Reklama

Silni w wierze

Od 14 grudnia ub. r. III Liceum Ogólnokształcące w Łowiczu posiada już swego patrona - Kardynała Prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz sztandar. Na sztandarze wyhaftowanym przez Annę Staniszewską widnieje m.in. herb Prymasa Tysiąclecia i jego zawołanie: "Soli Deo", a także słowa, które stały się tytułem tego artykułu: "Silni w wierze". Od tego grudniowego dnia stały się one szczególnie bliskim i ważnym przesłaniem dla wszystkich uczniów i pracowników III LO.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Honorowym gościem uroczystości był bp Józef Zawitkowski, który odprawił Mszę św. w bazylice katedralnej oraz dokonał poświęcenia sztandaru. Podkreślał, iż czyni to w imieniu biskupa łowickiego Alojzego Orszulika, który nie mógł przybyć na uroczystości. Przy ołtarzu stanęli także ks. prał. Wiesław Skonieczny - proboszcz parafii katedralnej oraz ks. Rafał Babicki z Nieborowa - absolwent szkoły.
Witając dyrekcję, nauczycieli, uczniów, rodziców i wszystkich gości, Ksiądz Biskup zwrócił się do młodzieży ze słowami: "Wybraliście wspaniałego Patrona. Zbyt wiele by o nim mówić, ale niech będzie z nami, niech w niebie przeżywa radość, że wasza szkoła będzie nosiła jego imię, a my będziemy czuć jego wstawiennictwo i opiekę".
Podczas homilii bp Zawitkowski podkreślał, iż dzień nadania szkole imienia oraz poświęcenie sztandaru to przeżycie historyczne. "Będziecie mieli swój znak - mówił. - Piękne imię wybraliście swej szkole, tym, którzy się uczą i w niej uczą. Aby po wszystkie pokolenia patronował wam ten, który jest sługą Bożym, a wkrótce też zmieni swe imię, bo będzie Świętym".
Ksiądz Biskup przypomniał, że niegdyś stracić sztandar w bitwie, znaczyło tyle, co ją przegrać! Dlatego życzył dyrekcji, nauczycielom, a zwłaszcza uczniom, "aby nigdy nie przegrali bitwy, a ci, którzy będą pod nim stawać, niech będą wierni nauczaniu Księdza Prymasa".
Bp Zawitkowski powrócił myślami do czasów dzieciństwa Stefana Wyszyńskiego i opowiedział zebranym o wychowaniu w duchu religijnym i patriotycznym, jakie odebrał przyszły Prymas Tysiąclecia.
Mówił o swoich własnych spotkaniach z kard. Wyszyńskim: "Tego przeżycia nigdy nie zapomnę, gdy mogłem podejść do Prymasa po jego powrocie z więzienia i całować na kolanach jego ręce. Bo dla nas to był święty". Wspomniał również swój dzień święceń, także składanych na ręce Prymasa Wyszyńskiego.
Bp Zawitkowski podkreślał, iż "ten wielki Prymas, którego słuchał świat i przed którym wszyscy mieli respekt, był bardzo prosty, ludzki, serdeczny". Taki był także podczas ostatniego spotkania opłatkowego z klerykami warszawskiego Seminarium w jego domu. Był bardzo słaby, ale przysłuchiwał się kolędom i klęknął ze wszystkimi przed Dzieciątkiem. I zawsze powtarzał, że należy zachować miłość do Ojczyzny.
Przystępując do poświęcenia sztandaru, Ksiądz Biskup powiedział: "Poświęcić, to znaczy oddać komuś". Wezwał wszystkich, którzy będą stali pod sztandarem III LO w Łowiczu i czytali słowa na nim zapisane, aby zawsze mieli czyste ręce i serca. Życzył uczniom szkoły, żeby sztandar im nie zaginął, bo wtedy zaginie cała szkoła.
"Niech będzie święty waszą modlitwą" - powiedział bp Zawitkowski, wzywając zebranych, by wyciągnęli ręce nad sztandarem podczas modlitwy poświęcenia, a potem uczynili nad nim krzyż błogosławieństwa. Następnie Ksiądz Biskup, ks. prał. Wiesław Skonieczny oraz dyrektor szkoły Łukasz Kazłowski pokropili sztandar święconą wodą. Po poświęceniu sztandaru sam bp Zawitkowski, Dyrektor III LO, a po nim koncelebransi, klęcząc, całowali skraj sztandaru.
Już poświęcony sztandar został zaprezentowany zebranym w kościele przez poczet sztandarowy rodziców. Za wezwaniem Księdza Biskupa obecni ogarniali sztandar nie tylko swymi spojrzeniami, ale modlitwą i sercem.
Przed przekazaniem sobie znaku pokoju Ksiądz Biskup zachęcił uczniów, by podchodzili do swoich nauczycieli i gości z uściskiem i uśmiechem, a potem "abyśmy z taką miłością przystąpili do Komunii, jak nas nauczył Ksiądz Prymas". Przekazał także pozdrowienia od Biskupa Łowickiego.
Po zakończeniu Mszy św. dyrektor Kazłowski zwrócił się z podziękowaniem pod adresem Księdza Biskupa, "że umożliwił nam przeżycie wydarzenia historycznego, ale także obdarzonego ogromnym ładunkiem emocjonalnym". "Dziękuję za naładowanie naszych akumulatorów duchowych - mówił. - Mam nadzieję, że będzie nam to procentowało. Bóg zapłać!".
Z kolei bp Józef Zawitkowski podzielił się z zebranymi swoim wzruszeniem: "Bardzo przeżyłem tę Mszę św. dzięki waszej modlitwie i waszemu skupieniu. Odczułem też, że Ksiądz Prymas, wasz patron, jest z nami. Przecież był w Łowiczu tyle razy, Łowicz jest prymasowskim miastem. Na tej ambonie Ksiądz Prymas przemawiał wiele razy. Bardzo lubił kaplicę Najświętszego Sakramentu. Nie wiedział, że nasza Księżna Łowicka będzie ukoronowana, że stanie się Najświętszą Maryją Panną Łowicką".
Ksiądz Biskup podziękował wszystkim za wspólną modlitwę. "Proszę, byście spojrzeli na Tę, która przeżywa z nami radość z poświęcenia sztandaru waszej szkoły. Błogosławię wam, a błogosławić, to znaczy dobrze komuś życzyć. Chcę, żebyście to odczuli".
Druga część uroczystości z okazji nadania imienia III LO w Łowiczu odbyła się w budynku szkoły przy ulicy Armii Krajowej 6. Dyrektor Łukasz Kazłowski powitał raz jeszcze wszystkich gości, w sposób szczególny ciesząc się obecnością bp Józefa Zawitkowskiego, Barbary Dębińskiej - długoletniej współpracownicy Księdza Prymasa, zatrudnionej w jego sekretariacie, prof. Jana Wiesława Wysockiego z UKSW - autora najnowszej książki o Prymasie Tysiąclecia, a także ks. prał. Wiesława Skoniecznego, ks. dr. Bogumiła Karpa - dyrektora Radia Plus, ks. dr. Zbigniewa Skiełczyńskiego, ks. dr. Mirosława Nowosielskiego. Ks. dr Skiełczyński wydał ostatnio publikację zatytułowaną: Kardynał Wyszyński w Prymasowskim Łowiczu, zaś zaprzyjaźniony z III LO ks. dr Nowosielski ufundował szkole portret Patrona.
Na uroczystość przybyli także: prof. Wiesław Balcerak - rektor Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej, burmistrz Łowicza Ryszard Budzałek, przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Kaliński, posłowie, przedstawiciele władz samorządowych oraz licznych instytucji oświatowych, a także sponsorzy.
Po odczytaniu Uchwały Rady Powiatu Łowickiego z 27 lutego br. o nadaniu szkole imienia Kardynała Prymasa Stefana Wyszyńskiego, co uczynił Wiesław Dąbrowski, przewodniczący Rady Rodziców Tadeusz Swarnecki odczytał akt fundacji sztandaru dla III LO w Łowiczu. Tadeusz Skwarcencki wręczył następnie sztandar dyrektorowi Kazłowskiemu, a ten przekazał go pocztowi sztandarowemu uczniów. Po prezentacji sztandaru Grzegorz Słoma odczytał rotę ślubowania na sztandar, zgodnie z którą uczniowie ślubowali m.in. żyć zgodnie z nauczaniem Patrona szkoły: "Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem".
Po ślubowaniu bp Józef Zawitkowski złożył podpis pod Aktem poświęcenia i nadania sztandaru, po czym odczytał list przesłany przez Prymasa Józefa Glempa z gratulacjami trafnego wyboru patrona szkoły i jego błogosławieństwem. Swe podpisy pod Aktem składali także pozostali goście honorowi, którzy dzielili się z zebranymi kilkoma słowami refleksji czy wspomnień o Księdzu Prymasie.
Uczniowie zaprezentowali następnie refleksyjny program artystyczny, złożony m.in. z nagrań, fragmentów listów i relacji dotyczących Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Przygotowały go z uczniami i absolwentami szkoły dwie nauczycielki: Anna Gajek i Anna Kazłowska. W finale młodzi artyści, ale także wszyscy goście zgromadzeni na uroczystości zaśpiewali Apel Jasnogórski.
Miłym akcentem podczas oficjalnej części uroczystości z okazji nadania imienia i poświęcenia sztandaru III LO było także wręczenie nagród zwycięzcom konkursu nt. Kardynał Stefan Wyszyński - Prymas 1000-lecia, do udziału w którym organizatorzy zaprosili młodzież szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z diecezji łowickiej. Przewodniczącym jury był ks. dr Zbigniew Skiełczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o polskiej fladze: to na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni

To na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni – mówił prezydent o polskiej fladze podczas uroczystości w Belwederze. Dziękował przy tym mieszkającym za granicą Polakom za to, że pamiętają o biało-czerwonych barwach i przekazują dalej polską kulturę.

W piątek, 2 maja, obchodzony jest Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser - Dudą uczcili obie te daty podczas uroczystości na dziedzińcu przed Belwederem. W jej trakcie prezydent wręczył odznaczenia państwowe działaczom polonijnym, akty nadania obywatelstwa polskiego oraz flagi państwowe organizacjom zasłużonym w działalności społecznej, kulturalnej i gospodarczej w kraju i za granicą.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję