Reklama

Niedziela Sandomierska

Pamięci Wielkiego Misjonarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno (1 kwietnia) minęła 104. rocznica urodzin kard. Adama Kozłowieckiego SJ (1911-2007). Z tej okazji Fundacja jego imienia „Serce bez granic” przygotowała liczne imprezy upamiętniające tego wielkiego Misjonarza. Jak podkreśla Bogdan Romaniuk, jeden z założycieli Fundacji, a zarazem Dyrektor Muzeum: – Działania podejmowane przez Fundację są różnorodne, jednak zawsze mają na celu kontynuację dzieła wspaniałego Patrona i popularyzację jego osoby, nie tylko w Polsce, ale także w Zambii, która była dla niego drugą ojczyzną. – O międzynarodowym charakterze działań – jak podkreśla Zofia Sumara – świadczy fakt, że wystawa poświęcona Patronowi, nosząca tytuł „Z otwartymi dłońmi”, była do tej pory prezentowana w takich miejscach jak: teren byłego obozu koncentracyjnego w Dachau, Parlament Europejski w Brukseli, Akademia Caritas-Pirckheimer-Haus w Norymberdze oraz Muzeum Narodowe w Lusace w Zambii. Ekspozycja gościła także w Sejmie RP oraz w kilkunastu innych miejscach w Polsce.

Reklama

Jednak centralnym miejscem, gdzie kultywuje się pamięć o „Misjonarzu Afryki” jest Huta Komorowska. Tam, w odremontowanej oficynie, działa Muzeum noszące imię Kardynała. Jak zaznacza Bogdan Romaniuk: – Miejsce to co roku odwiedzane jest przez ponad 6 tys. osób. Wśród nich są zorganizowane grupy, turyści z kraju i zagranicy oraz misjonarze. Zaniedbany i zniszczony po II wojnie światowej park dworski otaczający Muzeum jest stopniowo rewitalizowany. Zakończono m.in. prace nad odtworzeniem zasobów krajobrazowych na obszarze ponad czterohektarowego parku. Otoczenie funkcjonującej od 2011 r. placówki jest przedmiotem nieustannych starań, by stworzyć na tym terenie Ośrodek Misyjno-Edukacyjny im. kard. Kozłowieckiego. Działalność kulturalna i edukacyjna, m.in.: coroczne Dni kard. Adama Kozłowieckiego, gromadzące setki osób z całej Polski i zagranicy, koncerty, wystawy, konkursy, Przegląd Filmów Misyjnych, Podkarpacki Festiwal Piosenki Misyjnej, Noc Muzeum, cieszy się dużym zainteresowaniem – wylicza Dyrektor. Również od 2011 r. przyznawana jest Statuetka „Serce bez granic”, nosząca imię „Misjonarza Afryki”. Jej laureatami zostają osoby duchowne i świeckie, zasłużone w dziedzinie działalności misyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ciekawym przedsięwzięciem jubileuszowym jest cykl „Spotkań w Muzeum”. Otworzył go Rafał „Boni” Boniśniak – założyciel, perkusista, kompozytor i lider zespołu „New day”. 29 marca podzielił się swoimi wspomnieniami z pobytu w Zambii i Malawi. Owocem wyprawy było powstanie zespołu, bo jak sam powiedział, pobyt w Afryce całkowicie odmienił jego życie – W moim przypadku było to jak mocny cios. Gdy się po tym pozbierałem stwierdziłem, że jedyne co mogę zrobić, to starać się o tym mówić, opowiadać. Jednak slowa nie trafiały do ludzi. Co innego śpiew. Jeśli zaczynamy śpiewać, i opowiadać o tym na koncertach, to ma większy przekaz – zaznacza Artysta. Zofia Sumara wylicza: – Artyści włączają się w aktywną pomoc na rzecz najbiedniejszych – tworzą własne projekty, które mają m.in. na celu wsparcie dzieci ulicy w Sudanie Południowym. Twórczość zespołu można określić mianem „muzyki z dobrym przesłaniem”.

W spotkaniu z Rafałem Boniśniakiem wziął także udział Ricky Lion, pochodzący z Demokratycznej Republiki Kongo. Artyści wystąpili w duecie na zakończenie spotkania, porywając zebranych do wspólnego śpiewania w afrykańskich rytmach wygrywanych na bębnie.

– Te wszystkie dzieła świadczą o tym, że pamięć o Kardynale jest wciąż żywa, a jego postać inspiruje do ciągłego rozwoju i twórczego działania – podkreśla Zofia Sumara, dodając jednocześnie.

Kard. Kozłowiecki miał niezwykle burzliwe koleje życia. By wstąpić do zakonu, musiał się wyrzec swojego szlacheckiego pochodzenia i rodzinnego majątku. W czasie II wojny został aresztowany i przewieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz, a potem do Dachau. Po wyzwoleniu wyjechał do pracy duszpasterskiej w Północnej Rodezji, dzisiejszej Zambii, i tam do końca życia pełnił posługę. Za wybitne zasługi na rzecz najbardziej potrzebujących pomocy został uhonorowany licznymi odznaczeniami.

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W pamięci i sercach

W przededniu 20. rocznicy śmierci biskupa pomocniczego diecezji częstochowskiej Miłosława Kołodziejczyka, w niedzielę 2 marca w świątyni pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sułoszowej, rodzinnej miejscowości biskupa, uczczono pamięć Syna tej ziemi na Mszy św. pod przewodnictwem sosnowieckiego biskupa ordynariusza Grzegorza Kaszaka i z homilią częstochowskiego arcybiskupa seniora Stanisława Nowaka

Wokół stołu Pańskiego zgromadzili się kapłani rodacy na czele z bratem biskupa Miłosława Kołodziejczyka, ks. Eugeniuszem Kołodziejczykiem, prepozyci kapituł, rektorzy seminariów duchownych, alumni, przedstawiciele władz świeckich, rodzina zasłużonego dla Zagłębia i Częstochowy Pasterza, koledzy i koleżanki z lat szkolnych oraz cała wspólnota parafialna.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: smutek bogactw przeszkodą w pójściu za Jezusem

2025-04-09 12:14

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Na przeszkodę jaką może być smutek bogactwa w pójściu za Jezusem wskazał Ojciec Święty w swojej kolejnej katechezie mówiącej o spotkaniach Jezusa. Jej tekst opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Papież nawiązał do opisanego w Ewangelii św. Marka (Mk 10, 17-22) spotkania Pana Jezusa z człowiekiem mającym wiele posiadłości, których nie potrafił się wyzbyć, aby pójść za Jezusem. Zauważył, że chodzi o mężczyznę, który od młodości przestrzegał przykazań, ale mimo to nie odnalazł jeszcze sensu swojego życia. Spotykając Jezusa pyta, co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne?. Franciszek zwrócił uwagę, że dla owego człowieka czymś obcym jest bezinteresowność. „Życie wieczne jest dla niego dziedzictwem, czymś, co otrzymuje się na mocy prawa, poprzez skrupulatne przestrzeganie zobowiązań” - zauważył. Podkreślił, że Jezus spojrzał do wnętrza tego człowieka. Czyni to także wobec każdego z nas, widząc naszą słabość, ale także nasze pragnienie bycia kochanymi takimi, jakimi jesteśmy.
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję