Reklama

Wiadomości

Bursztynowa Anna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W marcu bieżącego roku mija 35. rocznica tragicznej katastrofy lotniczej, w której lecący z Nowego Jorku samolot Polskich Linii Lotniczych LOT rozbił się podczas podchodzenia do lądowania, tuż przed warszawskim lotniskiem Okęcie. Zginęło wówczas 77 pasażerów i 10-osobowa załoga. Wśród ofiar znalazła się będąca wówczas u szczytu sławy 29-letnia Anna Jantar, wyjątkowa artystka i skromny, pełen dobroci człowiek.

Artystka

Reklama

Przyszła na świat 10 czerwca 1950 r. w Poznaniu, jako drugie dziecko Józefa i Haliny Szmeterling z d. Surmacewicz. Na chrzcie św. w dniu 1 lipca 1950 r. otrzymała imiona Anna Maria. Od 4. roku życia uczyła się gry na fortepianie, myślano więc, że zostanie pianistką, ale jej delikatne, małe dłonie nie radziły sobie z wykonywaniem coraz bardziej skomplikowanych utworów. Jej pasją był śpiew, począwszy od przedszkola, przez podstawową i średnią szkołę muzyczną. Myślała również o aktorstwie, zdawała nawet egzaminy do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, wybrała jednak estradę. W 1969 r. została solistką zespołu „Waganci”, z którym wylansowała swój pierwszy wielki przebój „Co ja w tobie widziałam”. Tam poznała Jarosława Kukulskiego, z którym 11 kwietnia 1971 r. zawarła związek małżeński w poznańskim kościele pw. św. Anny. Już po roku rozpoczęła karierę solową, trwającą zaledwie osiem lat. Początkowo wykonywała przede wszystkim skomponowane przez swojego męża proste, wpadające w ucho piosenki, każdego roku lansowała kilka niezapomnianych przebojów: „Najtrudniejszy pierwszy krok”, „Tyle słońca w całym mieście”, „Staruszek świat”, „Za każdy uśmiech”, „Zawsze gdzieś czeka ktoś”. Choć nagrodzono ją m.in. w Niemczech, Irlandii czy Austrii, najwyżej ceniła sopocką nagrodę publiczności. Z czasem jej repertuar stawał się coraz bardziej dojrzały i wyrafinowany, nie zabrakło w nim piosenek wyszukanych w warstwie muzycznej i tekstowej, a przede wszystkim – interpretacyjnej, takich jak: „Tylko mnie poproś do tańca”, „Nie wierz mi, nie ufaj mi”, „Moje jedyne marzenie” („Przetańczyć z tobą chcę całą noc”), „Spocząć”. W ostatnich miesiącach swego życia szukała nowych dróg artystycznych, zdumiewając świeżością i dojrzałością. Podjęła współpracę z „Perfectem” Zbigniewa Hołdysa i „Budką Suflera” Romualda Lipki, który skomponował dla Anny jej największy przebój: „Nic nie może wiecznie trwać”. Przed swoim ostatnim tournée po Stanach Zjednoczonych, w końcu1979 r., została wybrana na najpopularniejszą polską piosenkarkę. Jej niepowtarzalny, ciepły, delikatny głos do dziś rozbrzmiewa w radiu i telewizji. Artystka wciąż fascynuje coraz to młodsze pokolenia, a jej płyty nieustannie znajdują rzesze nabywców. Wydany 5 lat temu – w 30. rocznicę śmierci Piosenkarki – album „Wielka Dama” w ciągu kilku miesięcy otrzymał status złotej płyty. Dla upamiętnienia Artystki zorganizowano także kilka wielkich wydarzeń muzycznych, jak koncerty „Tyle słońca” w roku 2000 i „Życia mała garść” podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 2012 r. czy ubiegłoroczny sylwester miejski w Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Człowiek

Anna Jantar odbiegała od artystycznego światka. Wrażliwa, delikatna i skromna, nie umiała rozpychać się łokciami. Miała oparcie w mężu, który usilnie zabiegał o rozwój jej kariery. Choć była człowiekiem sceny, w życiu częściej pozostawała w cieniu, była nieśmiała i bardzo życzliwie nastawiona do innych. Zawsze powtarzała, że śpiewa nie dla siebie, ale dla tych rzesz ludzi, którzy słuchają jej piosenek, przychodzą na jej koncerty, kupują jej płyty. Publiczność była dla niej najważniejsza. To dla niej tworzyła, chcąc sprawić jej radość, przynieść ukojenie i zapomnienie. W jednym ze swych ostatnich wywiadów, udzielonych w Stanach Zjednoczonych w 1980 r., powiedziała, że pragnie, by zdobiło ją przede wszystkim jej serce, które stoi otworem dla wszystkich ludzi. Miała wielkie poczucie humoru, lubiła żartować i robić różne psikusy. Ale jak każdego człowieka ją też dotykały problemy i rozterki.

Gdy Anna oczekiwała dziecka, doszło do zatrucia ciążowego w jej organizmie i lekarze namawiali ją do aborcji. Po całonocnej modlitwie wraz z mężem zakomunikowali, że cokolwiek się zdarzy, chcą tego dziecka. Szczęśliwie urodzona w 1976 r. córka Natalia stała się największą radością i miłością Anny. Tęskniła za nią w czasie wyjazdów, pisała czułe liściki, obsypywała prezentami.

Z domu rodzinnego Anna wyniosła głęboką religijność, dlatego nigdy nie wstydziła się swojej wiary. Przyjaźniła się też z kilkoma kapłanami, których odwiedzała na plebanii na warszawskim Wawrzyszewie. Gdy 14 marca 1980 r. rozpoznano jej doczesne szczątki, zauważono, że trzymała w zaciśniętej kurczowo dłoni mały różaniec. Lekarz medycyny sądowej przekazał go rodzinie.

Minęło tyle lat, odkąd „Anna już tu nie mieszka”. Ale jej ciepły głos, odbijając dobroć jej serca, nadal napełnia nas otuchą i nadzieją, i sprawia, że dzięki Annie świat jest piękniejszy i wciąż jaśnieje „Tyle słońca w całym mieście”.

2015-03-04 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra Cristina najlepsza we włoskim "The Voice of Italy"

Zobacz zwycięski wytęp s. Cristiny we włoskim wydaniu programu "The voice of Italy"
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o zawieszenie broni i poszanowanie prawa humanitarnego w Strefie Gazy

2025-07-27 14:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty zaapelował o pokój, pozdrawiał starszych i młodzież, a także grupy wiernych obecne na placu św. Piotra.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Nowy Proboszcz. Odpust. Festyn Rodzinny

2025-07-27 22:24

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

Wrocław Psie Pole: Ostatnia niedziela lipca była świetną okazją do świętowania w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Podczas Mszy św. o godz. 12:00 - uroczyście został wprowadzony nowy proboszcz - ks. Mariusz Dębski. Msza święta była odpustową ku czci patronów parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Po Mszy św. odbyła się procesja, a po południu w ogrodach parafialnych rozpoczął się Festyn Rodzinny. 

Według dekretu abp. Józefa Kupnego od 1 lipca w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa na wrocławskim Psim Polu nowym proboszczem został ks. Mariusz Dębski, który zastąpił na tym urzędzie ks. Edwarda Leśniowskiego, który był proboszczem tej parafii przez ostatniej 38 lat i osiągnął już wiek emerytalny. Wraz z mianowaniem nowego proboszcz odbywa się obrzęd wprowadzenia nowo mianowanego nowego proboszcza. Obrzędowi temu zazwyczaj przewodniczy ksiądz dziekan. Taki obrzęd zaplanowano na sumę odpustową. Obecny na Eucharystii ksiądz dziekan Wiesław Karaś odczytał oficjalnie dekret i wypowiedział słowa: “Drogi Księże Proboszczu! Twojej pasterskiej pieczy Arcybiskup Wrocławski powierzył troskę o tutejszą parafię. Niech Duch Święty uzdolni cię do wielkodusznego podjęcia duszpasterskich zadań. Głoś słowo Boże, aby wierni umocnieni w wierze, nadziei i miłości wzrastali w Chrystusie. Gromadź swych parafian wokół ołtarza, aby wszyscy - starsi i młodzi, ubodzy i bogaci, gorliwi i obojętni religijnie - odnajdywali w Eucharystii źródło uświęcenia życia i poprzez nią oddawali chwałę Ojcu. Otaczaj ojcowską miłością ubogich i chorych, ożywiaj w sercach wiernych apostolskiego ducha i zachęcaj ich do wspólnej troski o sprawy Kościoła. Zarządzaj też roztropnie dobrami materialnymi powierzonymi twej pieczy.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję