Spotykający się z wyborcami kandydat na prezydenta Andrzej Duda 19 lutego br. odwiedził Częstochowę – w auli Akademii Jana Długosza spotkał się z mieszkańcami miasta, był także gościem redakcji Radia Fiat, Redakcji „Niedzieli” i uczestniczył w modlitwie Apelu Jasnogórskiego.
– W wielu przypadkach polska rodzina wymaga nie tylko wsparcia, ale i obrony – mówił Andrzej Duda. Wyjaśnił, że chodzi tu o obronę korzeni, na których zbudowane jest polskie społeczeństwo, wbrew próbom wprowadzania obcych prądów i pojęć. Wsparcie ekonomiczne rodziny wymaga przede wszystkim wielkiego planu odbudowy polskiej gospodarki, tworzenia miejsc pracy, aby młodzi ludzie nie bali się zakładać rodzin z powodu niepewności sytuacji ekonomicznej i nie musieli wyjeżdżać za granicę. – Polska jest w stanie zagrożenia w perspektywie 15-20 lat.
Kandydat na prezydenta odniósł się również do Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, która, jego zdaniem, nie powinna być ratyfikowana. – Nie ma powodu, aby do polskiego systemu prawnego były wprowadzane rozwiązania, które są sprzeczne z Konstytucją RP – podkreślił Duda. Jego zdaniem, w polskim prawodawstwie są wystarczające instrumenty chroniące przed przemocą domową, nie ma natomiast potrzeby przyjmowania aktu prawnego, który mówi o zmienianiu tradycyjnych ról w rodzinie czy przewiduje na każdym etapie edukacji promowanie niestereotypowych ról w rodzinie.
W swoim programie Andrzej Duda wymienił również niedopuszczenie do wejścia w życie ustaw, które miałyby doprowadzić do prywatyzacji polskich lasów czy też osłabienia przedsiębiorstwa Polskie Lasy Państwowe.
W czasie spotkań w Częstochowie Andrzej Duda mówił też o potrzebie przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego, o problemach repatriantów oraz o potrzebie poszanowania wartości patriotycznych i religijnych.
Andrzej Duda, z wykształcenia prawnik, jest obecnie deputowanym do Parlamentu Europejskiego. Wcześniej był m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, członkiem Trybunału Stanu i posłem na Sejm RP.
Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org
Giorgio Napolitano i Carlo Casini
Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.
W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.
Podziel się cytatem
Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.