Reklama

Zaspokoić pragnienie

Nie wszyscy mają do niej dostęp. Nie da się bez niej żyć, lecz potrafi być niebezpieczna. O wodzie i kwestiach mądrego zarządzania tym podstawowym dobrem wspólnym rozmawiali w Toruniu uczestnicy międzynarodowego kongresu „Katolicy i ekologia. Woda dobrem wspólnym”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniowy kongres, pod patronatem kard. Zenona Grocholewskiego, zorganizowany przez Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu we współpracy z Papieską Radą ds. Kultury, Fundacją „Nauka i Wiara – STOQ” oraz Ministerstwem Środowiska RP, odbył się w auli WSKSiM. Wśród kilkunastu prelegentów byli specjaliści nie tylko z Polski, ale także z Argentyny, Włoch i Hiszpanii.

Czerpać ze Źródła

Kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył Mszy św. otwierającej obrady kongresu, podkreślił, że woda od zawsze niosła ze sobą głębokie przesłanie. Woda jest przecież nie tylko niezbędna do życia, ale jest również symbolem nowej jakości życia. To Chrystus jest źródłem żywej wody, która zaspokaja największe pragnienia i prowadzi ku życiu wiecznemu. Pragnienie życia w pełni jest zaszczepione w każdym człowieku. – To pragnienie można, niestety, zagłuszyć, ale nikt nie zdoła go zabić – mówił kard. Grocholewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ksiądz Kardynał podkreślił, że każdy, kto wierzy w Chrystusa, nie tylko sam czerpie ze źródła wody żywej, ale powinien do tego źródła prowadzić innych, a nawet sam stawać się dla nich źródłem. Jest wezwany, by zaspokajać pragnienia świata. Owo zaspokajanie wyraża się w zaradzaniu najważniejszym potrzebom, takim jak troska o dostęp do wody w wielu krajach świata. Dziś problem dostępu do wody jest olbrzymi. Na świecie z powodu braku wody cierpi blisko miliard osób. Dziennie z powodu braku dostępu do czystej wody umiera ponad 800 dzieci. Chrześcijanin nie może przejść obok tej tragedii obojętnie. Trzeba podjąć konkretne działania, by ocalić życie, które jest darem Boga. Wierzący w Chrystusa nie mogą jednak zadowolić się zaspokajaniem potrzeb ciała. Uczniowie Mistrza z Nazaretu muszą pamiętać o duchu, który niejednokrotnie umiera, będąc z daleka od źródła, jakim jest Chrystus. – Dzisiejszemu światu potrzeba ludzi wielkich sercem – mówił kard. Grocholewski.

W swoim wystąpieniu przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasi podkreślił, że woda jest istotnym elementem ludzkiego życia. – Pragnienie wody jest tęsknotą ludzi żyjących na suchych obszarach, dlatego też pragnienie to oznacza także potrzebę Boga – mówił. Zaznaczył, że refleksje na temat dostępu do wody są istotne nie tylko z punktu widzenia kulturowego, społecznego, ekonomicznego czy politycznego. Zauważył, że woda jest ważna także w sensie duchowym. – Żyjemy dzięki wodzie, również pod względem duchowym. Chrzest jest wszak nie tylko znakiem oczyszczenia, co uznają wszystkie religie, ale stanowi również znak nowego życia, ponieważ woda jest podstawą życia – powiedział kard. Ravasi.

Wspólna troska

Reklama

Brak wody dotyka coraz większą liczbę ludzi na świecie. Problemowi temu w bardzo aktywny sposób starają się zaradzić nie tylko organizacje międzynarodowe, ale także Kościół katolicki poprzez różnorodną działalność. Przedstawiciel Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” dr Tebaldo Vinciguerra przypomniał, że wiara nie może ograniczać się do sfery prywatnej i teoretycznej, ale musi wpływać na życie świata i skupiać się na praktyce. W wielu krajach Kościół wspiera ludzi w trosce o dostęp do wody, buduje studnie i systemy nawadniające. – W niektórych krajach, by dotrzeć do wody, trzeba maszerować wiele godzin. Dzięki działalności Kościoła te odległości zostały zmniejszone – mówił. Wskazał także na fakt, że by zminimalizować problem braku wody i dostępu do niej, potrzebna jest współpraca na arenie międzynarodowej i społecznej. Vinciguerra dodał, że nie ludzie są stwórcami wody i trzeba ciągle o tym pamiętać. Nie można stosować tzw. kultury rabunkowej. Dostęp do wody powinien być nieograniczony i darmowy. – Do niektórych biednych krajów udało się dostarczyć broń, a nie udało się zaspokoić ludzkiego pragnienia wody – mówił prelegent, zaznaczając, że powinien to być powód wstydu nie tylko dla wszystkich rządzących, ale także dla każdego z nas.

Minister Środowiska RP Jan Szyszko omówił kwestię wody jako klucza do zrównoważonego rozwoju. Zaznaczył, że podmiotem tego rozwoju jest człowiek, dlatego ma on nie tylko przywilej, lecz także obowiązek korzystania z zasobów naturalnych. Nawiązując do tekstu biblijnego opisującego dzieło stworzenia, powiedział, że sam Bóg wzywa człowieka do współpracy i poleca mu mądre zarządzanie dobrami ziemi. – „Czyńcie sobie ziemię poddaną” to wezwanie, jakie otrzymał człowiek, który ma chronić zasoby przyrodnicze przez mądre użytkowanie – mówił minister Szyszko. – Owo mądre użytkowanie ma polegać na trosce o przyrodę, która jest naturalnym rezerwuarem wody. Jak nie ma wody, nie ma życia; jak nie ma dobrej wody, nie ma bezpieczeństwa dla człowieka. Człowiek musi zatem tak gospodarować wodą, żeby ona mu służyła i żeby rzeczywiście była dobrem, które musi być dla każdego rozwoju – mówił. Nie unikniemy budowy dróg i domów. Jednak trzeba pamiętać, by w miejsce np. wyciętych lasów sadzić nowe. Człowiek musi dopasować się do środowiska, w którym żyje. – Człowiek jest niezwykle potrzebny dla kształtowania środowiska – dodał min. Szyszko.

Siła, która daje życie

Reklama

Woda jest siłą, która daje życie, ale także siłą, która może nieść zniszczenie. Człowiek nie zawsze ma możliwość powstrzymania żywiołu, może tylko szacować prawdopodobieństwo występowania zjawiska powodzi i przygotować się na nie. Problem bezpieczeństwa poruszył Robert Kęsy, zastępca prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. Straty związane z powodzią są często bardzo duże. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ budujemy domy na terenach zagrożonych. Brakuje też edukacji ekologicznej. Konieczne są częste kontrole i zabiegi modernizacyjne wałów przeciwpowodziowych.

Problem edukacji został poruszony także przez prof. Pablo Martineza de Anguitę z Hiszpanii. Podkreślił on, że głównymi odpowiedzialnymi za środowisko, wodę i lasy są mieszkańcy danego kraju, a państwo ma wspomagać obywateli w tym zadaniu. Potrzeba edukacji, by ci, którzy korzystają z wody, i chcą mieć dostęp do świeżej wody, czuli się odpowiedzialni i chcieli wspomagać państwo w trosce o środowisko. Z kolei państwo powinno nie tylko karać za niszczenie środowiska, ale także nagradzać i wspierać tych, którzy o nie dbają. Takie postępowanie będzie motywowało obywateli do działań na rzecz ochrony środowiska. – To, czego potrzebujemy, by rozwiązać problemy środowiska, to udział lokalnej społeczności – mówił. Widzimy zatem, że edukacja jest konieczna. Trzeba nauczyć ludzi, jak kochać swoją ziemię. Tylko dzięki temu będą się czuli odpowiedzialni za świat, w którym żyją.

Silvia Zimmermann del Castillo z Argentyny wykazała, że zmiany klimatyczne i degradacja środowiska spowodowały upadek wielu cywilizacji, aż do ich całkowitego wymarcia. Zmiany klimatyczne są jednak często wywołane przez działanie człowieka. Zanieczyszczenie środowiska sprawia, że następuje rozwój chorób, głód oraz wymieranie gatunków roślin i zwierząt. Prelegentka stwierdziła, że potrzeba dziś przebudzenia ludzkości. Niszczenie środowiska jest wywołane kryzysem duchowym. Materialistyczne podejście do życia sprawia, że ludzie zaczynają eksploatować środowisko, traktując je tylko jako przedmiot użycia i zaspokojenia potrzeb. – Trzeba ponownie odkryć wartość i piękno stworzenia. Trzeba uszanować cud natury – mówiła. – Tylko w ten sposób ludzkość może także uratować samą siebie.

Dwudniowy kongres był bogaty nie tylko w referaty, ale także w dyskusje panelowe i ożywione rozmowy kuluarowe. Problem wody jako dobra wspólnego jest kwestią priorytetową, dlatego organizatorzy z nadzieją patrzą w przyszłość i ufają, że spotkania takie jak to staną się okazją do wspólnego poszukiwania najlepszych rozwiązań omawianego problemu.

2016-11-23 09:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

2025-10-30 10:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Żeby zobaczyć głębszy sens tego, co mnie spotyka, naprawdę dostrzec ludzi, którzy mnie otaczają, trzeba prosić o pomoc Boga. To właśnie znaczy „spojrzeć w górę”, czyli modlić się. Na modlitwie proszę Boga, aby nauczył mnie właściwie patrzeć na siebie i ludzi, na całe moje życie, i dostrzegać we wszystkim, co mnie spotyka, nawet w trudnościach i lękach, coś szczególnego, co może być dla mnie dobre, co może mnie uczy nić lepszym, bardziej wrażliwym na otoczenie.

Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».
CZYTAJ DALEJ

Biskup Legnicki zaprasza na Jubileusz Ubogich

2025-11-03 13:35

ks. Waldemar Wesołowski

- Odpowiadając na Bullę Ojca Świętego Franciszka Spes non confundit, postanowiłem, że w Diecezji Legnickiej Jubileusz Ubogich będziemy przeżywali 15 listopada 2025 roku. Centralne obchody będą miały miejsce w Bazylice Mniejszej pw. św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze – czytamy w dekrecie bp. Andrzeja Siemieniewskiego informującym o wydarzeniu.

W zaproszeniu skierowanym do diecezjan Biskup legnicki zaleca też, by w poczuciu braterstwa i miłości bliźniego organizować lokalne obchody tego jubileuszu. - Wiem, że dla większości ubogich przybycie do Jeleniej Góry będzie trudne lub niemożliwe, dlatego usilnie proszę, aby w każdej parafii naszej diecezji w tym dniu odbył się Jubileuszowy Dzień Ubogich. Do jego organizacji zapraszam parafialne zespoły Caritas, grupy charytatywne i Rady Parafialne wraz z duszpasterzami – czytamy w zaproszeniu. Biskup legnicki wskazuje na to, by jego elementami spotkania były min. wspólna gapa, celebracja sakramentu pokuty połączoną z adoracją Najświętszego Sakramentu i Eucharystia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję