Msza św. sprawowana była 1 września w bazylice katedralnej w Kielcach.
Bp Piotrowski w homilii przypomniał jedno z błogosławieństw Chrystusa „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój…” jako niecieszące się już powodzeniem, czego uczy historia w kontekście minionej 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Z tą datą rozpoczął się dramat Polaków i wielu innych narodów na świecie. Przez lata mordowano ludzi, burzono i palono wsie i miasta na wschodzie i zachodzie. A Polaków upokorzono licznymi obozami koncentracyjnymi
- mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Pozostała jednak nadzieja, która zapisana jest w ludzkim sercu, tak jak uczył papież Franciszek - zauważył.
Są też tacy, którzy wykreślają ten czas z historii Polski, który nieludzką ideologią uczynił z Polski cmentarzysko XX wieku
- zauważył biskup, podając także przykład rewolucji francuskiej, która stała się aktem pierwszego ludobójstwa w historii - jej ofiarą było 100 tysięcy katolików.
"Trzeba się upomnieć o prawa obywatelskie"
Dzisiaj, kiedy Polska młodzież i dzieci rozpoczynają nowy rok szkolny, trzeba się upomnieć o ich obywatelskie prawa do nauki wolnej od deprawującej ideologii i do wiary, a tym samym do katechezy w szkole nie tylko na pierwszej i ostatniej lekcji
- apelował biskup kielecki.
Panie i panowie w Warszawie i w Brukseli, nikt z was nie ma prawa pogardzać ludzką godnością rodziców i ich dzieci, ponieważ ta nie jest uznaniowa i nie zależy od praw ustanowionych gdziekolwiek, ale wynika z faktu, że człowiek jest osobą
Barbarzyństwo ideologiczne zawsze ma tupet
- podkreślał bp Jan Piotrowski. Zauważył zarazem, że „barbarzyństwo ideologiczne zawsze ma tupet i dobrze się czuje tam, gdzie jest duchowy marazm, społeczny egoizm i troska o własne sprawy”.
Prosząc o modlitwę za środowiska szkolne, szczególnie za dzieci, bp Piotrowski powiedział:
Niech polskim dzieciom nikt nie zabrania tego, co jest ich należnym prawem, w myśl słów Jezusa „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie…”.