Reklama

Niedziela Małopolska

Niech cezar nie siada na ołtarzu

Przed nami wybory samorządowe. Na co, jako chrześcijanie, powinniśmy zwrócić uwagę, głosując 16 listopada? Pytamy o to ks. Bogusława Mielca, teologa moralistę

Niedziela małopolska 45/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Małgorzata Cichoń

Ks. dr Bogusław Mielec

Ks. dr Bogusław Mielec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Niedawno w krakowskiej parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka głosił Ksiądz homilię, w której była mowa o stosunku chrześcijan do władzy. Temat wzbudził duże zainteresowanie wśród wiernych...

KS. DR BOGUSŁAW MIELEC: – Rzecz dotyczyła komentarza do fragmentu Ewangelii wg św. Mateusza, kiedy wysłańcy Sanhedrynu pytają Jezusa, czy należy płacić podatki, czy nie. W odpowiedzi Chrystus zastosował dwa genialne „chwyty”: szczerość i prostotę. Pytającym nie chodziło przecież o poznanie poglądów Jezusa, lecz o podstęp. Chrystus dał im wyraźnie do zrozumienia: „Wiem, że nie pytacie mnie o prawdę, tylko chcecie mnie zapędzić w kozi róg”. Także jako współcześni chrześcijanie żyjemy w świecie ofensywnych ideologii antychrześcijańskich, które pozornie wchodzą z nami w dialog, ale jednocześnie mają swoje ukryte cele. Chodzi o to, żeby nie odmawiać rozmowy, ale wyraźnie zaznaczać: „Wiem, że nie chodzi wam o prawdę, lecz o manipulację”. Z kolei prostota Chrystusa wyraża się w mądrości czytania ukrytego sensu. Bierze monetę, pytając, czyją jest własnością. A więc – jeżeli korzystacie z monet, wybitych przez władzę, z dobra wspólnego, jakie tworzy – oddajcie jej to, co się należy.

– Podatek, o który pytali rozmówcy Jezusa, nie był jednak czymś w rodzaju „VAT-u”, prawda?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Był to podatek okupacyjny, od głowy, od istnienia. Płacenie go oznaczało w pewnym sensie uznanie władzy okupacyjnej. Dlatego było to pytanie trudne i podchwytliwe. Oczekiwana odpowiedź miała albo oznaczać zdradę narodową, albo nawoływanie do buntu przeciw władzy. Jezus przechodzi ponad tymi pułapkami. Kluczem jest tu druga część Jego odpowiedzi, którą dobrze zrozumieli słuchacze. Wiadomo, że pobożny Żyd mówił codziennie: „Słuchaj Izraelu, Bóg jest Panem jedynym”. Bogu trzeba oddać to, co najważniejsze, czyli samego siebie. Ktoś kiedyś mądrze powiedział: „Światu można się pożyczać, ale nigdy nie należy się mu oddawać”. Zwłaszcza dotyczy to sytuacji, gdy jakakolwiek władza przekracza swoje prerogatywy i zamiast służyć organizacji wspólnego życia, przypisuje sobie atrybuty boskie, czyli absolutne. Chce rządzić duszą człowieka.

– Chrześcijanie szanują władzę, bo jest potrzebna, ale też są ludźmi wolnymi, którzy mówią „nie” nadużyciom ze strony władzy...

– I to jest paradoks. Są z jednej strony niebezpieczni dla każdej totalitarnej władzy, a równocześnie najbardziej potrzebni władzy, która nie przekracza swoich uprawnień. Bo autentyczny chrześcijanin jest porządnym obywatelem. Nie na darmo wszystkie wyniki badań, zwłaszcza w Polsce, wskazują, że w grupie ludzi określających się jako wierzący, aktywność społeczna jest największa.

– Na co powinniśmy zwrócić uwagę, wybierając nową władzę samorządową?

Reklama

– Pierwsza rzecz to prawo, a zarazem moralny obowiązek wzięcia udziału w wyborach, a wcześniej rozeznania, na kogo głosujemy. Czasami to rozeznanie jest personalne – mamy jakąś wiedzę o kandydacie, pozytywnie oceniamy jego dokonania w życiu osobistym, zawodowym i społecznym. Ważne jest też, czy rozumie on mechanizmy działania w życiu publicznym, bo może mieć dobre idee, ale nie będzie ich umiał wprowadzić w życie, przez odpowiedni dobór współpracowników, uniknięcie pułapek, rozeznanie prawne itd. Drugą ścieżką, bardziej pośrednią, jest sytuacja, gdy ufamy jakiejś organizacji czy ugrupowaniu (znając ich program oraz jego realizację), które wystawia kandydatów. Wówczas na tej podstawie decydujemy się na poparcie danej osoby, nawet jeśli jej nie znamy. Jednak głosowanie jest zawsze związane z pewnym ryzykiem. Znamy przecież ludzi, którzy deklarowali się jako katolicy, a gdy zostali przez nas wybrani do pełnienia funkcji publicznych, zapomnieli o swojej wierze, a zwłaszcza moralności. Cóż, polityka, oprócz pozytywnego wymiaru, jest też wielką pokusą konformizmu, negacji sumienia.

– Czy widzi Ksiądz tu, w Krakowie, dziedziny, w których powinniśmy być bardziej aktywni, wnosząc Ewangelię w życie społeczne?

– Podobają mi się najrozmaitsze inicjatywy zwoływania „ad hoc”, np. w obronie rodziny z Kurdwanowa, której próbowano odebrać dzieci. Trzeba wspierać protesty społeczne, gdy „cezar” zaczyna siadać na ołtarzu rodziny poprzez swoich urzędników podejmujących szkodliwe decyzje. Jako mieszkaniec Śródmieścia często zadaję sobie również pytanie, czy nasze miasto nie staje się coraz bardziej wulgarne i prymitywne? Zatrważa ilość lokali, które służą nierządowi. W piątek wieczór w okolicach Rynku widzi się więcej pijanych, pewnie też naćpanych ludzi, nierzadko bardzo młodych. Czy na tym ma polegać owo słynne „otwarcie na turystów”? Czy pewne formy rozrywki nie staczają się coraz niżej? Czy wobec takich faktów dumny tytuł Krakowa jako kulturalnej stolicy Polski nie zakrawa na kpinę?

2014-11-06 10:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Omijanie greckiej ścieżki

Niedziela Ogólnopolska 34/2015, str. 36-37

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

rozmowa

Grzegorz Boguszewski

Zbigniew Kuźmiuk

Zbigniew Kuźmiuk

O kryzysie strefy euro i o podnoszeniu wydajności podatkowej w Polsce z dr. Zbigniewem Kuźmiukiem rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wypowiedział się niedawno w bardzo katastroficznym tonie na temat przyszłości europejskiej wspólnoty w związku z greckim kryzysem. Jego zdaniem, dyskusja o Grecji zamienia się w protest przeciwko surowości fiskalnej, europejskim wartościom i przeciw Niemcom. Bardzo niepokoi go nastrój przypominający rewolucyjny rok 1968. Jak Pan ocenia te dzisiejsze europejskie nastroje?
CZYTAJ DALEJ

Patronka dnia - św. Małgorzata z Cortony

[ TEMATY ]

Św. Małgorzata z Cortony

pl.wikipedia.org

Małgorzata z Kortony

Małgorzata z Kortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

W 1247 r. na świat przychodzi Małgorzata, w wieku 8 lat zostaje osierocona przez matkę, a ojciec żeni się ponownie. Zazdrosna macocha nie toleruje dziewczynki, co objawia się w uprzykrzaniu jej życia. Młoda Małgorzata szuka wolności, w wieku 18 lat zakochuje się w Arseniuszu z Montepulciano, z którym ucieka, myśląc, że ich uczucie zakończy się małżeństwem. Niestety nigdy do tego nie doszło, po mimo przyjścia na świat ich dziecka, gdyż szlachecka rodzina nie zgadza się na ich związek. Małgorzata próbuje wtopić się w życie rodziny swojego ukochanego, hojnie pomagając ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Każde powołanie jest nadzieją dla całego Kościoła

2025-05-15 16:24

[ TEMATY ]

Częstochowa

powołania

Wyższe Międzydiecezjalne Seminarium Duchowne

klerycy WMSD

W ramach trwającego tygodnia modlitw o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne w kościele seminaryjnym Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie została odprawiona Godzina Święta w intencji powołań.

Wzięli w niej udział nie tylko seminarzyści wraz ze swoim rektorem Ks. Ryszardem Selejdakiem, ale również przedstawiciele zgromadzeń żeńskich i męski z terenu archidiecezji, a także kapłani i osoby świeckie. Modlitwie przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. powołań. Główny celebrans zauważył, jak bardzo ważna jest wspólna modlitwa o powołania osób reprezentujących różne drogi powołania i różne charyzmaty zakonne. „Niesłychanie ważna jest każda modlitwa w tej intencji – stwierdził Bp Przybylski- Ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że Bóg cieszy się gdy modlimy się razem zostawiając gdzieś na drugim planie nasze wspólnoty i charyzmaty. To Bóg powołuje, a kiedy modlimy się wzajemnie za siebie to On hojnie nas obdarowuje”. Po dośpiewaniu litanii loretańskiej główną treścią rozważań przed Najświętszym Sakramentem były słowa z ostatniego Orędzia papieża Franciszka na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Papież podpisał te rozważania już w czasie swojego pobytu w poliklinice Gemelli. Była to też okazja do modlitwy i wdzięczności za zmarłego papieża Franciszka i za powołanie na Stolicę Piotrową papieża Leona XIV. Na zakończenie modlitwy kapłani i seminarzyści modlili się o powołania do zgromadzeń żeńskich, a siostry zakonne o powołania kapłańskie. Podkreślono potrzebę takiej wymiany darów modlitewnych. „W dobie kryzysu powołań do kapłaństwa nie możemy zapomnieć również o modlitwie o powołania do małżeństwa, do zgromadzeń żeńskich, instytutów świeckich czy indywidualnych form życia konsekrowanego, a także o powołania misyjne. Bez tej wymiany wzajemnej modlitwy o powołania grozi nam niezdrowa rywalizacja i zamiast towarzyszyć młodym w wolnym wyborze drogi powołania, możemy ich nieświadomie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję