Reklama

Warszawskie świątynie w blasku lamp

Najbardziej zabytkowe kościoły Warszawy po zmierzchu nabierają nowego wyrazu. Iluminacja wydobywa z nich architektoniczne piękno. Warto więc wybrać się na wieczorny spacer...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O oświetlenie kościołów zadbały władze miasta. One też pokrywają koszty utrzymania iluminacji. Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (ul. Przyrynek 2) to najstarsza zachowana świątynia w obrębie Nowego Miasta. Oświetlona została jako jedna z pierwszych w stolicy. Ceglane mury gotyku na stoku Skarpy Wiślanej w żółtym świetle prezentują się okazalej niż za dnia. Barokowy kościół św. Kazimierza na Nowym Mieście (Sióstr Sakramentek) oświetla białe rtęciowe światło. Wybrano ten rodzaj oświetlenia, aby uwydatnić biel murów i zieloną kopułę świątyni. Iluminację kościół otrzymał przed ostatnią pielgrzymką Ojca Świętego do Polski.
Kościół św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny (Sióstr Wizytek) przy ul. Krakowskie Przedmieście 34 oświetla żółta iluminacja. Późnobarokową świątynię oświetlono w sierpniu ubiegłego roku.
Kościół seminaryjny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca Bogarodzicy przy ul. Krakowskie Przedmieście 52/54 oświetlono przed 4 miesiącami.
- Katedra polowa Wojska Polskiego pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przy ul. Długiej 13/15 posiada iluminację dzięki staraniom biskupa polowego Sławoja Leszka Głódzia i dawnego proboszcza śp. ks. Dłubacza - mówi ks. prał. January Wątroba.
Kościoły w panoramę miasta wpisują się jako obiekty zabytkowe, stanowią bowiem syntezę epok i kultury. Podobnie jak inne obiekty zabytkowe eksponowane są poprzez oświetlenie. - Z tego powodu iluminacji kościołów nie uważam za przywilej - mówi ks. prał. Krzysztof Pawlina, rektor Seminarium. - Iluminacja przyczynia się do wydobycia piękna architektonicznego, może zachęcić do odwiedzania świątyni. Ale my wierzący powinniśmy pamiętać o prawdziwym świetle - wypływającym z wnętrza świątyni - świetle Chrystusa - dodaje nasz rozmówca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Święta od czyśćca

2025-09-09 14:25

Niedziela Ogólnopolska 37/2025, str. 22

[ TEMATY ]

Święta Katarzyna Genueńska

pl.wikipedia.org

Św. Katarzyna Genueńska

Św. Katarzyna Genueńska

Jako pierwsza określiła cierpienia dusz czyśćcowych jako mękę i żar miłości.

Katarzyna Fieschi urodziła się w Genui. W dzieciństwie została osierocona przez ojca Giacoma. Matka – Francesca di Negro zapewniła dzieciom wychowanie religijne. W 16. roku życia Katarzyna została przymuszona do małżeństwa z Julianem Adoro. Związek nie był szczęśliwy. Przez kilka lat Katarzyna żyła w osamotnieniu, po czym podjęła życie towarzyskie właściwe jej sferze. W marcu 1473 r. doznała łaski nawrócenia i przemiany. Odprawiła spowiedź generalną i zaczęła się dużo modlić. Podjęła też działalność charytatywną. Miała częste objawienia Pana Jezusa, który pewnego dnia pozwolił jej nawet spocząć na swojej piersi. Kiedy indziej ujrzała Boskie Serce całe w płomieniach. Chrystus pozwolił jej przytknąć usta do Jego Serca. Spowiednik zgodził się, by przyjmowała codziennie Komunię św., co w tamtym czasie było nowością. W ostatnim okresie życia miała częste wizje, przeżywała dar uniesień i zachwytów, które trwały nieraz kilka godzin.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję