Reklama

Duch mocą swą wieje

Niedziela Ogólnopolska 24/2015, str. 26-27

Wioletta Szepietowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 22-24 maja, gdy w Kościele kończył się okres radości paschalnej, do Krościenka n. Dunajcem przybyli ludzie z różnych stron Polski oraz z zagranicy – w mniejszych i większych grupach, młodzi i starsi, świeccy i konsekrowani, małżeństwa i kapłani. Od piątkowego wieczoru zaczął się dla nich czas wielkiego wołania o Ducha Świętego.

W mocy Ducha Świętego

Jak co roku członkowie Ruchu Światło-Życie przeżywali wigilię Zesłania Ducha Świętego i samą uroczystość w Centrum Ruchu Światło-Życie. Spotkania te, nazywane Centralną Oazą Matką lub Centralną Oazą Modlitwy, mają już ponadczterdziestoletnią tradycję. Pierwsze odbyło się w 1973 r. i od tej pory każde Zesłanie Ducha Świętego rozpoczyna wielką przygodę Oazy Żywego Kościoła danego roku formacyjnego. Program COM-u opracowany w ciągu kilku pierwszych lat nie uległ wielkim zmianom: Liturgia Godzin i Eucharystia, celebracja sakramentu pojednania i wielkie wigilijne czuwanie modlitewne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Hasło roku 2015 – „W mocy Ducha Świętego” – przypomina wydarzenia sprzed czterdziestu lat. Na początku 1975 r. ks. Franciszek Blachnicki napisał w swoim dzienniku: „Muszę zachęcić tych, z którymi pracuję, ale też przede wszystkim samego siebie, do tego, aby modlić się o nowe wylanie Ducha Świętego nad Polską”. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Kilka miesięcy później rozpoczęło się potężne doświadczenie charyzmatyczne, które wywarło duchowy wpływ na wielu ludzi uczestniczących wówczas w oazach. Wiatr Ducha Świętego rzeczywiście powiał wtedy przez całą Polskę.

Dotychczasowy moderator generalny Ruchu Światło-Życie, gdy kilka miesięcy temu ogłaszał tegoroczne hasło, zauważył, że czterdzieści lat po modlitwie ks. Franciszka trzeba znowu zacząć się modlić o nowe wylanie Ducha Świętego dla Polski: – Jest program, jest wizja obecna w Założycielu. Chodzi o to, abyśmy nie zatrzymali się tylko na poziomie wizji.

Duch wieje, kędy chce

W tym roku nie udało się przeżywać spotkań w Wieczerniku św. Jana Pawła II na Kopiej Górce. Było zbyt zimno i wilgotno. Mieszkańcy Krościenka też tego żałowali, bo echo pieśni śpiewanej na górze dociera podobno nawet na Trzy Korony. Za to można było być blisko grobu Ojca Franciszka i patrzeć na gałęzie na nagrobku, wyrastające z ziarna, które musiało obumrzeć. Znaczna większość spośród blisko siedmiuset uczestników COM-u nie miała nawet szansy poznać Ojca Franciszka osobiście, ale wszyscy obecni zgromadzili się tu z powodu jego wiary i świadectwa jego życia.

W ciągu tych czterdziestu lat Ruch Światło-Życie rozrósł się, dojrzał. Wiele dobra się wydarzyło, a jednocześnie tak wiele inicjatyw dopiero zaczyna się rozwijać.

23 maja, w sobotę, miało miejsce ważne wydarzenie – podczas Kongregacji Diakonii zostali wybrani kandydaci na nowego moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie. Spośród trzech kandydatów Konferencja Episkopatu Polski w Warszawie w dniach 9-10 czerwca br. wybierze nowego moderatora generalnego.

Reklama

Bp Adam Wodarczyk, który w momencie podjęcia posługi biskupa pomocniczego w archidiecezji katowickiej musiał zrezygnować z bycia moderatorem generalnym Ruchu Światło-Życie, w podsumowaniu ostatnich ośmiu lat stwierdził, że Pan Bóg pozwolił mu uczestniczyć w dziele wiary, jakim jest Ruch Światło-Życie: – Miałem okazję doświadczyć cudu Żywego Kościoła.

Pragnę służyć!

Centralna Oaza Matka przeżywana w czasie Pięćdziesiątnicy w miejscu, w którym kształtował się charyzmat oazy, jest dla członków Ruchu Światło-Życie wielkim świętem. Kilka znaków jest szczególnie ważnych.

Pierwszy znak to słowa: „Pragnę służyć!”, wypowiadane w czasie błogosławienia przez członków diakonii, czyli ludzi, którzy podjęli decyzję o tym, że droga Ruchu Światło-Życie jest ich osobistą drogą wiary, budowania relacji z Bogiem, że jest to ich miejsce w Kościele i program na całe życie.

Kolejny – to krzyż animatorski, tzw. foska, na którym zapisane są słowa Fos-Zoe (Światło-Życie) i Agape (miłość braterska). Otrzymują go animatorzy Ruchu, którzy od tej chwili mają z jeszcze większą odpowiedzialnością uczestniczyć w życiu Kościoła i prowadzić innych ludzi do Chrystusa.

I wreszcie świece oaz rekolekcyjnych. Jak mówił o tym Ojciec Franciszek: „To coroczne błogosławienie i rozdawanie świec oazy stanowi wymowny symbol naszej jedności. (...) Zapalona świeca, wokół której skupia się dana oaza, przypomina nam tych wiele świec zapalanych w podobny sposób w całym naszym kraju i w innych krajach, i w tym znaku przeżywamy naszą jedność w Duchu Świętym” (por. „Jedność i diakonia”, Krościenko 2001, s. 238). Ważnym znakiem jest wręczanie świec oazy w ramach Centralnej Oazy Matki w Krościenku i zapalanie ich od tej samej świecy.

Zadaniem, które członkom Ruchu Światło-Życie zostawił sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, jest budowanie żywych wspólnot w Kościele. Żywych – to znaczy takich, których członkowie żyją świadomie Słowem Bożym, modlitwą, liturgią, w ciągłym procesie nawracania. Prowadzą życie w Duchu Świętym. Każde wydarzenie COM-u, każda modlitwa i celebracja, doświadczenie radości spotkania z innymi i zwykłej ludzkiej życzliwości pokazują Kościół żywy i prawdziwy.

Więcej na: www.oaza.pl.

2015-06-09 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ok. 100 osób złożyło przysięgę na czas konklawe

2025-05-06 07:42

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego złożyły przysięgę osoby, które będą mogły mieć kontakt z kardynałami w czasie konklawe. W stuosobowym gronie znajdują się m.in. spowiednicy, obsługa Domu św. Marty i przedstawiciele służb, dbających o bezpieczeństwo. Wszystkich obowiązuje m.in. bezwzględna dyskrecja, pod karą zaciągnięcia ekskomuniki.

O zaprzysiężeniu poinformował dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, podczas spotkania z dziennikarzami, podsumowującego popołudniową, 11. kongregację generalną – przedostatnią, przed rozpoczynającym się w środę konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję