Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

Dialog z użyciem gładkolufowej broni

Niedziela Ogólnopolska 8/2015, str. 3

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W poniedziałek 9 lutego w Jastrzębiu padły strzały. Kule z gładkolufowej broni, armatki wodne, gaz łzawiący – tak wygląda u nas dialog społeczny. Ludzie zaatakowali Jastrzębską Spółkę Węglową, chcieli wejść do pomieszczeń jej zarządu i wtedy policja użyła siły. Nie znalazł się nikt, kto by pomógł prowadzić rozmowy, żeby przyniosły one jakieś kompromisy. Wielu spośród nas przypomniało sobie stan wojenny i do dziś niezabliźnione rany po zabitych górnikach z kopalni „Wujek”. Wtedy jednoznacznie potępiony został sposób, w jaki władza komunistyczna obeszła się ze społeczeństwem, i wydawało się, że powtórek tych lekcji już nie będzie. Ale oto znów jesteśmy świadkami „rozmów” z użyciem kul, armatek i gazu, mimo że Polska mieni się dziś państwem przyjaznym dla obywatela. Doprawdy, szczególna to przyjaźń państwa, która w miejsce szacunku, wspierania i więzi z rodakami stosuje wobec ludzi okrutną przemoc i siłę – w Jastrzębiu ok. 20 osób zostało rannych. I dziwi, że władze decydują się na takie „dialogowanie” ze społeczeństwem w XXI wieku, kiedy ludzie są już niejako przesiąknięci wolnością i świadomością własnej wartości. Domagając się pewnych praw, mają swoje racje. Znają przecież swoje przedsiębiorstwo od środka, wiedzą, dlaczego źle się dzieje, i mają prawo wypowiedzieć zdanie na ten temat. Dialog społeczny polega na wzajemnym wsłuchiwaniu się w siebie, na próbach zrozumienia drugiej strony oraz na próbach naprawy sytuacji. Widzimy także przedziwny dialog w polskim Sejmie: kłótnie, zwykły brak kultury i przepychanie najbardziej drażliwych, niekorzystnych dla narodu spraw przez tych, którzy mają przewagę głosów i którzy są decydentami...

Wszyscy musimy raz jeszcze poważnie zastanowić się nad tym, co stanowi polską rację stanu. To nasze kopalnie, energetyka, gospodarka, to polska wieś, bezpieczeństwo zdrowotne i bytowe obywateli. Nie można więc odpowiadać ludziom cierpiącym biedę, że ograniczają nas przepisy unijne, które są nadrzędne, zwłaszcza że nie zawsze jest to prawda – inne kraje wielu sugestii UE nie podejmują, dbając o swoje interesy. Ministrowie, parlamentarzyści, urzędnicy mają służyć dobru Rzeczypospolitej Polskiej, czyli polskiemu człowiekowi pracy – każdemu z nas. Jeśli podejmują się kierowania państwem, to ponoszą odpowiedzialność za to, co z niego czynią. Nie o PR czy pozory prawdy i dobra tu chodzi, ale o prawdziwe dobro i życie nas wszystkich w prawdzie.

Tylko zatem prawdziwy dialog – na pewno nie z pomocą kul, armatek i gazu – jest drogą do porozumienia i podążania ku lepszej przyszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-02-17 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Watykanu: mimo śmierci Ojca Świętego jubileusz trwa nadal

2025-04-21 14:29

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Agata Kowalska

„Jubileusz, który został otwarty przez papieża Franciszka, trwa nadal” - wyjaśnił to dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni, po ogłoszeniu zawieszenia kanonizacji Carlo Acutisa po śmierci papieża Franciszka.

To prawda 27 kwietnia kanonizacja została zawieszona, ale Msza św. zaplanowana z okazji Jubileuszu nastolatków pozostaje w programie, podobnie jak inne uroczystości i spotkania w kalendarzu jubileuszowym - zapewnił rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję