Reklama

Niedziela Wrocławska

Dla duszy seniora

Grzesznych upominać!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomnijmy sobie, że realizacja uczynków miłosierdzia będzie stanowiła podstawę wyroku, jaki zapadnie nad każdym z nas w dniu Sądu Ostatecznego (zob. Mt 25, 31-46). Skoro sami liczymy na miłosierdzie Boże, musimy je okazać ze swej strony bliźnim, potrzebujących wielorakiego wsparcia: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7).

Pierwszy spośród uczynków miłosiernych wobec duszy brzmi: grzesznych upominać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale dlaczego mam to robić? Co mnie obchodzą cudze grzechy? Kto pozwoli mi zwracać uwagę na swoje zachowanie?

Grzech zawsze ma wymiar społeczny. Dlatego katechizm wylicza dziewięć tzw. grzechów cudzych, które mogą obciążyć nasze sumienia i być przyczyną zgorszeń. Przypomnijmy je: namawiać do grzechu; grzech nakazywać; zezwalać na grzech; pobudzać do grzechu; pochwalać grzech drugiego; milczeć, gdy ktoś grzeszy; nie karać za grzech; pomagać do grzechu; usprawiedliwiać czyjś grzech.

Pismo Święte ukazuje nam Boga, który nie milczy na grzech: upomina, a nawet dopuszcza kary dla opamiętania człowieka. I choćby prawa ziemskiej władzy stanowiły inaczej, chrześcijanin winien pamiętać, że trzeba bardziej słuchać Boga, niż ludzi (zob. Dz. 4, 19).

Reklama

Ścisły obowiązek upominania grzeszników spoczywa przede wszystkim na dziadkach, rodzicach, wychowawcach i przełożonych. Bardzo często ratunkiem będzie też upomnienie ze strony współmałżonka, przyjaciela, koleżanki, a nawet odważnej osoby postronnej.

Reakcji na naganne zachowania ludzi oczekuje Pan Jezus, pokazując drogę postępowania wobec grzesznika: najpierw upomnij go w cztery oczy, w razie potrzeby weź świadków, a ostatecznie donieś Kościołowi (zob. Mt 18, 15-17). Wszystko po to, by uratować każdego błądzącego człowieka na doczesność i wieczność.

Potrzeba dokładniejszej instrukcji?

Nie milcz na zło, aby Twego braku reakcji nie odczytano jako przyzwolenia; nazwij grzech po imieniu. Rób to zawsze z miłością, szacunkiem, nie z pozycji sędziego.

Angażuj się w publiczne protesty w obronie krzywdzonych ludzi, niesprawiedliwych praw, chrześcijańskich zasad moralnych itp.

Postaraj się zrozumieć człowieka, który czyni zło, aby skutecznie pomagać w jego nawróceniu. Pokaż mu drogi wyjścia z krainy grzechów czy nałogów, a jeśli to możliwe, chciej swemu bliźniemu na tej drodze towarzyszyć.

Podejmij w intencji grzesznika pokutę, post i modlitwę (np. w pierwsze piątki i soboty miesiąca).

Ponieważ i Ty nie jesteś bez wad, z pokorą przyjmuj upomnienia i uwagi pod swoim adresem.

2018-10-24 10:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

I z czego tu się cieszyć?

Lista powodów do wszelkich odmian smutku i narzekania w gronie seniorów zdaje się nie mieć końca. A co ze spisem powodów do uśmiechu i autentycznej radości? Co więcej: czy uświadamiamy sobie, że radość jest obowiązkiem chrześcijanina i jego swoistą „legitymacją wiarygodności”? Słowo Boże napomina wyraźnie: „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4, 4).
CZYTAJ DALEJ

Czy staram się słuchać i żyć językiem miłości?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 8, 11-13.

Poniedziałek, 17 lutego. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych Siedmiu Założycieli Zakonu Serwitów NMP
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin widzi Europę bez korzeni i słabą organizacyjnie

2025-02-17 10:58

[ TEMATY ]

Europa

kard. Parolin

bez korzeni

słaba

Adobe Stock

Europa

Europa

Według sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina, Europa cierpi z powodu fundamentalnej słabości koncepcyjnej w obecnej sytuacji na świecie. W wywiadzie dla włoskiej gazety „Eco di Bergamo” opublikowanym w sobotę, kardynał powiedział: „Europa ma obecnie dobre przeciwciała, by stawić czoła kryzysom i wyzwaniom. Ale większym problemem jest posiadanie pomysłów na przyszłość, aby móc z determinacją przeciwstawić się międzynarodowym konkurentom”.

Watykański sekretarz stanu uznał problemy kontynentu z własną historią za główną przyczynę obecnej słabości koncepcyjnej Europy. „Europa ma głęboki, czasami uzasadniony, strach przed własną przeszłością” - powiedział kard. Parolin. Jednakże, obok wielu mrocznych epizodów, w historii Europy jest „o wiele więcej jasnych momentów”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję