Reklama

Niedziela Wrocławska

Jan Paweł II – przyjaciel Dolnego Śląska

Jakie relacje łączyły Karola Wojtyłę, a następnie Jana Pawła II z Dolnym Śląskiem, Wrocławiem i Trzebnicą? Z kard. Stanisławem Dziwiszem – sekretarzem papieża rozmawia Mateusz Cieniawski

Niedziela wrocławska 42/2017, str. 4

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Archiwum Salwatorianów w Trzebnicy

Kard. Karol Wojtyła w Trzebnicy

Kard. Karol Wojtyła w Trzebnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MATEUSZ CIENIAWSKI: – Jak Jan Paweł II postrzegał Dolny Śląsk i Wrocław?

KARD. STANISŁAW DZIWISZ: – Ojciec Święty przyjaźnił się z kard. Bolesławem Kominkiem, który był jednym z jego współkonsekratorów na biskupa w Krakowie. Związki z Dolnym Śląskiem były więc bardzo mocne przez kard. Kominka, który w latach 50. został mianowany rządcą polskiej części archidiecezji wrocławskiej, ale władze komunistyczne sprzeciwiły się tej nominacji. Dopiero w 1956 r. został dopuszczony do objęcia urzędu, a w 1972 r. został pełnoprawnym arcybiskupem metropolitą wrocławskim. Ale związki Krakowa z Dolnym Śląskiem nie są tylko współczesne, bo przecież krakowski bp Nankier, który wybudował dzisiejszą katedrę na Wawelu, przeniósł się do Wrocławia i stał się wielkim biskupem, jednym z budowniczych katedry we Wrocławiu.

– W 1965 r. powstał pamiętny list biskupów polskich do niemieckich, który podpisał również abp Wojtyła. Patronką tego listu jest nie kto inny jak św. Jadwiga Śląska…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Tekst listu jest bardzo ważny, do dzisiaj cytowany. Gdy na Bałkanach toczyła się wojna, papież przywołał słowa z tego listu – „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. To jest formuła, która jest bardzo aktualna. Karol Wojtyła był związany z Jadwigą Śląską, ale również i z księżmi salwatorianami. Przyjaźnił się z nimi ze względu na ks. prof. Stycznia i na księży, których znał wcześniej i ich odwiedzał. Pamiętam, jak kard. Wojtyła wybrał się z wizytą do sióstr boromeuszek, które są strażniczkami sanktuarium św. Jadwigi. To było dla mnie osobiście duże przeżycie, była to wyjątkowa wizyta, takie podkreślenie związków Karola Wojtyły z Trzebnicą i ze św. Jadwigą.

– 16 października 1978 r. – to dzień wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i zarazem wspomnienie liturgiczne św. Jadwigi. Niezwykła zbieżność…

– Pamiętam ten dzień. Byłem w tym czasie w Rzymie, tuż poza murami Watykanu i śledziłem ten moment, a potem słyszałem, jak Karol Wojtyła rozmawiał z kardynałem Wyszyńskim o tym dniu. Tak się złożyło, że kardynałowie polscy odprawiali Mszę św. i odmawiali oficjum o św. Jadwidze Śląskiej i to samo robili kardynałowie niemieccy. Już tutaj można powiedzieć, że kult Jadwigi łączył dwa kościoły – niemiecki z polskim. Jan Paweł II wiele razy powracał do tych wydarzeń, mówił, że Jadwiga Śląska stała się patronką jego wyboru i podkreślał jej patronowanie jedności międzynarodowej. Wracając do dnia wyboru, słyszałem, że w Trzebnicy w tym dniu odbyła się Eucharystia i nabożeństwo o dobry wybór nowego papieża i wtedy przyszła wiadomość, że został nim Karol Wojtyła. Ten moment modlitwy i wyboru Jana Pawła II łączy się z sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej.

– Uważa Ksiądz Kardynał, że św. Jadwiga Śląska pomogła w wyborze Karola Wojtyły na papieża?

– Tak się stało. Trzeba czytać znaki czasu. Akurat ten właśnie dzień, wszystkie skojarzenia z tym miejscem, ta modlitwa, to wszystko się ze sobą łączy i trzeba tak to czytać.

Reklama

– Jan Paweł II dwa razy odwiedził Wrocław. W 1983 r. oraz w 1997 r. podczas Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Jak zapamiętał te wydarzenia Ksiądz Kardynał?

– Kongres Eucharystyczny to była wyjątkowa wizyta. Trzeba podkreślić, że kard. Gulbinowicz miał odwagę, bez wahania przyjął i zaakceptował wybrane miejsce, jakim był Wrocław, a następnie wspaniale wszystko zorganizował. Pamiętam, że zadzwoniłem z Rzymu do kardynała i mówię mu – Ojciec Święty powiedział, żeby Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny odbył się w środku Europy, a tym środkiem Europy jest Wrocław. To zaskoczyło kard. Gulbinowicza, ale potem się zreflektował i powiedział, że jest to wielka szansa ożywienia Kościoła lokalnego, szansa dla Wrocławia i Polski. Przyznaję, że zrobił to w wielkim stylu i z wielką odwagą.

– W 1997 r. były brane inne miasta pod uwagę, czy wyłącznie Wrocław?

– Zawsze jest tak, że różne kraje, różne episkopaty zgłaszają swoje propozycje, a następnie papież wybiera. Ojcu Świętemu bardzo zależało, żeby ten kongres miał miejsce w Polsce i żeby odbył się we Wrocławiu. Nie myślał o Krakowie, Warszawie czy Gnieźnie, ale o Wrocławiu, który jest w środku Europy.

– W tym roku przypada XVII Dzień Papieski. Jego hasło brzmi: „Idźmy naprzód z nadzieją”. Czy my, Polacy, odrobiliśmy lekcję z pontyfikatu Jana Pawła II?

Reklama

– Niewątpliwie pamiętamy o nauce Jana Pawła II, ale pamięć ucieka. Ciągle do tego nauczania trzeba wracać. Trzeba wracać, gdyż wszystkie jego przemówienia, podróże, szczególnie te do Polski, były bardzo ważne. Te wypowiedzi papieża są ciągle aktualne. Dziś, śledząc sytuację naszego kraju i wracając do przemówień papieża, wciąż możemy wyciągać wnioski i pokazać słuszny kierunek dalszego rozwoju spraw polskich – tak politycznych, jak i kościelnych. Śmiało można powiedzieć, że papież był prorokiem naszych czasów. Przewidywał przyszłość i dostosowywał swoje przemówienia do aktualnej sytuacji.

– Co najbardziej zapadło Księdzu Kardynałowi w pamięć z tych 27 lat pontyfikatu?

– Dwie rzeczy... Z jednej strony doktryna, on nie zostawił nic niezałatwionego na tamte czasy, jeżeli chodzi o nauczanie, sprawy społeczne, doktrynalne i teologiczne. Druga kwestia to osobowość, która działa do dziś. Nawet młodzież, która była w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży, w większości już go nie spotkała osobiście, a jednak ta osobowość Jana Pawła II nadal przemawia do młodzieży, a nawet do dzieci. Osobowość papieża sprawiła, że dzisiaj w czasach trudnych powraca się do jego myśli. Wracając jeszcze do Trzebnicy, chcę podkreślić, że jestem bardzo wdzięczny abp. Józefowi Kupnemu za zaproszenie na uroczystości do sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej. Cieszę się, że będę mógł się spotkać z przyjacielem Jana Pawła II, ale i moim dobrym znajomym kard. Gulbinowiczem oraz jego następcą abp. seniorem Marianem Gołębiewskim. Ta więź między Dolnym Śląskiem a Krakowem jest bardzo silna, i co najważniejsze, potrzebna Polsce i narodowi polskiemu.

2017-10-11 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor UPJPII: Jan Paweł II to punkt odniesienia

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

KUL

rektor

Grzegorz Gałązka

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie skierował w Poniedziałek Wielkanocny list do wiernych archidiecezji krakowskiej. - Jan Paweł II jest i będzie punktem odniesienia. On bowiem uczył nas dialogu i dźwigania krzyża, dał przykład nadziei i szacunku do każdego człowieka - napisał ks. prof. dr hab. Robert Tyrała.

List duchowny rozpoczął przypomnieniem fragmentu Ewangelii św. Mateusza, mówiącego o tym, że „żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało, proście więc Pana żniwa, aby wyprawił robotników na swoje żniwo”. Odniósł się przy tym do postaci papieża Polaka i ocenił, że wyjątkowo dobrze odczytał on swoje powołanie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA. Przebieraniec chciał zakłócić Mszę św.

2025-09-22 17:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą w niedzielę uczestniczył w uroczystościach w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, w stanie Pensylwania. Podczas Mszy św. doszło do incydentu.

Z Mszy św. został wyprowadzony mężczyzna przebrany w ornat, który jednak nie był księdzem. Mężczyzna nie miał przy sobie widocznych niebezpiecznych przedmiotów, nie stawiał też oporu, gdy był wyprowadzany z sanktuarium. Mężczyzna jest znany lokalnej Polonii i już wcześniej zakłócał Msze, jednak po raz pierwszy przebrał się za duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję