Reklama

Niedziela Sandomierska

Muzeum Kardynała Kozłowieckiego

Z Katarzyną Cesarz, kustoszem Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej, rozmawia ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADAM STACHOWICZ: – Ten rok jest wyjątkowy dla Państwa. Świętujecie 10. rocznicę śmierci kard. Adama Kozłowieckiego. Jakie uroczystości towarzyszyć będą temu jubileuszowi?

Reklama

KATARZYNA CESARZ: – Mówiąc o 10. rocznicy istnienia muzeum, warto jeszcze wrócić pamięcią do dnia pogrzebu Kardynała w Lusace. Na pogrzebie był obecny bp Edward Frankowski, prezes Fundacji Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”. Od tego momentu dla nas w Polsce wszystko się zaczęło: fundacja, muzeum i wszystkie dzieła, które są naszą codziennością.
Od początku 2017 r. realizujemy spotkania i imprezy zatwierdzone przez zarząd fundacji i muzeum. W tym roku odbyły się już VI Spotkania Kolędników Misyjnych oraz spotkanie Kół Caritas. Zorganizowaliśmy pielgrzymkę rodaków z Huty Komorowskiej na Jasną Górę. Otworzyliśmy wystawę pt. ,,Otwartymi dłońmi” w Lipsku. Przed nami 1 kwietnia i obchody 106. rocznicy urodzin Kardynała, następnie będzie rejonowe spotkanie katechetów, piknik rodzinny dla mieszkańców Huty i okolic. Podczas wakacji zapraszamy na koncert zespołów polonijnych do zabytkowego parku przy muzeum. We wrześniu odbędzie się jubileuszowa konferencja i centralne uroczystości Dni Kardynała. Fundatorzy i zarząd fundacji robią wszystko, aby w październiku wystawę o Kardynale otworzyć w obecności papieża Franciszka na Uniwersytecie Urbanianum w Rzymie. W dalszej perspektywie jest tydzień misyjny, Zaduszki misyjne z Kardynałem i tradycyjna wigilia z mieszkańcami Huty Komorowskiej.
W tym roku zaplanowano także szereg wystaw i prelekcji o Kardynale, które będą realizowane w różnych miejscach w Polsce. Na bieżąco prowadzone są spotkania w szkołach i instytucjach, gdzie dyrektor muzeum i Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Daniel Koryciński przedstawia postać Kardynała i jego wkład w ewangelizację narodów.

– Można prosić o kilka słów wspomnień o patronie muzeum?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kardynał Adam Kozłowiecki SJ zmarł w opinii świętości w wieku 96 lat dnia 28 września 2007 r. w Lusace w Zambii. Budował szkoły, sierocińce i kościoły. Wszystko, co miał, oddawał biednym. Dziś po dziesięciu latach doskonale o tym pamiętamy. Pogrzeb Kardynała odbył się w Lusace na placu papieskim 5 października 2007 r. Arcybiskup Telephore George Mpundu, ordynariusz Lusaki, powiedział o nim: „Składamy dzięki Bogu za wartość życia kardynała Kozłowieckiego, bo jak mawia stare rzymskie powiedzenie «nieważne, jak długo się żyje, lecz jak dobrze». W rzeczy samej pomimo niskiej postury był kolosem swojej osobowości i z pewnością wiary. Rzeczywiście archidiecezja Lusaki miała wielkie szczęście, mając za swojego pasterza człowieka, który znał zarówno słowa jak i ducha II Soboru Watykańskiego. Kardynał Adam był jednym z założycieli oraz pierwszym przewodniczącym Stowarzyszenia Konferencji Episkopatów Wschodniej Afryki w 1961 r. w Dar-Es-Salaam w Tanzanii oraz jednym z założycieli Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru, założonego w październiku 1962 r. w Rzymie”.

– To już kilka lat funkcjonowania muzeum. Co przez ten czas udało się zrobić? Skąd udało się Państwu pozyskać tyle pamiątek związanych z Kardynałem?

Reklama

– Będąc w Zambii, bp Edward Frankowski widział, z jaką miłością diecezjanie odnoszą się do Kardynała. To on przywiózł z Afryki eksponaty. Dzięki niemu mamy przybory toaletowe, sutanny, ubrania, listy, obrazki, rzeźby, które należały do kard. Kozłowieckiego. Od tego czasu zrobiono bardzo dużo. Powstała fundacja „Serce bez granic”. Odbudowano oficynę z kompleksu zabudowy dworskiej rodziny Kozłowieckich. Została zakończona rewitalizacja zabytkowego 4-hektarowego parku. Odnowiono alejki na jego terenie. Na nowo zasadzono krzewy ozdobne i oczyszczono staw, który stał się atrakcją turystyczną w regionie. Od 2011 r. istnieje muzeum w odremontowanej oficynie dworskiej, które przez pięć lat przyjęło 24 tys. gości z całego świata. W muzeum mamy obecnie już drugą odsłonę wystawy stałej. Pierwsza funkcjonowała w latach 2011-13. Dzięki wsparciu można było w interesującej formie zaprezentować posiadane eksponaty i przedstawić w atrakcyjny sposób życie Kardynała. Pamiątki po nim, które posiadamy, to zbiór darów od misjonarzy. Wiele ciekawych misyjnych eksponatów wprowadził ks. Daniel Koryciński, a także wielu świeckich, którzy przekazują nam swoją korespondencję z Kardynałem.

– Kto tu przyjeżdża i z czym może stąd wyjechać?

– Przyjechać może do nas każdy, kto chce poznać historię Kardynała. Wyjedzie zaś z wiedzą o wyjątkowej, znanej na całym świecie osobie, która staje się autorytetem dla wielu innych. Życie Kardynała zaś jest doskonałym przykładem na radzenie sobie z problemami dzisiaj. Był on aresztowany 10 listopada 1939 r. razem z dwudziestoma czterema współbraćmi jezuitami i przeszedł kolejno przez więzienia w Krakowie i Wiśniczu, a następnie obozy koncentracyjne w Auschwitz i Dachau. Po pięciu i pół roku, 29 kwietnia 1945 r. został uwolniony razem z współbraćmi. Była to dla niego droga, jak sam pisał, „ucisku i strapienia”. Powiedział w 1972 r., mówiąc o swoim pobycie w Dachau: „Przekonałem się, że nienawiść jest rzeczą nie tylko zbrodniczą, ale także bezsensowną. Właśnie tutaj, w tych nieludzkich warunkach obozu koncentracyjnego, uświadomiłem sobie tę głęboką prawdę, że każdy człowiek jest moim bratem, ponieważ jesteśmy dziećmi jednego i tego samego Ojca – Pana Boga. Tu nauczyłem się mieć w nienawiści nienawiść i samemu bronić się przed nienawiścią do kogokolwiek, nawet do mego brata w mundurze, który mnie nienawidził i męczył”.

– To bardzo mądre, głębokie zdanie. Proszę powiedzieć, kogo ze znanych osób można by wymienić spośród odwiedzających?

Reklama

– Całkiem sporo. Był już u nas bp Krzysztof Nitkiewicz, abp Mieczysław Mokrzycki – metropolita lwowski, bp Jerzy Mazur SVD – przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, ambasador nadzwyczajny i pełnomocny USA Paul Wayne Jones, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl oraz wicemarszałek Bogdan Romaniuk, o. Tadeusz Rydzyk, dr Helena Pyz – misjonarka w Indiach, o. Kazimierz Szymczycha – sekretarz Komisji Misyjnej Episkopatu Polski, Mary Wagner – kanadyjska działaczka pro-life. Niedawno odwiedził nas brat bł. ks. Jerzego Popiełuszki Józef z synem. To tyko kilka przykładów z trzech kronik, jakie zostały zapisane przez gości na przełomie 5 lat istnienia muzeum.

– Jestem pod wrażeniem. Czy możne Pani powiedzieć kilka słów o codziennej pracy muzeum, o tym, jak ono funkcjonuje?

– Do muzeum wstęp jest wolny. Jest ono otwarte dla zwiedzających we wtorki, czwartki i piątki w godz. od 10 do 16. W poniedziałki i w środy muzeum jest nieczynne. W sezonie letnim w soboty i niedziele jest otwarte dla zwiedzających w godz. od 13 do 18, a w zimowym od 12 do 16. Codziennie do pracy w muzeum przychodzi pięć osób dbających o funkcjonowanie i estetykę zabytkowego parku. Oprowadzamy oraz prezentujemy wystawę stałą o życiu i działalności Apostoła Afryki. Ekspozycja składa się z nowoczesnej – jedynej na Podkarpaciu – wystawy multimedialnej, w skład której wchodzą: ekrany dotykowe (edukacyjna gra interaktywna dotycząca Polski i Zambii), piramidy holograficzne (wirtualne eksponaty) oraz ekrany LCD prezentujące filmy i zdjęcia. Posiadamy salę multimedialną, gdzie odbywają się projekcje filmowe dla grup. Na stronie www.cardinalekozlowiecki.pl można zobaczyć „Wirtualne Muzeum”. Oprócz przyjmowania turystów, przygotowujemy projekty, organizujemy akcje promocyjne, a na potrzeby grup warsztaty plastyczne o różnej tematyce. Uczestniczymy w akcjach Papieskich Dzieł Misyjnych i staramy się nieść pomoc potrzebującym, np. przez cały post zbieramy stare telefony komórkowe na misje w Afryce.

Reklama

– A jak ma się współpraca z innym muzeami i okolicznymi placówkami kulturalnymi?

– Nawiązujemy współpracę z muzeami oraz pobliskimi sanktuariami poprzez wymianę wystaw i organizację różnego rodzaju spotkań i imprez, a przede wszystkim wzajemną promocję.

– Chcecie Państwo obecnie odtworzyć szlak rowerowy śladami Kardynała. Jak on będzie przebiegał?

– Szlak rowerowy istnieje od 2011 r. W 2017 r. staliśmy się miejscem przyjaznym dla turystów rowerowych i z naszego miejsca szlak prowadzi do Baranowa Sandomierskiego, Kolbuszowej, Sandomierza, Łańcuta i Mielca.

– Co robią Państwo na zewnątrz, aby krzewić pamięć o Kardynale oraz o muzeum? Skąd osoby nieznające Huty Komorowskiej mogą się dowiedzieć o tym miejscu?

– Fundacja i muzeum dzięki pomocy oraz wsparciu merytorycznemu o. Ludwika Grzebienia SJ wydała od 2009 r. dwa albumy i drobne wydawnictwa dotyczące Kardynała. Od 10 lat zarząd fundacji i muzeum dba o wysoki poziom konferencji z okazji Dni Kardynała oraz Festiwalu Piosenki Misyjnej dla dzieci i młodzieży. Po wszystkich wydarzeniach powstaje sporo artykułów, które pojawiają się również na naszej stronie internetowej i w lokalnych mediach. Powstają audycje radiowe i telewizyjne z udziałem członków zarządu fundacji i dyrektora muzeum. Państwo Rafał i Julita Wieczyńscy są autorami filmu dokumentalnego o Kardynale, który można zobaczyć w muzeum. Powstało wiele innych filmów dokumentalnych o fundacji, muzeum i samym naszym patronie, które znajdują się w Internecie. Dobrze współpracujemy z reżyserami filmów misyjnych, takimi jak Paweł Zarzycki czy Ryszard Piasek. Muzeum stara się włączać w ogólnoeuropejskie inicjatywy, takie jak choćby „Noc Muzeów”, które z roku na rok cieszą się coraz większym powodzeniem. My u siebie organizujemy tę akcję od 2012 r.

2017-03-30 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Domeyko: Zakaz zabijania dzieci jest naturalny

Artur Stelmasiak rozmawia z Pablo Domeyko prawnukiem Ignacego Domeyki, bohatera narodowego Chile

Artur Stelmasiak: – W Chile aborcja jest całkowicie zakazana. Jak Pana rodacy radzą sobie z tym zakazem. Czy w związku z tym jest tak źle, jak straszą nas teraz w Polsce niektóre organizacje? Pablo Domeyko: - Oczywiście, że nie. Zakaz zabijania dzieci jest przecież czymś naturalnym. Po prostu nie można zabijać nikogo bez względu na wiek. Nie zmienia to faktu, że cały czas jest sączona propaganda, która wmawia nam, że jesteśmy ostatnim krajem obok Watykanu, gdzie zakazana jest aborcja.
CZYTAJ DALEJ

Dziś Bóg nas zaprasza, byśmy ruszyli w drogę

2024-12-20 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Przed nami czas świątecznych spotkań. Być może już pierwsi goście przekraczają próg naszych domów. Czy towarzyszy tym spotkaniom tyle radości co Maryi i Elżbiecie? Czy spotkania te budują naszą wiarę, wzmacniają więzi, otwierają na przychodzącego Jezusa?

Jakże często stawiamy Jezusa na marginesie własnego życia. Barszcz jest już ugotowany, pierogi ulepione, okna umyte… A potem przeżyjemy święta, jakby Jezusa pośród nas nie było. A może nawet przeżyjemy je wśród kłótni i waśni. Zupełnie czegoś innego uczą nas dziś Maryja z Elżbietą. Prawdziwe spotkanie to takie, gdzie niesiemy drugiemu Jezusa w swym sercu, a On sprawia, że wszystko zostaje przemienione w radość.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Samochód wjechał w grupę ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu

2024-12-20 20:52

[ TEMATY ]

zamach

Magdeburg

Jarmark Bożonarodzeniowy

PAP/EPA/vifogra / Eberlein

W Magdeburgu, na wschodzie Niemiec, doszło w piątek wieczorem do ataku na jarmark bożonarodzeniowy; samochód wjechał w grupę ludzi - powiedział stacji MDR rzecznik rządu Saksonii-Anhalt. Niemieckie media piszą, że wiele osób mogło zostać rannych.

Podziel się cytatem Na miejscu są służby ratunkowe i straż pożarna. Rannych może być od 60 do 80 osób.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję