Reklama

Turystyka

Tędy i owędy

Na Wschód

Niedziela Ogólnopolska 29/2016, str. 47

[ TEMATY ]

Lwów

Wikipedia

Katedra ormiańska we Lwowie

Katedra ormiańska we Lwowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie lata nie były tłuste dla biur podróży organizujących wyjazdy na dawne polskie Kresy. Główny powód to obawy przed wydarzeniami na wschodniej Ukrainie. – Przez dwa lata nie było nawet chętnych na wyjazdy do Lwowa, który leży przecież tysiąc kilometrów od Donbasu – mówi Wojciech M. Leszek, szef biura „Wilejka”, specjalizującego się w takich wyjazdach.

Wyjazdy na dawne ziemie RP w latach 90. ubiegłego wieku cieszyły się sporą popularnością. Przyszedł czas na podróże sentymentalne szczególnie dla Polaków z kresowymi korzeniami. I choć z czasem boom na wycieczki nie był już taki, jak w latach 90., to wciąż było sporo chętnych. Niestety, rosyjska agresja na Ukrainę zniechęciła do tych wyjazdów. Odczuły to wszystkie biura turystyczne, ale szczególnie te specjalizujące się w podróżach na Wschód.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Do tego stopnia, że były kłopoty z wyjazdami nie tylko na zachodnią Ukrainę, do Lwowa, ale także na Białoruś czy na Litwę. Ludzie obawiali się wyjazdów na Wschód – mówi Wojciech M. Leszek. Teraz to się powoli zmienia, ale czy i kiedy wszystko wróci do normy, nie wiadomo. – Nadal nie ma chętnych na wycieczki w głąb Ukrainy, np. Szlakiem Trylogii, które organizowaliśmy od kilkunastu lat. Wyjazdy do Lwowa czy Kamieńca Podolskiego są bezpieczne, ale obawy pozostały.

– Dodatkowo te wyjazdy nie są już takie tanie jak kiedyś. Poza tym Polaków coraz bardziej ciągnie na Zachód i Południe, nad ciepłe morza, w egzotyczne okolice – mówi Dorota Pietruszyńska z Konsorcjum Polskich Biur Podróży. Dla młodszego pokolenia Kresy nie są już tak atrakcyjne jak dla ich rodziców i dziadków.

2016-07-13 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lwowska Droga Krzyżowa z krzyżem papieskim

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Lwów

ADAM BUJAK, ARTURO MARI, ROK 27./BIAŁY KRUK

Z krzyżem, który w pamiętny Wielki Piątek 2005 roku, osiem dni przed śmiercią, przytulał do siebie Jan Paweł II, wieczorem 16 kwietnia przeszła uliczkami Lwowa Droga Krzyżowa. Przewodniczył jej abp lwowski Mieczysław Mokrzycki.

Polacy, jak również wierni innych narodowości ze wszystkich lwowskich parafii licznie zgromadzili się w bazylice metropolitalnej, dokąd uroczyście wprowadzono krzyż, który ciągle jeździ po parafiach, seminariach i szpitalach całej Polski. W homilii podczas Mszy św. abp Mokrzycki wezwał, by przytulić się do tego krzyża jak bł. Jan Paweł II. Były drugi sekretarz osobisty papieża wspomniał, jak papież obejmował ten skromny drewniany krzyż w Wielki Piątek 2005 r., kiedy po raz pierwszy nie mógł już przewodniczyć Drodze Krzyżowej w Koloseum. „Wpatrując się dzisiaj w Chrystusowy krzyż dostrzegamy na nim twarz umęczonego Zbawiciela i odnajdujemy odbicie Jego twarzy w każdym chorym człowieku, cierpiącym, samotnym, opuszczonym, upokarzanym, znieważanym i pogardzanym” – powiedział metropolita lwowski. Zaznaczył, że tą udręczoną twarz odnajdujemy także w ofiarach tegorocznego Majdanu w Kijowie, który pociągnął za sobą śmierć tak wielu ludzi upominających się o godność człowieka, o wolność i miłość do Ojczyzny. Hierarcha dziękował wszystkim, którzy każdego dnia i miesiąca modlą się za te ofiary. „Zdajemy sobie sprawę, że to cierpienie może przekształcić się w zaczyn nowego, lepszego życia – powiedział abp Mokrzycki. – Od autentycznego nawrócenia zależy przemiana naszego środowiska, naszej Ojczyzny i całego świata. A nawrócić się, znaczy przemyśleć i poddać rewizji nasze życie indywidualne i społeczne. Pozwolić Bogu wniknąć w zasady rządzące tym życiem. Oto wynikające z Majdańskiego krzyża nasze chrześcijańskie zadanie” – zaznaczył abp Mokrzycki. Przed rozpoczęciem Drogi Krzyżowej obejrzano też film o historii krzyża od Trafalskich, którego dotykał czołem bł. Jan Paweł II. Lwowska Droga Krzyżowa, którą co roku organizują franciszkanie, przeszła od katedry łacińskiej, przez Rynek, ulicą Ormiańską. Z ulicy Ruskiej pochód modlitewny dotarł przed kościół Matki Bożej Gromnicznej, Kurię Metropolitalną i aż do kościoła św. Antoniego.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Posłańcy pokoju

2025-09-17 17:21

[ TEMATY ]

Kazachstan

Materiały prasowe

Prezydent Kasym Żomart Tokajew w otoczeniu uczestników Kongresu

Prezydent Kasym Żomart Tokajew w otoczeniu uczestników Kongresu

Głos w obronie pokoju musi być słyszalny z większą stanowczością – powiedział Kasym Żomart Tokajew, prezydent Republiki Kazachstanu.

W Pałacu Niepodległości w Astanie trwają obrady VIII Kongresu Przywódców Światowych i Tradycyjnych Religii. Otworzył je prezydent Kasym Żomart Tokajew.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję