Reklama

Niedziela Przemyska

Kresy 2018

Litwa, śladami Marszałka

Niedziela rzeszowska 39/2018, str. V

[ TEMATY ]

Józef Piłsudski

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Zułów, dąb Piłsudskiego

Zułów, dąb Piłsudskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kończąc cykl kresowy, w tym jubileuszowym roku upamiętniającym setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, zabieramy Państwa na Litwę śladami głównego bohatera tego procesu – Józefa Piłsudskiego. Wielki polityk, Naczelnik Państwa, Wódz Naczelny i pierwszy Marszałek Polski – położył ogromne zasługi dla naszego narodu przez swoją wieloletnią i bezkompromisową walkę o niepodległość, rolę w odrodzeniu Polski po I wojnie światowej oraz wojnie polsko-bolszewickiej.

Reklama

Ród Piłsudskich wywodził się ze Żmudzi. Jednak Józef Klemens, przyszły twórca Polskich Legionów, urodził się w Zułowie, ok. 50 km na północny wschód od Wilna. Był tam majątek posagowy rodziny Bilewiczów, z których pochodziła matka. Ojciec Marszałka jako absolwent studiów rolniczych prowadził tam gospodarstwo. Niestety, w 1874 r. w majątku wybuchł pożar, który strawił dwór i Piłsudscy zmuszeni byli przenieść się do Wilna. Na miejscu dawnego majątku pod koniec międzywojnia otwarto rezerwat historyczny, który licznie odwiedzały wycieczki szkolne. Obecnie teren znajduje się pod opieką Związku Polaków na Litwie, który stopniowo rewitalizuje miejsce rezerwatu. Między innymi przetrwał dąb Piłsudskiego – zasadzony w 1937 r. przez prezydenta Ignacego Mościckiego, dziś to potężne drzewo o rozłożystej koronie. W niedalekiej Powiewiórce zachował się drewniany kościół parafialny św. Kazimierza, gdzie w grudniu 1867 r. ochrzczono małego Józefa. Wewnątrz świątyni można obejrzeć srebrną chrzcielnicę, kopię metryki spisanej cyrylicą i pamiątkową tablicę ufundowaną „dla Wodza – od synów tej ziemi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sześćdziesiąt dziewięć lat później w Wilnie miała miejsce uroczystość, będąca końcowym aktem niezwykłej miłości Marszałka do rodzinnej ziemi. 12 maja 1936 r., w pierwszą rocznicę śmierci Józefa Piłsudskiego, mieszkańcy tłumnie wylegli na ulice, by odprowadzić w ostatnią drogę Serce ukochanego wodza i sprowadzone prochy jego matki. Po nabożeństwie żałobnym w kościele św. Teresy kilkukilometrowy kondukt żałobny ruszył ulicami miasta, minął Ostrą Bramę i skierował się na cmentarz na Rossie – najstarszą i najpiękniejszą wileńską nekropolię. Za urną i trumną szli wdowa Aleksandra Piłsudska i prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki, dalej członkowie rządu, przedstawiciele senatu i sejmu, korpus oficerski, duchowieństwo, przedstawiciele nauki itd. O godz. 13 nastąpiło, sygnalizowane radiowo na całą Polskę, wezwanie do uczczenia tej chwili 3 minutami ciszy. W czasie pochówku baterie artyleryjskie ustawione na górze Trzech Krzyży oddały 101 strzałów armatnich, a orkiestra przy cmentarzyku odegrała hymn państwowy. Tak uczyniono zadość ostatniemu życzeniu Marszałka, aby jego serce złożyć w Wilnie u stóp matki i przy mogiłach jego żołnierzy – gdzie spoczywa do dziś.

Ostatni przystanek naszej kresowej wycieczki to Kaplica Ostrobramska z cudownym obrazem Matki Boskiej Miłosierdzia, która od wieków pozostaje dla Polaków najbardziej znanym symbolem Wilna. Wnętrze kaplicy jest wyłożone srebrnymi i złotymi wotami, których naliczono aż 14 tys. Są to podziękowania dla Matki Bożej za doświadczone łaski i udzieloną pomoc. Jest wśród nich srebrna plakietka ofiarowana osobiście przez marszałka Józefa Piłsudskiego z napisem „Dzięki Ci, Matko, za Wilno”.

Przewodniki po Kresach
Więcej o Wilnie i marszałku Józefie Piłsudskim oraz o innych słynnych kresowych miastach i pochodzących z nich wielkich Polakach znaleźć można w cyku przewodników historycznych autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na: Ukrainie, Białorusi oraz Litwie i Łotwie” wydanych nakładem Wydawnictwa BOSZ.

2018-09-25 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na 150. urodziny Marszałka

[ TEMATY ]

Józef Piłsudski

Grzegorz Jacek Pelica

Marszałek na Kasztance na pl. Litewskim w Lublinie

Marszałek na Kasztance na pl. Litewskim w Lublinie

Ziemia, kołysząca „sielskie, anielskie lata” autora „Pana Tadeusza”, szumem swoich lasów, poezją jezior, pagórków i łęgów oraz dudnieniem dębów odwiecznych, kładła się też pod stopy brzemiennej Marii z Billewiczów. Wraz ze swoim mężem Józefem doczekała się dnia, o którym pisano: „W jednym z dworków w noc zimową w dniu 5 grudnia 1867 r. rodzinie Piłsudskich w Zułowie niedaleko Wilna urodził się syn, któremu na Chrzcie dano imiona Józef, Klemens. Przyszedł na świat w rodzinie, która nie zagoiła jeszcze świeżych ran po klęsce z r. 1863. Żyły w cichym dworku w Zułowie wspomnienia kryjaków, którzy do ostatniego tchu w borach litewskich walczyli z najeźdźcą i zasnęli na wieki w bezimiennych mogiłach, rozrzuconych po całej Litwie”.

„Mając lat 9, albo 10, postanowiłem sobie – wspominał Józef Piłsudski – że gdy tylko skończę lat 15, a więc osiągnę, według swego mniemania szczyt doskonałości, to zrobię powstanie i wyrzucę Moskali z Podbrodzia”. Nie dziwi takie marzenie przy matce, która wszczepiała w niego zasady rycerskiego honoru i obowiązku, uczyła miłości ideałów aż do samozaparcia się, byle tylko nie sprzeniewierzyć się idei: „Bez tej Matki, cichej bohaterki i wielkiej patriotki, mającej serce dla swoich, a bezwzględność wobec najeźdźców, bez tej kobiety dumnej i hardej wobec wroga, nie można sobie wyobrazić późniejszej dziejowej misji Józefa Piłsudskiego”.
CZYTAJ DALEJ

Komendant więzienia Rebibbia: papieska wizyta to wyraz uznania dla naszej misji

2024-12-20 16:43

[ TEMATY ]

Rzym

więzienie

papież Franciszek

Vatican Media

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Sarah Brunetti, komendant policji więziennej w rzymskim zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso, podkreśla, że wizyta Papieża, który 26 grudnia otworzy tam Drzwi Święte, to wyraz uznania dla misji niesienia nadziei osadzonym. Wyraża się ona m.in. w motcie włoskich służb penitencjarnych: „Gwarantowanie nadziei jest naszym zadaniem”.

„Dziękuję Ojcu Świętemu za jego nieustanną uwagę i za to, że zawsze stawia świat więzienny w centrum [dzieł] miłosierdzia. Dzięki niemu czujemy się włączeni w ten projekt nadziei, który podczas najbliższego Jubileuszu zajmie bardzo ważne miejsce” – mówi w rozmowie z mediami watykańskimi Sarah Brunetti, komendant włoskiej policji więziennej w zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Kościół, pytania o Polskę

2024-12-20 18:50

[ TEMATY ]

Kościół

ojczyzna

Milena Kindziuk

śp. ks. inf. Ireneusz Skubiś

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Zastanawiam się niekiedy, co na bieżące wydarzenia życia publicznego powiedziałby dzisiaj ksiądz infułat Ireneusz Skubiś, wieloletni redaktor naczelny „Niedzieli”. Obecnie, gdy przypada pierwsza rocznica jego śmierci (zmarł 20 grudnia 2023 roku), mocniej wybrzmiewają pytania, które chciałabym mu zadać. Wszak sprawy Kościoła, i sprawy Ojczyzny – czyli dwóch jego największych miłości – stanowiły autentyczną troskę jego życia i wyznaczały program jego misji.

Oto Dekalog moich pytań– jeśli w ogóle można użyć takiej parafrazy:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję