Reklama

Niedziela Łódzka

Być dla tych najmniejszych

Instytucje Kościoła łódzkiego działające na rzecz dziecka, także tego nienarodzonego, matki i rodziny

Niedziela łódzka 7/2015, str. 1

[ TEMATY ]

życie

Anna Skopińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia ostatnich dni, tygodni, które prowokują dyskusje na temat życia, tego od poczęcia, i jego ochrony, kierują nasze oczy w stronę Kościoła i organizacji, które stworzył, by pokazać, że życie jest święte.

Na terenie naszej archidiecezji to przede wszystkim Centrum Służby Rodzinie, które wspólnie z Fundacją Służby Rodzinie „Nadzieja”, dla kobiet w trudnej sytuacji – w ciąży i z małymi dziećmi – prowadzi Dom Samotnej Matki. Jedyny taki w kilkusettysięcznym mieście. To także Fundusz Ochrony Macierzyństwa im. Stanisławy Leszczyńskiej, w którym cicho i z pokorą wolontariusze starają się wspomóc jak największą liczbę matek oczekujących narodzin swojego dziecka, i nierzadko także posklejać rodziny. Jest też jedyna w Polsce bezpłatna Szkoła Rodzicielstwa im. prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. Od kilkudziesięciu lat działająca według programu, który stworzył patronujący jej profesor. Są okna życia – w Łodzi, Pabianicach i Piotrkowie, które przygotował Caritas. Jest też takie okno w miejskim szpitalu im. Rydygiera. Działa poradnictwo rodzinne – nie tylko to instytucjonalne, ale też przyparafialne, prowadzone przez ludzi, którzy chcą być dla drugiego człowieka. Funkcjonują poradnie rodzinne, w których można uzyskać pomoc. Działają zgromadzenia zakonne, jak choćby siostry salezjanki, które prowadzą ochronkę bałucką. Taki mały dom dziecka, w którym najmłodsi znaleźli opiekę, kogoś, komu na nich zależy, i serce. Wreszcie jest Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny, powołany, by tym, którzy szukają domu, pomóc go znaleźć, a małżeństwom, które nie mogą mieć swojego dziecka, pomóc je przyjąć.

Wszystkie te instytucje, to kontynuacja pracy, jaką przez wiele lat w naszym mieście prowadziła trójka najbardziej znanych obrońców życia: sługa Boża Stanisława Leszczyńska, prof. Włodzimierz Fijałkowski i mecenas Maria Sawicka. Wszyscy oni za cenę swojej kariery, nawet życia, pomagali tym najmniejszym, ich matkom i rodzinom. Ich działanie jest przykładem, że warto i trzeba „iść pod prąd” i być dla drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-12 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walczą o najwyższą stawkę

Jak podkreślają, bez modlitwy żadna praca nie daje dobrych owoców, dlatego regularnie spotykają się na Mszy św. i adoracji. Później członkowie Prywatnego Stowarzyszenia Wiernych „Pielgrzymi Niepokalanej” idą na pierwszą linię frontu walki o ludzkie życie.

Mamy pod opieką Dom Samotnej Matki w Częstochowie. Często tam zaglądamy. Ostatnio pomagaliśmy rodzinie z dwojgiem dzieci, trzecie było w drodze. Trzeba było kupić leki, specjalistyczne mleko i całą wyprawkę. Pomoc, rozmowa, skierowanie do lekarza pro-life, który będzie walczył o życie, a nie namawiał do pozbycia się go. Tak działamy – mówi prezes stowarzyszenia Iwona Chałaszczyk.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Siostra księdza, który skrytykował dr Jagielską: Brat napisał prawdę, gdyż ginekolog zabiła dziecko

2025-05-01 18:55

[ TEMATY ]

Oleśnica

Fundacja Pro-Prawo do życia

Siostra ks. Grzegorza o jego zatrzymaniu: „modlił się w celi”. Z siostrą kapłana rozmawiała Aneta Zvarik - Fundacja Pro-Prawo do życia.

– Mamy 22 kwietnia br., wtorek, dzień po Świętach Wielkanocnych. Pani brat, ksiądz Grzegorz, zmaga się z zapaleniem oskrzeli, a do tego jest fizycznie wyczerpany po intensywnym Triduum Paschalnym. Co wydarzyło się tego dnia?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję