O historii pałacu i jego mieszkańcach opowiadać będą przewodnicy z Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. – Goście będą oprowadzani po wnętrzach, w których żył, pracował i modlił się Prymas Tysiąclecia – mówi „Niedzieli” Michał Karpowicz, kierownik Wydziału Edukacji i Promocji Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Trasa zwiedzania będzie wiodła przez pomieszczenia oficjalne, takie jak np. sala tronowa z portretami kolejnych gospodarzy pałacu czy sala konferencyjna. To w tej ostatniej odbywały się obrady Episkopatu Polski pod przewodnictwem Prymasa Wyszyńskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części spaceru zwiedzający zobaczą kaplicę Prymasa Wyszyńskiego i jego prywatny gabinet. – Można będzie stanąć za biurkiem, gdzie kard. Wyszyński zwykł pracować, a Karol Wojtyła odebrał biskupią nominację – mówi Karpowicz.
Chętni będą mogli także wejść na balkon, z którego uwolniony z trzyletniego uwięzienia Prymas witał mieszkańców stolicy. Ponadto zwiedzający będą mieli okazję poznać zebrane w pałacu dzieła sztuki. A także zobaczyć jedyne w swoim rodzaju pamiątki posługi kapłańskiej i rządów biskupich kolejnych gospodarzy tego wyjątkowego dla stolicy miejsca.
Reklama
Dodatkową atrakcją będzie możliwość wejścia do unikalnego ogrodu prymasowskiego, w którym stoi rokokowy pawilon ogrodowy. – Ta jedyna w swoim rodzaju budowla – mówi nam Michał Karpowicz i wyjaśnia, że pawilon przetrwał wszystkie nawałnice XIX i XX wieku, które niszcząc miasto zostawiły to dzieło architektury nietkniętym.
Mniej szczęścia miał natomiast budynek główny. Zbudowany w stylu barokowo-klasycystycznym w XVIII wieku pałac został zniszczony podczas II wojny światowej. Jego odbudowa, według projektu Stanisława Marzyńskiego, trwała przez pięć lat (1949-54).
Dom Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej 17/19 otworzy swe podwoje dla zwiedzających w sobotę i niedzielę 30 i 31 maja w godz. od 10 do 15.
Serdecznie zapraszamy Czytelników „Niedzieli” do miejsca, które nieprzerwanie od 1864 r. jest siedzibą arcybiskupów warszawskich. Wstęp wolny.