Reklama

Niedziela Legnicka

Ekstremalne Drogi Krzyżowe

Niedziela legnicka 12/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Brygida Gucwa

Kalwaria wokół kaplicy św. Anny w Chełmsku Śląskim

Kalwaria wokół kaplicy św. Anny w Chełmsku Śląskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas tegorocznego Wielkiego Postu w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze nabożeństwa Drogi Krzyżowej odbywają się w kościele rano i po południu. Dodatkowo ks. Paweł Adres organizuje Ekstremalne Drogi Krzyżowe. Rozpoczynają się one o godz. 19.00, po wieczornej Eucharystii, wyjazdem w okolice, gdzie znajdują się kalwarie. Prowadzi nas podświetlony krzyż procesyjny, a drogę oświeca blask pochodni i latarek. Choć dystansem i czasem przejścia daleko odbiegają one od pierwowzoru EDK, których pomysłodawcą jest ks. Jacek „Wiosna” Stryczek, to nasze ekstremalne nabożeństwa polegają m.in. na tym, że odbywają się wieczorem, poza miejscem zamieszkania, bez względu na warunki atmosferyczne, na trasach o różnym stopniu trudności. Wyjazdy zajmują ok. 3 godzin i biorą w nich udział rodzice z dziećmi (najmłodsza uczestniczka ma 8 lat), młodzież i dorośli, a ich liczba stopniowo rośnie – obecnie jest to 60 osób. Do modlitewnej refleksji i zadumy ks. Paweł wykorzystuje materiały, które dla potrzeb EDK opracował m.in. ks. Jacek Stryczek.

W pierwszy piątek Wielkiego Postu przemierzyliśmy szlak z Boguszowa na szczyt góry Chełmiec (851 m n.p.m.). Na ok. 3,5-kilometrowej trasie znajdują się stacje Drogi Krzyżowej Górniczego Trudu. Towarzyszyły nam rozważania pt. „Miara Wielkości Człowieka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

23 lutego udaliśmy się na Świętą Górę (701 m n.p.m.) w Lubawce. Na jej stromym, leśnym zboczu rozlokowane są pocysterskie kapliczki Drogi Krzyżowej; większość z nich pochodzi z początków XIX wieku. Niestety, kaplice popadły w ruinę, a z dawnego wyposażenia pozostały jedynie fragmenty malowideł na ścianach i nieliczne uszkodzone figury. Przejście wieczorem stromą, wąską i miejscami oblodzoną trasą lubawskiej kalwarii stało się niezwykłym przeżyciem. Sprzyjały temu rozważania pt. „Męska Strona Rzeczywistości”.

2 marca miejscem modlitewnej zadumy była kalwaria wokół kaplicy św. Anny na górze Róg w Chełmsku Śląskim. Postawione w XIX wieku z cegły stacje Drogi Krzyżowej mają postać słupów zwieńczonych trójkątnym naczółkiem. We wnękach umieszczone są polichromowane płaskorzeźby, przedstawiające sceny związane z ukrzyżowaniem Chrystusa. Ze względu na mocno odczuwalny mróz, jak i samo dotarcie do celu, była to najbardziej ekstremalna z dotychczasowych wypraw. Na miejscu czekali przedstawiciele Chełmska Śląskiego, którzy także uczestniczyli w nabożeństwie. Rozważania pt. „Chrześcijański lider” wskazywały, jak stawać się liderem swojego życia, który potrafi sobie poradzić i rozwiązać problem. Nabożeństwo zakończyło się w XVIII-wiecznej kaplicy św. Anny. W czasach powojennych została ograbiona ze wszystkiego i poważnie zdewastowana. Dzięki staraniom ks. kan. Władysława Sługockiego – kapelana sióstr benedyktynek z Krzeszowa i niezwykłemu zaangażowaniu wiernych (bez pomocy państwa i zagranicy), od 1986 r. kaplicę stopniowo odbudowywano i miejsce to znowu żyje, stając się miejscem modlitwy, pielgrzymek i atrakcją na turystycznym szlaku.

Reklama

9 marca proboszcz naszej parafii ks. kan. Piotr Smoliński zorganizował i prowadził Drogę Krzyżową ulicami Kamiennej Góry. W nabożeństwie uczestniczyli mieszkańcy miasta – z proboszczem parafii św. Apostołów Piotra i Pawła ks. prał. Edwardem Bigosem na czele. Obecny był także ks. kan. Bronisław Piśnicki i ks. Paweł Adres. Rozważania pt. „Droga pięknego życia” prowadziła młodzież. Oparte na wypowiedziach ludzi różnych stanów i zawodów, pobudzały do refleksji, że trudy i przeciwności są tylko narzędziami, które mogą pomóc w odnalezieniu nowych pomysłów na życie. Nabożeństwo zakończyło się na kamiennogórskim rynku modlitwą za Ojczyznę, którą poprowadził ks. prał. Edward Bigos.

Na 16 marca zaplanowano wyjazd na kalwarię w Krzeszowie, natomiast zakończeniem ma być wyjazd 23 marca w pobliże Adrspach w Czechach. Do punktu widokowego na wierzchołku Krzyżowego Wierchu (667 m n.p.m.) naprzeciw Skał Adrszpaskich, prowadzi odrestaurowana Droga Krzyżowa, której trasę w ubiegłym roku ks. Paweł Adres przeszedł w nocy z młodzieżą z parafialnej grupy „Parkówka”.

Wypowiedzi uczestników:

„Droga Krzyżowa była dla mnie wielkim przeżyciem. Najbardziej dotknęło mnie widzieć Was tam wszystkich (dorosłych i dzieci). Staliście mi się jeszcze bliżsi. Do tej pory zawsze myślałem, że praca w Kamiennej Górze to na krótko, teraz wiem, że cokolwiek będzie, zawsze będę częścią kamiennogórskiej wspólnoty katolickiej. Dzięki. Proszę dać znać, jak gdzieś jeszcze pójdziecie”.

Grzegorz – nauczyciel języka angielskiego

„Nie dająca się wyrazić słowami Boża radość towarzyszyła mi na tej Drodze Krzyżowej. Pragnieniem moim jest, by dzięki łasce Bożej radość ta zmieniała moje serce nie tylko w okresie Wielkiego Postu, ale w każdym czasie Bożego Miłosierdzia”.

Brygida

Droga Krzyżowa była wspaniała. Najbardziej byłam zaskoczona, że po wysłuchaniu rozważań dostawałam takiego powera, że z radością chciało mi się iść dalej – mimo że chwilami trochę bolały mnie nogi. Bardzo chcę brać udział w kolejnych wyjazdach i powiem o nich innym w szkole”.

Wiktoria – uczennica klasy III gimnazjum

2018-03-21 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga miłości, cierpienia i świadectwa

W ramach rekolekcji trwających w parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Częstochowie pracujący w niej kapłani wraz z rekolekcjonistą uczestniczyli w Drodze Krzyżowej, idąc ulicami parafii.

– Ze względu na pandemię nie możemy zorganizować Drogi Krzyżowej takiej jak zawsze, ale niech to będzie nasza, kapłańska droga, bo najpierw potrzebne jest nawrócenie kapłanów – powiedział ks. Jacek Michalewski, proboszcz parafii. – To jest też świadectwo i droga cierpienia, świadectwa oraz miłości – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Święty Klemens Rzymski

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Stany swingujące

2024-11-23 18:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Karol Porwich/Niedziela

Amerykanie już wybrali, teraz będą – po nowemu – budować swoje państwo. A u nas po staremu: swingujemy. Trzy tygodnie temu dziennikarz Piotr Gabryel, na łamach portalu „Do Rzeczy”, zapytał bez ogródek: „Kto i w jaki sposób dokona V. rozbioru Polski?” Przyznacie Państwo, że pytanie jest frapujące i odważne. Pozostaje kwestia: kiedy ma się to stać? Za ile lat, miesięcy, tygodni…? „Czy to może już?” – jak śpiący rycerze w tatrzańskiej jaskini dopytywali kowala Faklę, kiedy przyszedł podkuć im konie. Legenda, stworzona w czasach zaborów, krzepiła Polaków myślą, że rycerze obudzą się, gdy ojczyzna będzie w potrzebie. Jednak nie przebudzili się ani w dniach wybuchu powstań narodowych, ani później: latem 1920 r., we wrześniu 1939 r., ani w czasie Powstania Warszawskiego. W 1920 r. przyszła nam na ratunek Najświętsza Panienka. Zaś rycerze pozostali już na zawsze legendą: piękną, melancholijną i rozczarowującą.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję