Czy ta książka wstrząśnie światem polskiej polityki, jak chciałby jej wydawca? Niekoniecznie. Ten świat doskonale wie, jaki jest, a jeszcze bardziej jaki był przez pierwsze ćwierćwiecze III RP. Uważniejszy czytelnik pewnie też wie, bo większość postaci opisanych w książce Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza „Resortowe dzieci. Politycy” zostało już przez dziennikarzy – w tym samych autorów – prześwietlonych i opisanych. Inna rzecz, że informacje na ten temat ukazywały się w niszowych tytułach, a w wysokonakładowych były rugowane przez usłużnych, uwikłanych redaktorów.
Ale sporo jest też w książce nowych i sensacyjnych informacji, które obraz III RP jako państwa współrządzonego przez dawnych funkcjonariuszy PRL, ich dzieci i pociotki istotnie wzbogacają i systematyzują. Współrządzonego, bo rola resortowych dzieci, agentury w kancelariach Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego, w parlamencie, kolejnych rządach, w resortach spraw zagranicznych i sprawiedliwości – co pokazuje ta książka – była niepoślednia.
Argument, że dzieci nie odpowiadają za grzechy ojców, jest mocny, ale jak pisał ks. Dariusz Kowalczyk SJ przy okazji poprzedniej książki z cyklu o resortowych dzieciach, nie chodzi o obwinianie dzieci, ale o zrozumienie, dlaczego znalazły się w tym, a nie innym miejscu. Na ogół niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w czwartek, że 52 osoby zwolnione z więzień na Białorusi są obywatelami Wielkiej Brytanii, Łotwy, Polski, Niemiec, Litwy i Francji - podała agencja Reutera. Nauseda na platformie X przekazał, że uwolnieni są już na terytorium Litwy.
Białoruska agencja BiełTA podaje zaś, że przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka ułaskawił 14 cudzoziemców, w tym dwóch obywateli Polski. Sześć osób wśród pozostałych uwolnionych to obywatele Litwy, dwie - Łotwy, dwie - Niemiec, jedna osoba ma obywatelstwo Francji i również jedna - Wielkiej Brytanii.
Polska nie wystraszyła się sowieckiego żołnierza w 1920 r., a teraz, dzięki wspaniałym polskim i sojuszniczym pilotom, nie wystraszy się rosyjskich dronów - powiedział prezydent Karol Nawrocki w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.
Prezydent złożył wizytę w bazie lotnictwa dzień po tym, jak w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polską przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły drony.
Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
Sprawa dotyczyła wypowiedzi ks. prof. Tadeusza Guza, z 26 maja 2018 roku która padła podczas wygłoszonego w Warszawie wykładu pod tytułem „Jak Pan Bóg dopełnił historii zbawienia?” Słowa kapłana odnosiły się do dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Zdaniem Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt (będącego w postępowaniu oskarżycielem subsydiarnym), ks. Guz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych względem narodu żydowskiego, a w konsekwencji publicznie wzywał do antysemityzmu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.