążona w smutku i niepewności. Otaczamy troską te rodziny, modlimy się, aby Pan Bóg wlewał w ich serca nadzieję i pokój.

– Co zatem możemy zrobić jako Polacy, także jako rodacy licznych tamtejszych mieszkańców?

– Jesteśmy wdzięczni za dotychczasowe modlitwy, stałą pamięć, solidarność, za akcję „Paczka na Wschód”. W dalszym ciągu jednak taka pomoc jest potrzebna. Potrzebne są ubrania, koce, kołdry, gdyż zbliża się zima. Potrzebna jest nam także żywność. Bylibyśmy wdzięczni za każdy gest solidarności i pomocy.

2014-09-24 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O pokój dla Ukrainy modlił się abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski

W 15. rocznicę święceń biskupich Mszę św. na Jasnej Górze sprawował abp Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski modlił się o pokój dla Ukrainy. Dziękował za żarliwą modlitwę Polaków w intencji Ukraińców, o ustanie wojny, za wielką solidarność i wszelką pomoc humanitarną.

Abp Mokrzycki podkreślił, że Matka Boża wysłuchiwała zawsze swego ludu w trudnych momentach, zwłaszcza wojen, klęsk. - Ja też przybyłem tu, by o to prosić, bo tocząca się obecnie w Ukrainie wojna zabiera pokój w sercach i życie wielu młodym ludziom, a przede wszystkim wolność życia codziennego. Żeby już ludzie nie cierpieli, mogli normalnie i spokojnie żyć, rozwijać się, pracować, chodzić do szkoły, modlić się - powiedział metropolita lwowski w rozmowie z @JasnaGóraNews.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

[ TEMATY ]

jubileusz

świadectwa

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Pierwsza z nich Lucia Di Mauro z Neapolu opowiedziała o swej tragedii, kiedy 4 sierpnia 2009 roku jej mąż ochroniarz, został zamordowany przez grupę młodych ludzi podczas pracy na placu Carmine, w historycznym centrum miasta. Miał zaledwie 45 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję