Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niedziela trzeźwości

Nie piję i żyję

Pod hasłem „Nie piję i żyję” przebiegała niedziela trzeźwości w Oleszycach. Zorganizowano ją po raz trzeci w niedzielę 26 lipca. W parafialnym kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na wszystkich Mszach św. homilię głosił ks. prał. Stanisław Czenczek z Przemyśla. Przypomniał, że od 1984 r. na wniosek Konferencji Episkopatu Polski sierpień jest miesiącem trzeźwości, a sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki zapoczątkował ruch Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy powołani jesteśmy do świętości, a tym, co zagraża naszej więzi z Bogiem jest grzech pijaństwa, który pozbawia nas łaski Bożej. Uzależnienie od alkoholu jest chorobą, którą wyleczyć można mocnym postanowieniem, że nie będę pił. Człowiek uzależniony nie zawsze poradzi sobie sam, trzeba mu pomóc. Tą niedzielą trzeźwości chcemy zachęcić wszystkich do podjęcia Krucjaty Wyzwolenia Człowieka – mówił ks. prał. Stanisław Czenczek.

Reklama

Pod koniec Mszy św. swoim świadectwem podzieliła się Katarzyna Turek z Łodzi. – Krucjatą Wyzwolenia Człowieka chciałam pomóc uzależnionemu w rodzinie. Myślałam, że trzeba przejść jakiś kurs, zdobyć wykształcenie. A ksiądz zaproponował proste i znane środki: modlitwę, post, jałmużnę. Każdy w krucjacie modli się jak uważa: odmawia Różaniec, litanie, wypowiada akty strzeliste itp. Jeśli pościmy, to od czegoś dobrego i nie dlatego, że musimy, ale że chcemy. Jałmużna to nie danie grosika. Ona nie może być poniżającym gestem. Ma być twoim darem. Św. Augustyn mówi, co możesz dać drugiemu człowiekowi – przebaczenie. Przebaczyć tym, którzy nam zawinili. Jeśli zechcecie włączyć się do tego dzieła, możecie uczynić to na rok lub na stałe. Abstynencję możecie podjąć za jedną konkretną osobę lub za wielu. 5 września złożymy na ołtarzu deklaracje podczas Mszy św. o godz. 9. Zaczniemy realizować ten program – powiedziała p. Kasia, która w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka jest już 28 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po południu ulicami Oleszyc odbyła się Droga Krzyżowa pod przewodnictwem ks. prał. Stanisława Czenczka. Rozważania przy poszczególnych stacjach, oznaczonych brzozowymi krzyżami, prowadzili goście z Krucjaty Wyzwolenia Człowieka oraz członkowie Domowego Kościoła z Oleszyc. Po wieczornej Mszy św., na Rynku odbył się koncert ewangelizacyjny. Prowadził go zespół „Kanaan” z Przemyśla, składający się z dwóch rodzin muzykujących i śpiewających. Wielki walor edukacyjny miały świadectwa składane przez osoby, które wyszły z nałogu pijaństwa. W koncercie tym wystąpił też aktor, reżyser i dyrektor teatru „Arka Lwowska” ks. kan. Józef Jan Dudek. Przypomniał satyryczne fragmenty spektaklu „Arka Lwowska na wesołej lwowskiej fali”, odnoszące się do polskiego pijaństwa. Spektakl ten przygotowany został na jubileusz 25-lecia działalności lubaczowskiego teatru, który obchodzono 17-18 lipca. Była okazja pozyskania materiałów informacyjnych na temat Krucjaty Wyzwolenia Człowieka oraz odbycia rozmowy z jej członkami.

Oto jedno ze świadectw, jakimi dzieliły się osoby, które wyszły z nałogu. Tak opowiadał o swoich doświadczeniach życiowych Marcin: – Miałem kontakt z alkoholem od podstawówki. Byłem niepokornym dzieckiem. Poprzez moje picie popadłem w konflikt z prawem. Miałem cztery czy pięć wyroków karnych. Potem popadłem też w narkotyki, handlowałem nimi i je brałem. Mam brata. Był też alkoholikiem. Był na rekolekcjach Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i przestał pić. Wyciągnął mnie na takie rekolekcje. Nie chciałem jechać, poszarpaliśmy się. Zaszantażował mnie: „Znam twoje ciemne interesy i zgłoszę to na policję albo pojedziesz na rekolekcje” – powiedział. Przestraszyłem się. Pojechałem na te rekolekcje. Gdy przyjechałem, ich uczestnicy zaczęli mnie ściskać, mówić: „Cześć bracie, dobrze że jesteś”. Zaczęło mi się w nich coś podobać. Byłem oddalony od Boga. Ze dwadzieścia lat nie chodziłem do kościoła. I przyszedł czas spowiedzi świętej. Była to spowiedź z księdzem sam na sam w pokoju. Trwała ok. 20 minut. Dostałem rozgrzeszenie. Polały się po niej łzy. Nigdy wcześniej nie płakałem, bo chłopaki nie płaczą. Stałem się wtedy innym człowiekiem. Dostałem łaskę od Boga i coś we mnie pękło. Moje życie zaczęło się przemieniać. Poczułem potrzebę podpisania deklaracji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Początkowo się bałem. Podpisałem na rok. Pan Bóg zabrał mi chęć do picia. Nie mam nawrotu alkoholowego. Cztery lata już nie piję. Na kolejnych rekolekcjach zostawiłem i palenie papierosów. Mówię „zostawiłem”, ale to też wielka łaska od Pana Boga. Powiedziałem: „Boże, zabierz mi to świństwo”. I zabrał. 21 lat palenia i przerwa. Zasypiałem z papierosem w ustach. Bałem się, że nie usnę. Przyszedł jednak sen bez papierosa. Pozostawiłem i narkotyki. Teraz jest wszystko na czysto. Przeogromną łaskę dostałem od Pana Boga. Nie zasłużyłem na to. Teraz wiem, że Miłosierdzie Boże jest nie do ogarnięcia moim umysłem. Za dar abstynencji dziękuję Bogu i za to, że tutaj jestem i daję to świadectwo. Jeszcze dopowiem jedno. W tamtym tygodniu pochowałem ojca. Zmarł nagle, nie chorował. Kłóciłem się z nim przez wiele lat. Jestem szczęśliwy, że tak się mogłem z nim pożegnać. Jak umierał, uśmiechał się do mnie. Rozstaliśmy się pojednani. Za to wszystko chwała Panu – zakończył Marcin.

2015-08-13 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

12 kroków, które mogą zmienić życie

Niedziela Ogólnopolska 30/2019, str. 38-39

[ TEMATY ]

trzeźwość

©freshidea - stock.adobe.com

Alkoholizm to choroba. Pomocy potrzebują osoba nią dotknięta i jej najbliżsi. Nałogi to nie tylko alkoholizm, narkomania czy hazard – można się też uzależnić od zaciągania długów czy stosowania przemocy

Co roku w pierwszą sobotę czerwca przyjeżdżają na Jasną Górę, zwykle w liczbie ok. 30 tys. To osoby uzależnione i ich najbliżsi. Najwcześniej zaczęli przejeżdżać Anonimowi Alkoholicy. Dołączyli do nich członkowie rodzin uczestniczący w spotkaniach grup Al-Anon, DDA – Dorosłych Dzieci Alkoholików, Alateen, czyli dzieci alkoholików.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

25. Droga Krzyżowa na Majdanku – „Krzyż drogą Nadziei”

2025-04-11 06:39

Paweł Wysoki

W piątek, 11 kwietnia 2025 r., o godz. 18.00, po raz 25. na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady na Majdanku odbędzie się Droga Krzyżowa.

Organizatorami nabożeństwa są: Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej a gospodarzem Państwowe Muzeum na Majdanku. Hasłem przewodnim modlitwy będą słowa „Krzyż drogą Nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję