Reklama

Niedziela Małopolska

Pan Jezus był Żydem

Z kierownikiem projektu „ABC relacji chrześcijańsko- i polsko-żydowskich” ks. prof. Łukaszem Kamykowskim rozmawia Małgorzata Cichoń

Niedziela małopolska 39/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Małgorzata Cichoń

Ks. prof. Łukasz Kamykowski, duszpasterz ekumeniczny archidiecezji krakowskiej

Ks. prof. Łukasz Kamykowski, duszpasterz ekumeniczny archidiecezji krakowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku studenci rozpoczną nowy rok akademicki. Po raz kolejny ruszy także kurs „ABC relacji chrześcijańsko- i polsko-żydowskich”, realizowany przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.

MAŁGORZATA CICHOŃ: – To już piąta edycja kursu dotyczącego polskich i chrześcijańskich relacji z narodem wybranym. Czym będzie się ona różnić od poprzednich?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KS. PROF. ŁUKASZ KAMYKOWSKI: – Będzie to próba dotarcia do szerszego środowiska niż tylko studenckie. Choć pierwotnie zaczęło się od kursu opcjonalnego dla kleryków w seminarium krakowskim, jednak od początku obserwowaliśmy także zainteresowanie ze świata pozauczelnianego. Kurs odbywał się w Krakowie od roku 2010/11, najpierw w seminarium, a następnie w budynku uczelni, i miał formę wykładów otwartych. W tym roku po raz drugi organizujemy go w Oświęcimiu, w trybie zaocznym: 4 zjazdów od piątku do niedzieli, łącznie 60 godzin. Zmieniło to trochę charakter wykładów.

– Niektóre z nich odbywają się w jednym z baraków obozowych...

– Dla słuchaczy to bardzo emocjonalne przeżycie... Druga część zajęć organizowana jest w Centrum Dialogu i Modlitwy, które z nami współpracuje. To miejsce zapewnia z kolei oddech duchowy, skłania do refleksji, przemyśleń i daje możliwość ogarnięcia tych doświadczeń modlitwą.

Reklama

– Kim są uczestnicy kursu?

– Zgłaszają się osoby z całej Polski, zwłaszcza południowej, najwięcej z samego otoczenia Oświęcimia. Jest sporo nauczycieli, głównie historii czy polskiego, przewodników turystycznych, a także pracowników Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, którzy chcą mieć szersze spojrzenie na zagadnienie.

– Jaka jest tematyka wykładów?

Reklama

– Staramy się przedstawić, możliwie szeroko, choć w pigułce, całokształt relacji chrześcijanie – Żydzi, od powstania chrześcijaństwa w łonie judaizmu aż po współczesność. Podejmujemy również problematykę związaną z dzisiejszą polityką i kwestiami społecznymi, ale także historią i podłożem filozoficzno-teologicznym omawianych relacji. Zastanawiamy się, dlaczego są takie trudne i dlaczego jest tak źle, choć powinno być tak dobrze... Nie unikamy oczywiście kwestii antysemityzmu, jego różnych typów, genezy, ale też niechęci Żydów do Polaków czy do chrześcijaństwa. Chcemy, by mówili o sobie współwyznawcy danej religii czy badacze, którzy głębiej się tą problematyką zajmują. Tematykę wykładów opracowali: mediewista bp dr hab. Grzegorz Ryś (historia), historyk i były ambasador RP w Izraelu dr Maciej Kozłowski (socjologia i politologia), jak również specjaliści z Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu (zagłada Żydów, nauczanie o Holokauście). Ja odpowiadam za zagadnienia z teologii oraz filozofii.

– Geneza całego projektu jest dość niezwykła...

– Inicjatorem było Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które przez dr. Macieja Kozłowskiego oraz Zbigniewa Nosowskiego – naczelnego redaktora „Więzi”, będącego równocześnie we władzach Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów – zwróciło się do kard. Stanisława Dziwisza z prośbą, by spowodować większe zainteresowanie przyszłych duchownych problematyką żydowską. Ksiądz Kardynał zlecił sprawę ówczesnemu rektorowi krakowskiego seminarium ks. Grzegorzowi Rysiowi, który z kolei przekazał tę misję naszej uczelni, bo seminarium własnych studiów nie prowadzi. W sposób naturalny trafiło to do mnie jako dyrektora Instytutu Ekumenii i Dialogu. I we trójkę – pan Kozłowski, ks. Ryś i ja – zaczęliśmy „montować” program i szukać odpowiednich ludzi.

– Inicjatywa wyszła poza środowisko kleryków...

Reklama

– Teraz to nie klerycy, ale ludzie spoza seminarium są jej głównymi adresatami. Alumni mają tak naładowany program formacyjny, że każde „coś więcej” wymaga wcześniejszego zainteresowania albo dodatkowych zewnętrznych bodźców. Wydaje się, że prędzej tematyką byliby zainteresowani młodzi księża, którzy są katechetami w szkołach. Przez nasze kursy przeszło już w sumie blisko 400 osób. Skoro to są przewodnicy, nauczyciele, to myślę, że ta wiedza pójdzie w świat.

– Czy jest uprzedzenie do zajmowania się tymi zagadnieniami?

– Tak jak w całym społeczeństwie zdarzają się osoby, które są przeciw. Mówią, że to tylko „dyplomacja”. Ale są i tacy, którzy uważają, że, zwłaszcza dla chrześcijaństwa, istotne jest, aby właściwie ustawić relacje do religii, z którą zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy związani. Z drugiej strony trzeba przyznać, że te kwestie są bardzo uwikłane nie tylko religijnie, filozoficznie i moralnie, ale także politycznie, społecznie czy historycznie. Dlatego tym bardziej trzeba starać się patrzeć na całość, ogarniać sercem i jak najwięcej rozumieć.

– Nieraz słyszy się, choćby w potocznym języku, niechęć do Żydów. A przecież nasza wiara wywodzi się z judaizmu...

– Gdy wspominam o tym, że Pan Jezus był Żydem, nieraz różni ludzie mówią: „Dlaczego ja do tej pory o tym nie wiedziałem? Nikt mi o tym nie powiedział!”. Jest ogromna potrzeba edukacji, przemyślenia najbardziej podstawowych relacji między religiami. Dlatego ten kurs nazwaliśmy „ABC”, czyli wprowadzenie. Bo każdy z nas, prowadzących zajęcia, czuje, że w ramach tego, co może powiedzieć w przysługującym mu czasie, to jest właśnie takie „ABC”. W przyszłym roku planujemy zorganizować specjalistyczne studia podyplomowe. Jeśli ta inicjatywa się powiedzie, w jej tytule nie będzie już „ABC”!

* * *

Ks. prof. Łukasz Kamykowski – dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Ekumenii i Dialogu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, konsultor Rady KEP ds. Dialogu Religijnego, wchodzi w skład Komitetu Episkopatu ds. Dialogu z Judaizmem. Duszpasterz ekumeniczny archidiecezji krakowskiej.

2014-09-24 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud za przyczyną Papieża „Humanae vitae”

Niedziela Ogólnopolska 41/2018, str. 28-29

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum rodziny Tagliaferro

Rodzina Tagliaferro

Rodzina Tagliaferro

Rzadko papieska encyklika była tak kwestionowana, nigdy papieski dokument nie był tak manipulowany i poddawany próbom interpretacji według „potrzeb świata”, jak to miało miejsce w przypadku encykliki „Humanae vitae”. Ale Opatrzność chciała, by właśnie Paweł VI – papież „Humanae vitae”, papież, który bronił życia, został ogłoszony błogosławionym dzięki cudowi uzdrowienia za jego wstawiennictwem nienarodzonego dziecka, a 14 października 2018 r. będzie ogłoszony świętym także dzięki kolejnemu cudowi uzdrowienia za jego przyczyną dziecka, które miało się nie narodzić. To są znaki nieba, których nie można lekceważyć.
Amanda, dziewczynka, która ma dzisiaj trzy lata, nie powinna się urodzić. Jej matka, Vanna, podczas ciąży postanowiła przeprowadzić inwazyjne badanie prenatalne (biopsję kosmówki). Nie wszystko poszło tak, jak powinno – błony zostały uszkodzone, co spowodowało całkowitą utratę płynu owodniowego; stało się to w trzynastym tygodniu ciąży. Lekarze powiedzieli rodzicom Amandy, że może dojść do poronienia, a gdyby jednak dziecko w łonie matki, wbrew wszelkim statystykom, przeżyło, to jedynym wyjściem jest aborcja terapeutyczna. W takich przypadkach bowiem – zgodnie z nowoczesną nauką medyczną – dziecko rodzi się niepełnosprawne z powodu braku odpowiednio rozwiniętych płuc i innych narządów. Ale w tej dramatycznej sytuacji jeden z lekarzy poradził rodzicom, którzy nie byli bardzo wierzący, by udali się na pielgrzymkę do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Brescii. Powiedział: „Życie to nie tylko statystyki – kto inny jest Autorem życia.” W ten sposób Vanna i Alberto Tagliaferro z Villa Bartolomea w prowincji Werona znaleźli się przed figurą Pawła VI, która stoi w sanktuarium. Dziecku, które było w łonie matki, nie dawano już żadnej nadziei na przeżycie, ale pomimo tego rodzice prosili błogosławionego Papieża o łaskę zdrowia dla Amandy. Wrócili do domu i postanowili utrzymać ciążę. I tak dochodzimy do 23. tygodnia (we Włoszech prawo zezwala na aborcję tylko do tego momentu). Vanna nagle poczuła ulgę i wewnętrzny spokój – życie jej dziecka nie zależało już od jej wyboru. Mogła teraz oddać życie Amandy w ręce Boga za wstawiennictwem bł. Pawła VI. W noc Wigilii Bożego Narodzenia 2014 r., trzy miesiące przed naturalnym końcem ciąży, młoda matka musiała jechać do szpitala z powodu silnych bóli porodowych. W szpitalu lekarze byli pewni, że dziecko urodzi się martwe. Tymczasem Amanda przyszła na świat całkowicie zdrowa, bez żadnego poważnego problemu – dla nauk medycznych wszystko to było niewytłumaczalne.
Trzy lata później, 6 lutego 2018 r., Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała jednogłośnie pozytywną opinię na temat cudownego uzdrowienia przypisywanego wstawiennictwu błogosławionego papieża Pawła VI, a 19 maja, podczas konsystorza, Franciszek ogłosił, że 14 października 2018 r. w czasie ceremonii w Bazylice św. Piotra dokona kanonizacji papieża Montiniego.

Włodzimierz Rędzioch: – W 2014 r. zaszła Pani w ciążę z drugim dzieckiem. Dlaczego zdecydowała się Pani przeprowadzić badania prenatalne?
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje ks. prof. Marek Jagodziński

2025-04-21 19:04

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć księdza

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. prof. Marek Jagodziński

Ks. prof. Marek Jagodziński

W wieku 69 lat zmarł dzisiaj rano w Końskich ks. prof. Marek Jagodziński, kapłan diecezji radomskiej, pracownik Katedry Teologii Prawosławnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Kapłan pomagał Stolicy Świętej, w szczególności Kongregacji Nauki Wiary, w studiowaniu ważniejszych kwestii doktrynalnych.

Ks. Marek Wiesław Jagodziński urodził się 29 stycznia 1956 w Klimontowie Sandomierskim. W 1982 ukończył studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu z tytułem magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przyjął święcenia kapłańskie. W 2000 uzyskał licencjat. Doktorat obronił w 2001. Habilitował się w 2009. W 2016 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych.
CZYTAJ DALEJ

Podano datę pogrzebu papieża

2025-04-22 10:19

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/JAMES ROSS

Watykan/ Urząd Celebracji: pogrzeb papieża Franciszka w sobotę o godz. 10 na placu Świętego Piotra.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję