Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Dotarli do Łagiewnik

Po czterech dniach marszu dotarli do celu. Jak zawsze zmęczeni i jak zawsze szczęśliwi. Eucharystię wieńczącą tegoroczną diecezjalną pieszą pielgrzymkę do Łagiewnik celebrował w sanktuarium Bożego Miłosierdzia bp Piotr Greger

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczną uroczystość Matki Bożej Królowej Polski grupa prawie 1,8 tys. pielgrzymów ze śpiewem na ustach przybyła przed bramy Centrum Jana Pawła II. Tam przywitał ich bp Piotr Greger. W sanktuarium poświęconym świętemu papieżowi uczczono relikwie i odmówiono litanię ku czci Jana Pawła II. Ostatni, kilkusetmetrowy odcinek drogi do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pątnicy przeszli razem z Biskupem. Po modlitwie przy grobie św. Siostry Faustyny przyszedł czas na odpoczynek i przygotowanie do wieńczącej pielgrzymkę Eucharystii. Liturgię poprzedziła Koronka do Miłosierdzia Bożego.

Mszę św. bp Piotr Greger celebrował razem z księżmi przewodnikami poszczególnych grup oraz duchownymi, którzy przybyli modlić się ze swymi parafianami – pątnikami. W homilii Biskup nawiązał do liturgicznej uroczystości Matki Bożej Królowej Polski, łącząc osobę Maryi z tematem tegorocznej pielgrzymki. – Życie Maryi stanowi dowód, że – mówiąc o powołaniu – zawsze trzeba mieć na uwadze obecność Tego, kto powołuje, Kogoś, kto woła i kieruje słowa zaproszenia do wspólnego kroczenia po ziemskich szlakach – mówił, tłumacząc, że powołanie nie jest sprawą indywidualną ani własnym pomysłem na życie, lecz polega na odkrywaniu modelu życia przygotowanego przez Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypatrzcie się bracia powołaniu

Reklama

Diecezjalną pielgrzymkę z Bielska-Białej do Łagiewnik zorganizowano po raz szósty. Uczestniczyło w niej prawie 1,8 tys. osób podzielonych na 7 grup, którym patronowali wybrani święci. Droga z Hałcnowa do łagiewnickiego sanktuarium upływała m.in. na rozważaniach hasła: „Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu”. Wśród pielgrzymów szło 26 kapłanów, 17 sióstr zakonnych, 43 kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej oraz 3 diakonów. Oprócz konferencji poświęconych chrześcijańskiemu powołaniu pątnicy mogli usłyszeć także świadectwa osób powołanych do służby w kościele: o swoim powołaniu mówiły siostry zakonne, kapłani i klerycy.

– To dla nas bardzo ważne doświadczenie. Z jednej strony sami modliliśmy się o dobre rozeznanie i pamiętaliśmy o naszych starszych kolegach, którzy przyjmą w tym roku święcenia diakonatu i prezbiteratu. Z drugiej to okazja, by być z ludźmi – powiedzieli klerycy pierwszego roku seminarium uczestniczący w pielgrzymce. – Bardzo nas ujęła otwartość ludzi i ich radość wiary. Mogliśmy także opowiedzieć o życiu seminaryjnym. Widać, że to interesuje szczególnie młodych ludzi. Wielu z nich chciało z nami rozmawiać, zadawali pytania – mówili alumni.

Zosia złapała bakcyla...

Jedną z najmłodszych uczestniczek pielgrzymki była Zosia Pawicka. Licząca niespełna 3 miesiące dziewczynka pielgrzymowała do Łagiewnik razem ze swymi rodzicami Moniką i Piotrem. – Pierwszą pielgrzymkę (częstochowską) w ubiegłym roku Zosia zaliczyła jeszcze pod moim sercem – mówi Monika Pawicka. – Teraz „szła” z nami. Oczywiście, pielgrzymka z takim dzieckiem rządzi się swoimi prawami. Trzeba było słuchać tego, co „mówi” Zosia – karmienie, przewijanie. Czasem trzeba było zjechać z trasy. Czasem na rękach, czasem w wózku – tłumaczy mama.

Reklama

Mąż i tata Zosi pełnił funkcję porządkowego. Oczywiście, wtedy, kiedy mógł. Najpierw pomagał żonie i córce, resztę czasu – wszystkim pielgrzymom. Piotr i Monika są małżeństwem 3 lata, pielgrzymami znacznie dłużej. On do Częstochowy szedł 15 razy, ona 11. I tam właśnie się poznali. Dokładnie pamiętają: rok 2013, trzecia grupa. Zapytani o intencję tegorocznej drogi do Łagiewnik odpowiedzieli: – Dziękczynna. Za Zosię. W ubiegłym roku prosiliśmy o dziecko, dziś chcemy podziękować za to, że pan Bóg dał nam córkę. I Zosia chyba złapała bakcyla pielgrzymowania.

Na kopalni było gorzej

Z kolei najstarszym pątnikiem był Mieczysław Dziewięcki – liczący 85 lat mieszkaniec Zbytkowa. Zapytany, jak minęła trasa odpowiedział: – Nie było źle. Doszedłem. Na kopalni był gorzej. Jak wytrzymywałem 42 stopnie, pracując, to tutaj też musiałem wytrzymać – powiedział, wyliczając, że w życiu przepracował łącznie 42 lata. Do Łagiewnik wybrał się po raz pierwszy. Ale doświadczenie marszu pielgrzymiego ma bardzo duże.

– Ile razy to szedłem do Częstochowy? Było już 26 pielgrzymek. Pójdę jeszcze w tym roku, o ile Bóg pozwoli – stwierdza pan Mieczysław. Dla niego intencją była modlitwa za wszystkich krewnych zmarłych. – Szczególnie prosiłem Boga za śp. rodziców i małżonkę – mówi i podaje przy tym dokładną datę oraz godzinę śmierci swojej żony.

3 tygodnie przed bierzmowaniem

Każdy, kto widział naszą diecezjalną pielgrzymkę, zauważył, że od początku gros jej uczestników stanowią ludzie młodzi. Nie inaczej było w tym roku. Młodych pątników było widać wszędzie. – Chodzimy razem do szkoły. Chcieliśmy właśnie na pielgrzymce do Łagiewnik razem spędzić czas. Tym bardziej że za 3 tygodnie przystąpimy do sakramentu bierzmowania – tłumaczą młodzi z parafii Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie.

Reklama

– To jest zdecydowanie dobre przygotowanie. Cieszymy się, że tylu młodych ludzi szło razem z nami. Uśmiechniętych, radosnych, pełnych entuzjazmu. Mogliśmy się przekonać, że bycie w Kościele daje radość. Najlepsze oczywiście były postoje... – powiedzieli uśmiechnięci gimnazjaliści. Do udziału w pielgrzymce młodych zapalił ks. Przemysław Guzior odpowiedzialny w parafii za przygotowanie do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.

Biegać i kręcić

Jak co roku pieszym pielgrzymom wtórowali biegacze uczestniczący w Sztafecie Miłosierdzia. Ośmiu mężczyzn i osiem kobiet wyruszyło o północy ze środy na czwartek z sanktuarium w Hałcnowie. Start poprzedziła Msza św. celebrowana przez ks. Jacka Pędziwiatra, który jest jednym z pomysłodawców biegania do Łagiewnik. Cały dystans pielgrzymki szesnaścioro maratończyków pokonało biegiem w ciągu ok. ośmiu godzin.

Z pieszymi pielgrzymami przed bazyliką Miłosierdzia Bożego spotkali się także rowerzyści z Żywca przygotowujący się do kolejnej wyprawy w ramach projektu „Rozkręć Wiarę”. Wyruszyli ze stolicy Żywiecczyzny i w ciągu trzech dni zaliczyli Piekary Śląskie, Częstochowę, Ogrodzieniec, by 3 maja dotrzeć do Łagiewnik. W ciągu trzech dni przejechali ponad 300 km. – Z Żywca do Krakowa jest dość blisko, więc postanowiliśmy trasę wydłużyć – powiedział ks. Grzegorz Kierpiec, inicjator rowerowej wyprawy.

Piesza Diecezjalna Pielgrzymka do Łagiewnik po raz pierwszy wyruszyła z Bielska-Białej Hałcnowa w roku 2013. Pomysł zrodził się w parafii Narodzenia NMP w Lipniku z inicjatywy Ireny Papla i ówczesnego wikariusza ks. Mikołaja Szczygła. Projekt szybko zyskał na popularności. W ciągu sześciu edycji do Łagiewnik pielgrzymowało ponad 10 tys. osób. Diecezjalne pielgrzymowanie do światowego centrum kultu Bożego Miłosierdzia to jedyna tego typu inicjatywa w dziejach łagiewnickiego sanktuarium.

2018-05-16 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry i bracia przyszli do Matki

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Wspólnota Baranka

Nie było ich zbyt wiele. Jednak przykuwali uwagę. Przede wszystkim ze względu na swój strój. W niedzielę 26 maja przed Jasnogórski Szczyt dotarła trzydniowa pielgrzymka piesza, którą tworzyły Małe Siostry i Mali Bracia Baranka oraz zaprzyjaźniona z nimi grupa młodzieży.

Główną intencją pielgrzymki były sprawy Kościoła oraz osobiste intencje powierzone przez osoby proszące o modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 27 września beatyfikacja greckokatolickiego księdza męczennika

Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych oficjalnie ogłosiła nową datę beatyfikacji świętego męczennika ks. Piotra Pawła Orosa na sobotę 27 września br. Poinformował o tym biskup greckokatolickiej eparchii mukaczewskiej Teodor Macapuła. Uroczystość będzie miała miejsce we wsi Bilky w powiecie Irszawa, a poprowadzi ją kardynał Grzegorz Ryś, arcybiskup metropolita łódzki, który jest legatem papieskim na to wydarzenie. Będzie to pierwsza w dziejach beatyfikacja na terenie Zakarpacia.

Beatyfikacja była pierwotnie zaplanowana na 3 maja br., ale z powodu śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia uroczystość została przełożona. 5 sierpnia 2022 r. papież Franciszek upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do promulgowania m.in. dekretu o męczeństwie ks. Piotra Pawła Orosa.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł kard. Luis Pascual Dri – spowiednik, który uczył miłosierdzia papieża Franciszka

2025-07-01 17:09

[ TEMATY ]

śmierć

Episkopat.pl

W wieku 98 lat zmarł w Buenos Aires kard. Luis Pascual Dri, argentyński kapucyn, spowiednik, którego za wzór stawiał papież Franciszek jako nauczyciela miłosierdzia Bożego w sakramencie pojednania. Słynne stały się jego słowa, w których „przepraszał” Jezusa za to, że zbyt wiele przebacza w konfesjonale, ale przecież to On sam dał mu ten „zły przykład”.

Ciało kard. Dri zostało wystawione w sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej w stolicy Argentyny - tam, gdzie od 2007 roku mieszkał i spowiadał. Pogrzeb purpurata odbędzie się jutro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję