Reklama

Niedziela Przemyska

Parafii Cierpisz historia niedługa

Historia parafii w Cierpiszu nie jest zbyt długa, ale analizując ją, śmiało można mówić o wielkich dokonaniach, wielkim zaangażowaniu duszpasterzy i ofiarności parafian. A wszystko dla jak największej chwały Boga Wszechmogącego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W historii wspólnoty bieżący rok zapisze się jako bardzo ważny, ponieważ właśnie mija 30 lat od wydarzeń, które zapoczątkowały proces tworzenia parafii, a w czerwcu odbyła się podniosła, historyczna uroczystość konsekracji kościoła parafialnego pw. św. Jana Chrzciciela, której dokonał abp Józef Michalik.

W mrozie i spiekocie

Reklama

Przez wiele lat mieszkańcy wsi w niedziele i święta wędrowali ścieżkami i dróżkami prowadzącymi do kościoła parafialnego w Kraczkowej. W mrozie i spiekocie, przez zaspy i w błocie szli, aby oddać cześć Bogu, pokonując pieszo trasę ok. 2 km w jedną stronę, i nikt pewnie nawet nie śmiał marzyć o wybudowaniu kościoła w rodzinnej wsi. Jednak na początku lat 80. ubiegłego stulecia w sercach mieszkańców zaczęła kiełkować taka właśnie myśl. Powstała grupa inicjatywna, która zapaliła w mieszkańcach iskierkę nadziei, że mogą mieć własny dom Boży. Patrząc z perspektywy tamtych lat, był to pomysł wręcz szalony, gdyż system polityczny zwalczał Kościół, wspólnota była nieliczna i miała ograniczone zasoby finansowe. Ludzie mieli jednak silną wolę i mocną wiarę, a Opatrzność Boża czuwała nad tym dziełem, bo niewielka grupa społeczników zaangażowała całą wieś. Powstał komitet budowy, który z pomocą ks. Jana Wołosza rozpoczął starania w kierunku budowy świątyni. Teren pod budowę uzyskano dzięki życzliwości jednego z mieszkańców. Już w 1984 r. w Wielki Piątek na placu przeznaczonym pod budowę świątyni został postawiony krzyż. W krótkim czasie wybudowano drewnianą kaplicę, w której kapłani z Kraczkowej odprawiali Msze św. w niedzielę i święta. Kaplicę wraz z placem poświęcił bp Stefan Moskwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas starań o parafię

Budowę świątyni rozpoczęto w 1985 r. i w listopadzie tegoż roku bp Ignacy Tokarczuk dokonał aktu poświęcenia kamienia węgielnego. Prace przy budowie trwały do 1987 r. Brali w nich udział mieszkańcy wsi, a z pomocą przychodzili także parafianie z Kraczkowej. W sierpniu 1987 r. bp Tokarczuk poświęcił kościół, a mieszkańcy zwrócili się z prośbą o utworzenie samodzielnej parafii. Tymczasem trwały prace nad urządzaniem wnętrza świątyni. Zakupiono stacje drogi krzyżowej, żyrandole, chorągwie, baldachim, dzwony.

Nadszedł wreszcie tak bardzo oczekiwany dzień. Dekretem z dnia 21 czerwca 1988 r. została utworzona samodzielna parafia pw. św. Jana Chrzciciela i Matki Bożej Różańcowej. Przyjęto tę wiadomość z radością, wzruszeniem i wdzięcznością, i jeszcze goręcej wielbiono Boga, który na tym miejscu pragnął być wśród swojego ludu. Do Cierpisza przybył pierwszy proboszcz, ks. Marek Rybka, który zamieszkał na zapleczu kościoła. Ksiądz Proboszcz zorganizował grupę ministrantów i lektorów, funkcjonowała schola, służbę podjął organista i kościelny, powołana została Rada Parafialna, utworzono Róże Żywego Różańca. 16 maja 1989 r. bp Edward Frankowski dokonał wizytacji kanonicznej i w czerwcu tegoż roku rozpoczęto budowę plebanii.

Budowanie ducha i materii

Reklama

Rok 1993 to czas trwania prac wykończeniowych przy plebanii oraz upiększania wnętrza świątyni, która otrzymała wspaniały dar – stały ołtarz soborowy i ambonę z zielonego marmuru. Wkrótce powstał pierwszy Krąg Rodzin i Zespół Synodalny, odbyła się wizytacja kanoniczna abp. Józefa Michalika. Niezwykle ważnym wydarzeniem były pierwsze misje święte, prowadzone przez bp. Edwarda Białogłowskiego i ks. dr. Franciszka Rząsę, których celem było odnowienie „wszystkich i wszystkiego w Chrystusie”.

W 1998 r. powołany został Parafialny Oddział Akcji Katolickiej, w tym również roku rozpoczęły się prace przy budowie nowej dzwonnicy. Wyposażenie świątyni wzbogaciło się o ufundowane obrazy ołtarzy bocznych, przedstawiające Niepokalane Poczęcie i Chrzest Pana Jezusa w Jordanie. W 2003 r. parafia przeżywała nawiedzenie Matki Bożej Częstochowskiej w kopii Cudownego Obrazu. Było to duże przeżycie duchowe, poprzedzone rekolekcjami, które prowadził ks. dr Tadeusz Kocór. Po 17 latach pracy w parafii odszedł ks. Marek Rybka, a nowym proboszczem został mianowany ks. Stanisław Chrapek. Po zasięgnięciu opinii rady duszpasterskiej, rozpoczął dalsze prace nad upiększaniem świątyni. W kolejnym roku zakończono prace związane z ułożeniem kostki brukowej wokół kościoła i na parkingu oraz ogrodzeniem placu kościelnego. Następne lata przyniosły kolejne inwestycje: wymianę ławek, nowe konfesjonały, dębową boazerię ścienną i meble w zakrystii, okna oraz system ogrzewania świątyni. Ważnym krokiem w nadawaniu prawdziwie sakralnego charakteru świątyni była decyzja o wykonaniu trzech drewnianych ołtarzy w stylu zakopiańskim. Zaprojektowali je i wykonali Jan Karpiel i Andrzej Bukowski z Zakopanego.

Pielęgnowanie historii

Podczas wizytacji kanonicznej bp. Mariana Rojka w 2007 r. Zespół Szkół w Cierpiszu otrzymał imię św. Faustyny Kowalskiej. Następny rok przyniósł święcenia kapłańskie rodaka, ks. Łukasza Szydełko, oraz pierwsze prymicje w parafii. W maju 2009 r. zapoczątkowano organizowanie corocznego Przeglądu Pieśni Maryjnej, połączonego z festynem parafialnym, który gromadzi tłumy czcicieli Maryi oraz amatorów smacznej i zdrowej wiejskiej kuchni. W następnym roku na placu kościelnym wybudowano i poświęcono dwa obeliski: jeden upamiętniający pierwszą, prowizoryczną świątynię, drugi poświęcony ofiarom zbrodni katyńskiej oraz katastrofy smoleńskiej. W 2012 r. wspólnota parafialna w Cierpiszu przeżywała peregrynację Krzyża Wielkopiątkowego oraz relikwii bł. Jana Pawła II. Jednym z ostatnich elementów nadających piękny wygląd świątyni było zaprojektowanie i wykonanie polichromii ściennych przez artystę Jerzego Zatorskiego. Na ścianach świątyni zostały namalowane sceny przedstawiające tajemnice różańcowe, cztery sceny z życia św. Jana Pawła II oraz poczet polskich świętych.

Ksiądz Proboszcz łączy pracę duszpasterską z dużą troską o to, by kościół był godnym miejscem modlitwy, dlatego już planuje kolejne prace, a parafianie nie ustają w ofiarności.

(w artykule wykorzystano opracowanie historii parafii autorstwa ks. Łukasza Szydełko)

2014-10-09 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W domu Matki

Msza św. sprawowana pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika zgromadziła rzesze parafian oraz gości. Wśród nich znajdowało się wiele osób starszych, pamiętających trudne dla Kościoła i Polski czasy komunizmu. - Nasz kościół jest pierwszym domem Bożym w Świdniku - mieście, które w zamyśle ówczesnych władz miało być miastem bez Boga, bez kościoła. Jednak dzięki wytrwałej modlitwie i pracy mieszkańców oraz ks. Jana Hryniewicza plany te nie zostały zrealizowane - przypominał proboszcz ks. Tadeusz Nowak. W ciągu kilkunastu lat w Świdniku powstały kolejne parafie, a pierwszy kościół - Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, wciąż pozostaje symbolem wiary i ufności tych, którzy nie zawahali się zbudować na Bogu swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ 34 osoby zginęły w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy

2025-04-13 18:54

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

atak rakietowy

Sumy

34 osoby

PAP/EPA

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Rosyjski atak rakietowy na Sumy

Co najmniej 34 osoby zginęły, a 117 zostało rannych w Niedzielę Palmową w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy na północnym wschodzie Ukrainy. Wojska rosyjskie zaatakowały centrum miasta dwoma rakietami balistycznymi z głowicami kasetowymi. Uderzenie potępili przywódcy m.in. Polski, Unii Europejskiej, Francji, W. Brytanii, Niemiec i Włoch.

Pociski spadły na centrum miasta około godz. 10.15 (godz. 9.15 w Polsce), gdy ludzie m.in. wracali bądź udawali się do cerkwi z okazji Niedzieli Palmowej lub spacerowali po bulwarze w centralnej części miasta.
CZYTAJ DALEJ

„Monarchia polska” – monumentalne dzieło prof. Grzegorza Kucharczyka na Millennium Królestwa Polskiego!

2025-04-14 12:29

[ TEMATY ]

historia

książka

Polska

Polska

Biały Kruk

monarchia

mat. prasowy

„Nic tak nie wyraża wolności Polski jak monarchia i korona” – pisze znakomity historyk i poczytny autor prof. Grzegorz Kucharczyk w swojej najnowszej książce pt. „Monarchia polska” (wyd. Biały Kruk). Starannie wydana, bogato ilustrowana lektura – pamiątka wielkiego millennium Korony Polskiej, stanowi nieocenione źródło wiedzy, siły i inspiracji dla narodu polskiego, by w czasach wszechogarniającego zamętu odnaleźć determinację, wzmocnić ducha walki i przypomnieć nam o tym, co najcenniejsze.

Nie byłoby królestwa w Polsce, gdyby nie chrzest Mieszka I oraz ustanowienie w 1000 roku hierarchicznego ładu polskiego Kościoła – pisze prof. Grzegorz Kucharczyk. Zjednoczenie ziem polskich pod berłem królewskim przez Bolesława Chrobrego w roku 1025 było dowodem wielkości państwa oraz jego suwerenności. Od początków nasi władcy, tak samo jak ich poddani, zorientowani byli na współpracę z papieskim Rzymem, a rola Kościoła jako gwaranta nie tylko szerzenia i pogłębiania nauki ewangelicznej, ale także jedności narodowej nigdy nie była podważana. Aż do czasów komunistycznych i do dnia dzisiejszego, kiedy władza oświadcza wprost, że będzie katolików „opiłowywać”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję