Reklama

Telefonem do...

Tu jest Piotr

Niedziela częstochowska 28/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ELŻBIETA GROCHAL: - Księże Infułacie, Piotr to Skała, Opoka, na której wznosi się Kościół. Jemu poświęcona jest największa bazylika świata. Kontemplowanie samej tylko bazyliki św. Piotra może zająć bardzo wiele czasu. W tym roku, w czerwcu, podczas redakcyjnej pielgrzymki do Rzymu ze zdumieniem dowiedziałam się np., że w tej słynnej kopule wg projektu Michała Anioła, która znajduje się przecież na każdej fotografii charakterystycznej dla Rzymu, mogłaby się zmieścić cała wieża jasnogórska i jeszcze byłoby trochę miejsca. Rzym jubileuszowy dał również pielgrzymom wspaniałą okazję zejścia w głąb bazyliki, do grobu św. Piotra. Wiem, że Ksiądz Infułat tam był. Proszę nam opowiedzieć o tym miejscu, do którego pielgrzymi nie docierają zbyt często.

KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Wydaje się, że to miejsce zasługuje na szczególną uwagę. Jest to wczesnochrześcijański, starożytny cmentarz. Nasz przewodnik - pan Włodzimierz Rędzioch doprowadził nas do najważniejszego grobu - do grobu św. Piotra. Właściwy grób znajduje się dokładnie pod konfesją, czyli pod ołtarzem w bazylice św. Piotra, który obserwujemy zewnętrznie. Odkryty został podczas prac wykopaliskowych prowadzonych na zlecenie Piusa XII. Można dużo opowiadać o tym, jak badacze odkryli, że jest tu grób św. Piotra. Myślę, że wydrukujemy w Niedzieli odpowiedni artykuł na ten temat. Powiem tylko jedno, że dla nas było wielkim przeżyciem, że tu znaleziono napis: Hic est Petrus - Tu jest Piotr.

Chrześcijańskie spotkania i nabożeństwa odbywały się w katakumbach, w podziemiach, w ukryciu, w warunkach bardzo trudnych. Był to czas prześladowań. Warto uświadomić sobie, że Rzym jest apostolski przez to, że Piotr został tu zamęczony i ukrzyżowany i tutaj znajduje się jego grób. W Rzymie znajduje się również słynna bazylika św. Pawła za Murami, upamiętniająca męczeństwo św. Pawła, który - jak wiemy - został ścięty mieczem.

Wędrujemy dzisiaj do Rzymu myślami i sercem na wielkie uroczystości ku czci Świętych Apostołów Piotra i Pawła, które Rzym przeżywa. Obserwowałem w tym czasie rzymskie kościoły, widziałem zawierane w tym dniu małżeństwa. Rzym świętuje ten dzień szczególnie.

My także łączymy się z tym świętym miastem, miastem papieży, w którym obecnie jest nasz rodak Jan Paweł II. Przez to czujemy się jeszcze bardziej zjednoczeni z całym Kościołem powszechnym. Pamiętamy też, że Rzym jest w ogóle miastem męczenników. Tu oddało swe życie za wiarę bardzo wielu świadków Chrystusa, zwłaszcza w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Rzym jest także miastem biskupim św. Piotra, pierwszego biskupa Rzymu i pierwszego biskupa Kościoła. Dlatego dzisiaj z tak wielką czułością wspominamy Rzym, św. Piotra i jego następców, a szczególnie Ojca Świętego Jana Pawła II.

- A przed nami polski Jubileusz w Rzymie, polskie dni.

- Nasi pielgrzymi wybierają się specjalnym pociągiem z abp. Stanisławem Nowakiem oraz bp. Janem Wątrobą. Będą pielgrzymować w dość trudnym czasie, bo początek lipca jest zwykle bardzo upalny we Włoszech. Tak więc ofiara będzie wielka, ale na pewno i przeżycia będą ogromne. Ogarnijmy ich modlitwą.

- Dziękuję za rozmowę.

Audycja "Wypowiedź dnia" emitowana jest codziennie o godz. 11.00 na falach Archidiecezjalnego Radia Fiat w pasmach 94,7 FM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rusza system kaucyjny - na etykiecie butelek trzeba szukać znaku kaucji

2025-10-01 07:10

[ TEMATY ]

kaucja

PAP/Zubrzycki Marian

Mimo, iż od października rusza system kaucyjny, to nie za każdą plastikową butelkę czy puszkę po napoju otrzymamy zwrot kaucji. Decydować o tym będzie specjalne oznaczenie na etykiecie. Nie we wszystkich sklepach będzie można też oddać takie opakowanie.

Po latach prac legislacyjnych od 1 października zacznie w Polsce obowiązywać system kaucyjny. Na czym będzie on polegać? W skrócie - do napojów w butelkach plastikowych, metalowych puszkach i szklanych butelkach wielorazowego użytku (choć w tym ostatnim przypadku od 2026 roku), będzie doliczana kaucja, którą będzie można odzyskać po ich oddaniu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Spekulacje na temat tytułu i treści pierwszej encykliki papieża Leona XIV

2025-10-01 15:46

[ TEMATY ]

Encyklika

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Watykaniści spekulują obecnie na temat nazwy i treści dwóch pierwszych papieskich dokumentów nauczania Leona XIV. Powszechnie oczekuje się, że jego pierwsza encyklika będzie dotyczyła wyzwań stojących przed ludzkością w związku ze sztuczną inteligencją. Rzymski portal „Silere non possum” poinformował w środę, że łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał „Magnifica humanitas” - „Wspaniała ludzkość”.

Od momentu wyboru Leon XIV wielokrotnie wypowiadał się na temat szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i ostrzegał przed zagrożeniami związanymi z tym postępem technologicznym. Według „Silere non possum” pierwsza encyklika nowego papieża poświęcona globalnemu megatematowi sztucznej inteligencji może mieć podobne znaczenie jak historyczna encyklika „Rerum novarum” papieża Leona XIII z 1891 roku. W encyklice tej po raz pierwszy papież zajął się konsekwencjami industrializacji, inicjując tym samym katolicką naukę społeczną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję