Reklama

Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP

Niedziela Ogólnopolska 50/2016, str. V

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Po co była ta konferencja? Czy jest ona ważna?

– Jest ważna, bo mówi o tym, jak człowiek ma się zachować w swoim rozwoju w stosunku do przyrody. Stosunek do otaczającego nas środowiska jest dla nas kluczowy, bo przed naszą cywilizacją stoją wielkie wyzwania. Widzimy przecież globalne skutki, którym trzeba zapobiegać.

– Ale minister środowiska prof. Jan Szyszko mówił o tym, że człowiek ma prawo ingerować w środowisko naturalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Mądrość polega na tym, aby ingerować w środowisko naturalne z rozwagą i w oparciu o wiedzę. Nie można absolutyzować środowiska naturalnego, bo wówczas przestaniemy mieć wpływ na to, co nas otacza. Mądra i rozsądna polityka pomoże człowiekowi tak wpływać na środowisko, aby ono było chronione, a człowiek mógł się rozwijać. Zrównoważony rozwój polega na tym, by podczas produkcji dóbr dla ludzi nie dewastować przyrody, ale ją wspierać.

– Czyli człowiek może czerpać z zasobów natury?

– Tak jest. Ale chodzi też o przyszłe pokolenia, abyśmy tej natury za bardzo nie wyczerpali i zachowali ją dla potomnych. Podczas konferencji wyraźnie mówiono, że ten problem dotyczy całego świata i nie może być wyłomów. Nie może być tak, że jedni chronią środowisko, a inni nic nie robią lub je zanieczyszczają, bo efektów po prostu nie będzie.

Reklama

– Jak na tym tle wygląda Polska?

– Mamy ogromną przewagę, bo nasz kraj nie został aż tak zdewastowany i polska ziemia nie jest aż tak nasączona chemikaliami i substancjami, które rujnują naturalne środowisko. Rolą naszego rządu i obywateli jest ochrona tego, co w naszym środowisku zostało zachowane w bardzo dobrym stanie.

– A czy jest miejsce na rozwój?

– Oczywiście. Nie może być tak, że ślimaczki blokują budowę autostrady, a obok giną ludzie, bo trasa przebiega przez osiedla mieszkalne. Trzeba tak to przeprowadzić, abyśmy się jako naród rozwijali, ale też chronili środowisko, w którym żyjemy. Musimy jednak pamiętać, że w całym ekosystemie człowiek jest najważniejszy i wszystko, co robimy, ma służyć człowiekowi. A jak wiemy, ochronione środowisko naturalne dobrze nam służy i dlatego nie możemy dewastować natury. Encyklika Laudato Si’ jest duchowym, ale także praktycznym drogowskazem, jak i dlaczego mamy chronić nasze środowisko, aby mogło dalej służyć człowiekowi.

2016-12-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariusz z wyrokiem sądu za "zakłócenie spokoju" dr Gizeli Jagielskiej

2025-04-30 10:21

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do Życia usłyszał prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego wolontariusze Fundacji zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Wolontariusz został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono - informuje Fundacja Pro-Prawo do Życia.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji, zgodnie z którym Adam, koordynator akcji Fundacji Pro-Prawo do Życia w Oleśnicy, musi zapłacić ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod jej szpitalem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję