Reklama

Niedziela Sosnowiecka

DAR o ks. Blachnickim

Kwietniowa edycja Diecezjalnej Akademii Rodziny poświęcona była życiu i działalności Czcigodnego Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego

Niedziela sosnowiecka 18/2018, str. V

[ TEMATY ]

ks. Blachnicki

ks. Franciszek Blachnicki

Diecezjalna Akademia Rodziny

Piotr Lorenc

Podczas spotkania z bp. Adamem Wodarczykiem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego

Podczas spotkania z bp. Adamem Wodarczykiem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydawać by się mogło, że o twórcy Ruchu Światło-Życie wiemy dużo. Nic bardziej mylnego. Postulator procesu beatyfikacyjnego i autor biografii ks. Blachnickiego – biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej Adam Wodarczyk opowiedział o takich faktach z życia ks. Blachnickiego, o których mało kto wiedział, a przy tym przybliżył, oczywiście w wielkim skrócie, najważniejsze etapy z życia kapłana.

Reklama

Prelegent rozpoczął od prezentacji tekstu ks. Franciszka Blachnickiego pt. „Mane, Tekel, Fares”, który napisał w listopadzie 1972 r. w Leicester w Anglii. – Jest to drobiazgowa analiza społeczeństwa konsumpcyjnego, z jasnym wyliczeniem zagrożeń, które na nas czyhają, m.in. zatrucie naturalnego środowiska, spustoszenie nikotynizmu i alkoholizmu, dekadencja seksualna, „biała śmierć” – zabijanie życia poczętego, plaga samobójstw, zbrodnie, gwałty, widmo wojny nuklearnej, rozpad rodziny, plaga rozwodów, załamanie się systemu wychowania, wyścig produkcji i konsumpcji, postęp techniczny w służbie postawy konsumpcyjnej, system sprzedaży doprowadzony do perfekcji. W zasadzie ks. Franciszek nie przewidział tylko zagrożeń wynikających z internetu, ale to jest zrozumiałe, bo go wówczas nie było. Kiedy przytaczałem ostatnio te słowa w różnych miejscach, nie podawałem, kiedy one zostały napisane i zawsze słuchacze byli wstrząśnięci, ponieważ przypuszczali, że jest to współczesna analiza polskiego społeczeństwa. A ks. Franciszek widział to już 46 lat temu – powiedział bp Wodarczyk. Jednak zdaniem hierarchy, najbardziej wstrząsający fragment zapisków twórcy oazy następuje później, gdy w dzienniku stwierdza, że rzeczywistość chrześcijaństwa i Kościoła funkcjonująca w wymiarze cywilizacji konsumpcyjnej świata zachodniego jest dla Kościoła znacznie trudniejsza niż rzeczywistość w komunizmie. – Napisał to w 1972 r., kiedy był jednym z najbardziej inwigilowanych, prześladowanych dysydentów w Polsce. W tym kontekście ks. Balchnicki uważa, że rzeczywistość liberalnej wolności jest znacznie trudniejsza, ponieważ głos Kościoła usiłuje sprowadzić na margines. Nikt nie przeszkadza Kościołowi działać, istnieć, ale też nikt się specjalnie z głosem Kościoła w poszczególnych dzdzinach życia nie liczy. Przywołuję te słowa, ponieważ obecnie żyjemy w rzeczywistości konsumpcyjnej – podkreślił postulator procesu beatyfikacyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mało kto wie, że zanim ks. Blachnicki stworzył podwaliny Ruchu Światło-Życie zorganizował ośrodek katechetyczny w Katowicach, którego sztandarową akcją od 1957 r. była Krucjata Wstrzemięźliwości. – Krucjata przybrała charakter ruchu odnowy religijno-moralnej, opartego na duchowości o. Maksymiliana Kolbego. W abstynencką działalność Krucjaty Wstrzemięźliwości zaangażowanych było blisko 1000 kapłanów i ponad 100 tys. świeckich! Ówczesne władze nie chciały tolerować tego typu działalności i w sierpniu 1960 r. centrum zostało zlikwidowane. W odpowiedzi ks. Blachnicki napisał Memoriał w sprawie likwidacji Krucjaty Wstrzemięźliwości rozesłany do władz państwowych i kościelnych. W memoriale krytykował prześladowanie Kościoła katolickiego w Polsce i sugerował, że likwidując Krucjatę, państwo występuje przeciwko narodowi. W marcu 1961 r. ks. Blachnicki został aresztowany pod zarzutem wydawania nielegalnych druków i „rozpowszechniania fałszywych wiadomości o rzekomym prześladowaniu Kościoła w Polsce” i spędził w areszcie w Katowicach ponad 4 miesiące – przypomniał bp Wodarczyk.

Lata 60. XX wieku to kolejny bardzo pracowity czas w życiu ks. Franciszka Blachnickiego. – W październiku 1961 r. podjął dalsze studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – podyplomowe i doktoranckie. W latach 1964-1972 pracował na KUL-u w charakterze asystenta i adiunkta, współorganizował Instytut Teologii Pastoralnej. W tym okresie działalności naukowej opublikował ok. 100 prac naukowych i popularnych. Wypracował w oparciu o naukę Soboru Watykańskiego II personalistyczno-eklezjologiczną koncepcję teologii pastoralnej. Prowadził wykłady pastoralno-naukowe w różnych miastach Polski. A od 1963 r. ks. Blachnicki podjął na nowo prowadzenie rekolekcji oazowych. Metodę 15-dniowych rekolekcji przeżyciowych zastosował stopniowo do różnych grup młodzieży, dorosłych i całych rodzin. Praca formacyjna zapoczątkowana w oazie rekolekcyjnej była kontynuowana w małej grupie w parafii. Ks. Blachnicki opracował potrzebne do niej pomoce. W ten sposób oazy rozwinęły się w ruch zwany dziś Ruchem Światło-Życie – powiedział biskup katowicki.

Zdaniem postulatora, ks. Blachnicki jest przykładem teologa, kapłana i chrześcijanina, który realizował aktywność w różnych kierunkach. – Zdecydowanie wyprzedził epokę, w której żył, ale dzięki temu dziś możemy zbierać tego owoce – podsumował bp Adam Wodarczyk.

2018-05-02 09:46

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejny krok w drodze na ołtarze ks. Blachnickiego

22 września 2015 r. podczas kongresu kardynałów Kongregacji ds. Kanonizacyjnych została zatwierdzona droga badania kanonicznego heroiczności cnót Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Zatwierdzenie przez komisję kardynałów jest kolejnym etapem procesu beatyfikacyjnego, po zatwierdzeniu przez komisję teologiczną (co miało miejsce w październiku ubiegłego roku). Pozytywna decyzja kongregacji jest ostatnim warunkiem wydania przez Ojca świętego dekretu o heroiczności cnót.
CZYTAJ DALEJ

Jak często sięgam po Pismo Święte?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 19-21.

Wtorek, 23 września. Wspomnienie św. Pio z Pietrelciny, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję